Dobry hodowca

[Jacky]

Co oznacza pojęcie dobry hodowca? Kto to jest dobry hodowca?

Kiedyś Mark zadał na forum pytanie: co to są dobre ptaki? Jak się okazało odpowiedŹ nie jest wcale taka prosta. Zaispirowany tym pytaniem od dłuższego już czasu rozmyślam nad innym pytaniem. Kto to jest dobry hodowca? Póki co nie umię sobie odpowiedzieć na to pytanie i kieruję je do Was.

[tymm]

Dobrym hodowcą powinna być osoba ktĂłra odpowiednio dba o swoje ptaki, zapewnia im odpowiednie poĹźywienie, higienę, pomieszczenie, zapobiega i leczy chore ptaki, odpowiednio selekcjonuje ptaki według wzorca i w związku z tym odnosi sukcesy na wystawach. Dobry hodowca powinien mieć rĂłwnieĹź spore doświadczenie. Tak mi się wydaje ale pewnie kaĹźdy będzie miał inną odpowiedĹš na to pytanie.     

[Gosia]

W każdej hodowli prócz poprawności postępowania olbrzymim przymiotem hodowcy jest jego miłość do zwierząt, a tych pod jego dozorem w szczególności. Na pewno daje to o wiele większe efekty niż tylko dobrze wykonywane obowiązki. Nasze kanarki jak każde zwierzę, potrafią wyczuć stosunek opiekuna do nich, a to gwarantuje ich dobre samopoczucie, a co za tym idzie i wygląd, zachowanie, rozwój. Jeśli prócz opieki higienicznej hodowca przekaże im swoję empatię one to odwzajemnią.

[tymm]

Zapomniałem jeszcze dodać że dobry hodowca powinien być także pomocny w stosunku do innych hodowców, również początkujących.
Odpowiednie Ĺźywienie, dbanie o higienę ptakĂłw itp. uwaĹźam Ĺźe jest wyrazem miłości w stosunku do swoich podopiecznych, jeśli ktoś nie lubi i nie interesują go zwierzęta z pewnością nie będzie odpowiednio dbał o swoje ptaki i po jakimś czasie zrezygnuje z ich hodowli.   

[gosia121]

Dobry hodowca/Mark już poruszał ten temat/ to taki człowiek,który nie działa wyłącznie w własnym pojętym interesie.Oprócz otaczaniem miłością swoich pupilków,powinień dążyć do coraz lepszych wyników tak w swojej hodowli jak i przekazywaniu zdobytej przez lata teoretycznej jak i praktycznej wiedzy innym hodowcą.Przecież kanarki to wspólno dobro wszystkich ludzi w tym również innych hodowców.Powinien dążyć do polepszania nie tylko swoich wyników lecz również do polepszania gatunku kanarków,poprzez próby genetyczne i odpowiednie krzyżówki,celem osiągnięcia coraz lepszego materiału hodowlanego.

[Mark]

Powinniśmy rozróşniać miłośnika ptakĂłw od hodowcy ptakĂłw.Miłośnik kanarkĂłw to człowiek,ktĂłry rozmnaĹźa kanarki,dba o ich właściwe Ĺźywienie i sprawuje nad nimi opiekę jak najlepiej potrafi.Kanarki są często dla niego całym jego Ĺźyciem.Głównym celem miłośnika kanarkĂłw jest rozmnaĹźanie kanarkĂłw i ich świetna kondycja , zdrowie i śpiew..Hodowca kanarkĂłw to osoba,ktĂłra oprĂłcz w\w cech miłośnika ptakĂłw stawia sobie za główny cel ciągłe udoskonalanie rasy kanarkĂłw,ktĂłre hoduje.Hodowca co roku wystawia swoje ptaki  na wszystkich konkursach kanarkĂłw ,mając sędziowskie oceny swoich ptakĂłw tym samym weryfikuje swoją wiedzę na temat genetyki swoich kanarkĂłw i dowiaduje się na ile jego stado kanarkĂłw jest bliskie ideałowi danej rasy kanarkĂłw.Jak widzimy hodowca to zupełnie ktoś inny niĹź miłośnik kanarkĂłw,poniewaĹź posiada inne cele swojej hodowli.

 Hodowca powinien:

      a) starać się nauczyć jak najwięcej o danej rasie;
      b) zajmować się nią dostatecznie długo;
      c) rozmnaĹźać kanarki nie pod wpływem mody, ale zawsze z określonym celem hodowlanym, ktĂłry ma prowadzić do doskonalenia rasy;
      d) prawidłowo odchować i Ĺźywić swoje kanarki
      e) zwracać uwagę na wady i choroby wrodzone i starać się ograniczać ich występowanie;
      f) sprzedawać ptaki ,ktĂłre są całkowicie zdrowe ,nabywcą jego ptakĂłw hodowca zawsze słuĹźy pomocą i radą.
     g) wystawiać swoje ptaki na wszystkich moĹźliwych konkursach kanarkĂłw w kraju i zagranicą
      h)hodowca to nie handlarz i poza niektĂłrymi przypadkami sprzedaje tylko ptaki ze swoich nadwyĹźek hodowlanych.
      i) Ĺźyczliwie współpracuje  z innymi hodowcami, co nie wyklucza sportowej z nimi rywalizacji;
      j) stawia dobro i przyszłość rasy przed własną sławą i osiągnięcia.
      k)hodowca zawsze jest zrzeszony w jakiejś organizacji hodowcĂłw,ktĂłra to organizacja musi być z kolei  zrzeszona w Polskiej Federacji Ornitologicznej (P.F.O.),ktĂłrej to organizacji obrączki z indywidualnym sygnum hodowcy i napisem na obrączce P.F.O. są dla hodowcy przepustką do brania udziału we wszystkich konkursach kanarkĂłw w kraju i na całym świecie.
     

[Jacky]

Minęło już sporo czasu odkąd postawiłem na wortalu to pytanie. Bynajmniej nie zapomniałem o nim. Nie odpowiadałem na nie celowo, gdyż musiałem sobie przemyśleć kilka spraw. Dziś już coś niecoś mogę na nie odpowiedzieć, choć jeszcze sporo rzeczy w tym zakresie mnie nurtuje.

Na początku sprawa natury formalnej. Według mnie nie ma żadnych barier wiekowych w tym zakresie. Dobrym hodowcą może być zarówno dziecko (no powiedzmy nastolatek, który nabył kilkuletniego doświadczenia), jak i student, człowiek pracujący zawodowo, czy emeryt poświęcający swemu hobby cały swój wolny czas. Z pewnością też dobrym hodowcą może być zarówno kobieta jak i mężczyzna.

Nie trzeba też posiadać żadnych specjalnych zasobów finansowych czy lokalowych, żeby uzyskać miano dobrego hodowcy. Również skala prowadzenia hodowli nie jest żadnym czynnikiem decydującym. Dobry hodowca może hodować zarówno kilkanaście ptaków, jak i kilkanaście tysięcy, jeśli tylko jest w stanie zapewnić im odpowiednie warunki i poświęcić wystarczającą ilość czasu.

Również ilość hodowanych ras ptaków nie ma istotnego znaczenia. Dobry hodowca może hodować zarówno jedną rasę, jak i kilkanaście ras kanarków.

A co właściwie decyduje o tym, czy danego hodowcę można nazwać dobrym?

Moim zdaniem nie jest to żadna określona właściwość czy cecha, ale cały zespół cech:

• cecha charakteru czy osobowości, wyraĹźająca się określeniem, ze ktoś ma rękę (smykałkę) do ptakĂłw,
• uznanie faktu, Ĺźe dobro stada jest celem nadrzędnym i dominującym nad dobrem jednostki czy teĹź korzyściami materialnymi,
• nieustanne udoskonalanie ras kanarkĂłw ( posiadając odpowiednio duĹźe doświadczenie i wiedzę hodowlaną moĹźna pokusić się rĂłwnieĹź o tworzenie nowych ras kanarkĂłw),
• stosowanie planowej hodowli z wyraĹšnie nakreślonym celem głównym i celami cząstkowymi,
• stałe podnoszenie standardĂłw hodowli,
• posiadanie coraz lepszych ptakĂłw własnej hodowli,
• ciągła poprawa warunkĂłw hodowli,
• nieustanne podnoszenie standardĂłw higieny,
• znajomość standardĂłw hodowanej rasy ptakĂłw,
• doskonała znajomość własnego stada hodowlanego i cech poszczegĂłlnych ptakĂłw,
• stałe podnoszenie poziomu szeroko pojętej wiedzy o hodowli ptakĂłw,
• duĹźe (co najmniej kilkuletnie) doświadczenie hodowlane,
• stosowanie zasad nowoczesnego Ĺźywienia,
• stosowanie zasad profilaktyki zdrowotnej,
• stosowanie rygorystycznych zasad kwarantanny,
• świadomy dobĂłr par lęgowych przy zastosowaniu praw genetyki,
• sprawowanie kontroli nad lęgami,
• obrączkowanie ptakĂłw,
• prowadzenie zapiskĂłw hodowlanych i udostępnianie ich nabywcom swoich ptakĂłw,
• udział w wystawach,
• sprzedaĹź jedynie zdrowych osobnikĂłw, pozbawionych wad,
• prowadzenie współpracy z innymi hodowcami, niezaleĹźnie od ich poziomu zaawansowania (dzielenie się wiedzą, wymiana doświadczeń, wymiana ptakĂłw, poĹźyczanie ptakĂłw).

Na koniec pozostaje mi kilka dylematów natury etyczno-moralnej. Choćby taki: czy dobrym hodowcą może być ktoś, kto nie wystawia ptaków na wystawach? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że może, ale w jaki sposób ocenić jego ptaki i jak porównać je z ptakami, które hodował rok czy dwa lata temu, aby zobaczyć czy uzyskuje postęp w hodowli? A Wy co o tym myślicie?

Moje dylematy rosną także przy innym pytaniu: czy hodowca, który na kolejnych wystawach osiąga identyczne wyniki ma postęp hodowlany, stoi w miejscu czy też jego hodowla przeżywa regres? Wszystko zależy od konkurentów tego hodowcy, od sędziego i wielu innych drobiazgów, które składają się na końcową ocenę na wystawie. A Wy co o tym myślicie?

Trudno mi też jednoznacznie określić czy hodowca, który osiąga coraz lepsze wyniki hodowlane nie dzięki wiedzy i doświadczeniu, ale dzięki przypadkowi i udanym zakupom ptaków do swej hodowli, może mieć miano dobrego hodowcy? A Wy co o tym myślicie?

Dalej nurtuje mnie czy dobry hodowca, ktĂłry popadając w rutynę lub nawet popełniając jakiś błąd hodowlany powinien w świetle  tego, co przytoczyłem wyĹźej tracić miano dobrego hodowcy? A Wy co o tym myślicie?

Jak widać na to pozornie błahe i proste pytanie wcale nie ma prostych odpowiedzi. Pojęcie dobry hodowca dla każdego z nas jest inne. życzę Wam, abyście zawsze mieli poczucie, że sami jesteście dobrymi hodowcami i aby zawsze nurtowało Was pytanie: co zrobić, aby być lepszym hodowcą?

[Mark]

Myślę Jacky Ĺźe na Twoje pytania postawione w powyĹźszym poście nigdy nie będzie jednoznacznej odpowiedzi.MoĹźe zresztą odpowiedzi na Twoje pytania nie są  aĹź tak waĹźne jakby sie mogło wydawać.Pojęcie "hodowcy' zawsze będzie funkcjonować na dwĂłch płaszczyznach ,pierwsza płaszczyzna to obiegowe pojęcie 'hodowcy"czyli człowieka,ktĂłry ma  kanarki.Zawsze teĹź będzie funkcjonować drugie to właściwe pojęcie "hodowcy" czyli człowieka,ktĂłry hodując określoną rasę kanarkĂłw dąży do ciągłego doskonalenia rasy ,ktĂłrą hoduje.Myślę Ĺźe pojęcie "hodowcy"jest powszechnie naduĹźywane,ale wiem rĂłwnieĹź Ĺźe nie ma to większego znaczenia bo przede wszystkim wszyscy jesteśmy wielkimi miłośnikami kanarkĂłw i to jest nasza najwaĹźniejsza cecha ,a kanarki są naszą pasją.

[ajtes]

Mam w swoich hodowlach sporo zwierząt i ptaków. Użyłem kiedyś pojęć: hodowla i chów. Pod pojęcie "chów" kwalifikuję stada i ludzi, którzy nic nie robią ze swoimi zwierzętami (ptakami) ciągle zmieniając je poprzez dokupowanie nowych. Hodowla to stado rasowych osobników, w którym prowadzi się pracę hodowlaną. W hodowli nic nie dzieje się przypadkowo. Popierając zdania wypowiadane wcześniej, to celowa praca ze swoim stadem, ciągłe doskonalenie i zdobywanie wiedzy. W obu przypadkach mojej kwalifikacji warunki utrzymania stad mogą być bardzo dobre, jednak różnica wg mnie jest zasadnicza. Dlatego ośmielę się stwierdzić, że hodowca musi być dobry ponieważ jeśli nie jest to traci miano "hodowcy" na rzecz "prowadzącego chów". Zgadzam się z olbrzymią większością kryteriów.