Przedstawiciel Terenowy w Kujawsko-Pomorskiem

[Jacky]

Po niemal dwóch latach po Granosie mamy kolejnego Przedstawiciela Terenowego. Tym razem Przedstawiciel będzie pisał ptasie relacje z województwa kujawsko-pomorskiego.

Nowym Przedstawicielem Terenowym został yotan. Nie muszę Wam chyba przedstawiać tego Użytkownika. Mimo, że na naszym wortalu pojawił się stosunkowo niedawno, to jednak przez swoją działalność prowadzoną w różnych serwisach jest postacią znaną.

yotan będzie pisał swoje relacje w dziale Kujawsko-Pomorskie (http://kanarki.eu/index.php/board,363.0.html).

Znając yotana wiem, że będzie działał aktywnie. Sam z niecierpliwością czekam na Jego relacje.

Wszystkich hodowców z rejonu Kujaw i Pomorza zapraszam do czynnego wspierania działań naszego Przedstawiciela Terenowego.

Mam nadzieję, że niebawem pojawią się kolejni Przedstawiciele Terenowi, szczególnie z rejonów, które jeszcze nie mają swych przedstawicieli na naszym wortalu.

[yotan]

Dzięki za kredyt zaufania. Postaram się - oczywiście w miarę możliwości - relacjonować ważniejsze i mniej ważne wydarzenia z mojego i nie tylko rejonu. Co prawda mam na ten rok dużo planów zawodowych, ale postaram się jakoś znaleŹć trochę czasu na relacje. Od razu oświadczam, iż nie traktuję tej funkcji jako obowiązku - raczej jako wyróżnienie i pewnego rodzaju misję. W swoich opisach staram się trzymać faktów, próbuję być obiektywny, aczkolwiek często w końcowym podsumowaniu nie unikam subiektywnych uwag. Nie znoszę nieuczciwości pod każdą postacią, nie boję się pisać prawdy. Myślę, że dla każdego znajdzie się w moich tekstach coś ciekawego. Pozdrawiam
y

[Jacky]

nie boję się pisać prawdy

Na to liczymy. Chcemy mieć obiektywny obraz rzeczywistości na naszym wortalu.

[Chiara]

Czego wymagacie od przedstawiciela terenowego? (Rozumiem, że chodzi o dzikie ptaki? ). Czy interesuje Was np. jakie gatunki są spotykane najczęściej, gdzie się gnieżdżą, ptaki przylotne- czas przylotów i odlotów, czy również rzeczy takie jak nr-y obrączek napotkanych ptaków (bez specjalnego sprzętu jest to raczej niemożliwe). U siebie (Warszawa, blokowisko) napotykam- wbrew pozorom- zmiany jakie zachodzą wraz z rozwijająca się Warszawą (w dzieciństwie, a więc 15 lat temu, mieszkałam tuż obok Lasu Kabackiego, teraz... las wykarczowano, a z nim zniknęło wiele gatunków ptaków. W tej chwili osiedle opanowane jest przez gołębie i krukowate- zimą, nawet wróbelki są coraz rzadziej spotykane- może latem trochę częściej. O innych pticach nie ma co marzyc... (Chociaż wczoraj natknęłam się na małe stadko kosów).
Pzdr.

[Jacky]

Zobacz wątek: http://kanarki.eu/index.php/topic,1513.0.html.

[Chiara]

Rozumiem. Za jakiś czas chętnie podejmę się zadania, na razie dopiero wstępuję w szeregi PFO (dokładnie PZO) więc zbyt wiele do napisania nie mam... Z czasem jednak doświadczeń mi przybędzie, a wtedy chętnie się podzielę swoimi refleksjami, rozmowami ze starszymi Hodowcami z naszego Związku, relacjami z wystaw na które mam nadzieje o ile tylko szczęście w hodowli dopisze- uczęszczać.
Pozdrawiam.