Samczyk zeszłoroczny. Właśnie wiem, że skoro lubi papier, to powinna mieć go pod dostatkiem, lecz samiec też go lubi i cały czas wynosi go z gniazda, więc prace postępują znacznie wolniej.
Ta, mam nadzieję. Właśnie tak to wygląda. Samica sama przykuca, to samice jedynie wskakuje i po sprawie. Zastanawia mnie jednak, dlaczego tak usilnie chce on uczestniczyć w budowie gniazda? Wydaje mi się, że samica trochę się zniechęciła, ponieważ on cały czas wynosi przyniesiony przez nią materiał i ona musi cały czas z nim wracać, lecz wydaje mi się, że 1/3 gniazda już ukończona
