Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Marzec 29, 2024, 05:45:32 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Tutaj pogłębisz swą wiedzę o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona główna Pomoc Linki Zaloguj się Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ceny ptaków  (Przeczytany 26155 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomości: 2 751



« : Marzec 10, 2012, 12:23:02 »

Do napisania tego wątku zainspirowała mnie wypowiedŹ Granosa:
A ja się wcale nie dziwię ,że w Polsce sa takie ceny za szczygly-wręcz przeciwnie,popieram to. Hodowcy jezdza po ptaki do Wloch, Niemiec itp.,słono placa za ptaki od najlepszych hodowcow swiata i potem co... Maja robic tak ,ze za granica kupuja po 300 euro a w Polsce sprzedaja po 300zl? Zwyczajnei nie lubie cwaniactwa. Chce sie miec szczygly? Bardzo prosze,niech sobie jada do Wloch i zobacza ile musieli wydac na ptaki ci ,których teraz sie krytykuje za ceny.

Tak samo kanarki. Ludzie chca aby ceny za ptaki sprzedawane w Polsce (o rodowodzie czysto Wloskiem,od najlepszych hodowcow) byly takie same jak za  polskie (niekiedy odpady hodowlane). Jakość musi isć w parze z cena.

Co wpływa na cenę ptaka? Fakt, że ptak jest z zagranicznej hodowli? Pochodzenie? Renoma hodowcy? Tytuł zdobyty na wystawie? A może bardziej prozaiczne cechy jak koszty wysokiej jakości pokarmu, koszty nadzoru weterynaryjnego, koszty barwników, koszty akcesoriów do hodowli? A może jakaś jedna cecha ptaka np. upierzenie? A może sugestia innych hodowców? Co sprawia, że za jednego ptaka jesteś w stanie zapłacić setki euro, a inny kosztujący kilkadziesiąt złotych wydaje się drogi i nie warty swej ceny. O co chodzi z tymi cenami? Czy to prawda, że ptaki kupowane za granicą hodowcy są w stanie płacić wyższe ceny? To swoista moda, może snobizm, a może świadome działanie hodowcy? Jak to wygląda z Waszego punktu widzenia?
Zapisane

starusheck
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Biskupiec
Wiadomości: 54


« Odpowiedz #1 : Marzec 10, 2012, 08:55:58 »

Juz sie wypowiadalem na ten temat. Nie wydaje mi sie abym byl "cwaniakiem" i nadal uwazam ze z cenami w okolicach 800 oiro czy 400 pln za ptaka to przerost formy nad trescia i raczej dalekie to jest od propagowania hodowli ptakow, raczej mi sie kojarzy z zapora. Takze ta pozycja biednych krewnych mi sie nie podoba. Jakos tak przez wieki sie dzieje ze lepsze jest to co zagraniczne. i mysle ze wlasnie dlatego ze porobiono te zapory wydaje nam sie ze to musi byc super bo kosztuje 800 oiro. Mysle ze rozsadna dostepnosc ptakow w Polsce takze by wplynela na rozwoj i doskonalenie ras. Inie ma co sie zloscic tylko dlatego ze mam jakies kompleksy. Ja nie mam. I uwazam ze mamy swietnych hodowcow i nalezy ICH wspierac i lansowac. Oczywiscie wiem ile kosztuje wyhodowanie jednago ptaka. Ile to czasu przede wszystim kosztuje. Ale jestem zwolennikiem umiaru, odkompleksiania i zdrowego rozsadku. Czego i wam zycze.
Pozdrawiam Robert.
Zapisane

Bocian
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Frankfurt a.M
Wiadomości: 108


Kanarki Harceńskie


« Odpowiedz #2 : Marzec 11, 2012, 09:01:56 »

Witam jezeli ktos chce nabyc ptaki do hodowli " hobbystycznej" ,na Polskim rynku jest ich multum za przestepna cene. Nie wydaje mi sie zeby polscy hodowcy ,liczacy sie w kraju  zdobywali tytuly  za czysto polskie ptaki.Starusheck z calym szacunkiem zejdzmy troszke na ziemie,jesli nie stac mnie na Merzedesa to jezdze Syrenka.Dlatego w 100% zgadzam sie z Gronosem.
Zapisane


Grzegorz Ziemba
Landesverband 04-Rhein-Main im Deutschen Kanarien und Vogelzüchterverbund DKB.
29 -Verein Edelroller 1901 Frankfurt für Kanarienzucht und Vogelschutz i pasywny czlonek
45 Edelroller Maintal-Odenwald
Sygnum 04-29-10
starusheck
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Biskupiec
Wiadomości: 54


« Odpowiedz #3 : Marzec 11, 2012, 10:49:59 »

Witam jezeli ktos chce nabyc ptaki do hodowli " hobbystycznej" ,na Polskim rynku jest ich multum za przestepna cene. Nie wydaje mi sie zeby polscy hodowcy ,liczacy sie w kraju  zdobywali tytuly  za czysto polskie ptaki.Starusheck z calym szacunkiem zejdzmy troszke na ziemie,jesli nie stac mnie na Merzedesa to jezdze Syrenka.Dlatego w 100% zgadzam sie z Gronosem.
Ale ja dobrze rozumiem co chcesz powiedziec i takze nie widze powodow zeby twierdzic ze nie chodze po ziemi...uwazam ze to chora sytuacja a nie ludzie. I nalezy ubolewac nad tym ze nie mamy "czysto" polskich ptakow. Takie jest moje zdanie nie twierdze ze sie mylisz Ty czy kolega Gronos.
Pozdrawiam Robert.
Zapisane

men
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomości: 221


« Odpowiedz #4 : Marzec 11, 2012, 10:56:20 »

Witam Panowie za dobrego ptaka trzeba zapłacic.Jeżeli hodowca kanarków latami rozwija swoją hodowle i wreście jego linia hodowlana zaczyna odnosic sukcesy w europie i na świecie to takie ptaki będą drogie.Z takiej hodowli kanarki z pierwszego rzędu będą drogie ale po selekcji tak zwane nadwyżki hodowlane będą tanie. Biorąc pod uwagę nasze zarobki i złotówkę do euro, ceny kanarków dla miłośników kanarków są kosmiczne.W kraju jeżeli ktoś prowadzi hodowle na poziomie to z nadwyżek hodowlanych które sprzeda ma szanse kupic dobre ptaki na zachodzie. Znam hodowce w kraju który ma piękną hodowle ale ile zainwestował euro,funty to jego tajemnica.Kiedy przjedzie taki miłośnik kanarków z zamiarem kupna kanarka i usłyszy cene 200zł za ptaka to łapie się za głowe i myśli że tamten zwariował.Za dobre ptaki trzeba zapłacic.Pozdrawiam. Duży uśmiech
Zapisane

malypro
Uczeń4
Nowy użytkownik
****
Offline Offline

woj. śląskie
Tytuły: Hodowca Roku 2017
Wiadomości: 452


lizard, czerwona i żółta mozaika


WWW
« Odpowiedz #5 : Marzec 11, 2012, 11:43:04 »

Kiedy przjedzie taki miłośnik kanarków z zamiarem kupna kanarka i usłyszy cene 200zł za ptaka to łapie się za głowe i myśli że tamten zwariował.

Od jakiegoś czasu wydzwaniał do mnie jakiś gość mieszkający niedaleko Nowego Sącza z chęcią kupna samiczki mozaiki czerwonej, bo ma pięknego samczyka a samiczki nie może nigdzie dostać. Mówię mu, że już nie mam nic, no ale koleś jest strasznie uporczywy i wykonał jeszcze kilka telefonów do mnie. W zeszłym tygodniu uległem i mówię mu, że jestem po wypadku i w tym roku nie będę przeprowadzał lęgów bo nie mogę chodzić, więc jedną jak tak bardzo chce to mu odstąpię. Wszystko pięknie ładnie, więc pyta o cenę, mówię że będzie to samiczka z linii pana Gandurskiego i po samczyku włoskim. Cena - 100 zł , czyli wg. mnie nie wygórowana tym bardziej, że tyle zapłaciłem za samiczkę u pana Gandurskiego w 2008 roku. Koleś na to:
- panie czyś pan chory!? 100 zł za samicę kanarka?. U nas są po 35-40 zł.
To mu mówię, nie zawracaj mi pan już głowy i kup sobie pan u siebie za 35 zł, albo jedŹ np. do Włoch i zobaczy pan ile trzeba zapłacić za ptaka.


Koleś twierdzi, że jest starym hodowcą i ma ponad 200 ptaków, więc wydawało mi się że wie na czym stoi.
Aż mi się "gwizdki" otwarły  Złość
Zapisane


zaba89
Gość
« Odpowiedz #6 : Marzec 11, 2012, 12:48:45 »

Dokladnie! dobre mlode samiczki trzeba juz rezerwowac po legach u dobrych hodowcow i cena za samiczki jest od 80 do 100 zl.
Sam takie kupywalem i wiem jakie sa ceny, a gdy dzwoni gosciu i chce samiczke dobra nabyc i slyszy cene 80-100 zl to az mu wlosy na glowie staja. W tych czasach moim zdaniem samiczki sa bardziej cenne niz samce, samiec moze kopulowac z kilkoma samicami bo sam jajek nie zniesie:) wiec kto chce miec dobre samiczki ten musi zaplacic.
2 dni temu mialem telefon w sprawie zoltych mozaiek, dzwonil jakis starszy hodowca i chcial kupic 2 samiczki, juz sie ugadalismy co do wysylki i zadal pytanie " to jaka jest cena za te 2 samiczki" odpowiedzialem " po 80 zl sztuka" uslyszalem kpine i tekst" panie Ja kupywalem samiczki po 20-40 zl, zglupial pan taka cene za samiczke? " no to odpowiedzialem mu " kup sobie pan za 20 zl dobra samiczke wrobla a nie dobrego kanarka" no i powiedzialem grzecznie DOWIDZENIA. Uśmiech

A teraz kto szuka dobrych samiczek ten nie znajdzie bo albo ktos chce wcisnac felerna samiczke ktora w legach jest kiepska albo poprostu nie idzie w leg.
Bynajmiej takie moje jest zdanie w tej kwestii:)
Zapisane

pigmej
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Śląsk, Pszów
Wiadomości: 292


« Odpowiedz #7 : Marzec 11, 2012, 03:49:23 »

Temat jest bardzo drażliwy, ale doskonale że został w końcu poruszony. Hodowla kanarków rządzi się takimi samymi prawami jak każda inna hodowla zwierząt - jeżeli są dobre (np. rodowodowe psy) trzeba za nie zapłacić odpowiednia kwotę, zwierzęta nie wyróżniające się, nie z liczących się hodowli są tańsze i to chyba jest normalna sytuacja. Zgadzam się całkowicie z Granosem, jeżeli ktoś zakupił ptaki z renomowanych hodowli europejskich, a jego przychówek jest chociażby w 80% zbliżony do oryginału zakupionego za ciężkie pieniądze to dlaczego ptaki te mają być sprzedawane po cenach......... określiłbym znormalizowanych przez giełdy, sklepy czy też szerokie grono miłośników ptactwa (nie mylić z czołowymi hodowcami zdobywającymi mistrzowskie tytuły). Koledzy żadna renomowana firma nie wypuści na rynek swoich produktów po "standardowych" cenach. Doskonałym przykładem jest hodowla gołębi, proszę sprawdzić ile trzeba zapłacić za "młodzież" z liczących się hodowli - i tu pasuje jak ulał stwierdzenie, że jeżeli nie stać mnie na mercedesa to jeżdżę syrenką. Nikt przecież nikomu nie przystawia do głowy pistoletu i nie zmusza do zakupu ptaka - jeżeli cena nie odpowiada kupującemu to transakcji nie ma. Co do stwierdzenia ze u nas nie ma "krajowych" dobrych ptaków, to uważam to za totalna bzdurę, ponieważ jest kilka liczących się hodowli i to liczących się poza granicami naszego kraju i niestety za takie ptaki trzeba płacić, oczywiście nie w oiro lecz w złotówkach, ale na pewno nie 100zł. Druga sprawą są samice - proszę mi wytłumaczyć dlaczego samica ma kosztować przykładowo 1/2 wartości samca?Co? Samica jest tak samo wartościowa jak i samiec więc na całym świecie kosztuje tyle samo, tylko u nas jakieś dziwne zasady. Cena samicy 20 - 40 zł jest chyba ceną z poprzedniej epoki, teraz są inne czasy i inne standardy, a przede wszystkim ceny. Osobiście uważam że za parę ptaków z dobrej hodowli trzeba zapłacić ok. 250 do 300 zł co i tak jest niczym w porównaniu z cenami ptaków przeciętnych za granicą. Oczywiście że nasze zarobki odbiegają od tych zachodnich ale cena 300 zł jest również 10 razy mniejsza niż tam, za ptaki z renomowanych hodowli. Podsumowując moje wywody należy stwierdzić jedno że ptak ptakowi nie jest równy, a sam kupujący powinien wiedzieć jaką wartość ma dany osobnik i ile jest w stanie za niego zapłacić.
Zapisane

Tomek_wawa
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Warszawa
Wiadomości: 42


« Odpowiedz #8 : Marzec 11, 2012, 06:26:04 »

Witam wszystkich , ja również zgodze się z tym że za granicą ceny samców i samiczek są takie same . Ostatnio nabyłem parę koroniaków na mistrzostwach niemiec i zapłaciłem tyle samo za samiczke co za samca , tylko w naszym kraju jest rozgraniczenie w cenach pod względem płci . A wydaje mi się że samiczki powinny być bardziej wartościowe z tego właśnie względu że to one niosą jajka Uśmiech Pozdrawiam
Zapisane

men
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomości: 221


« Odpowiedz #9 : Marzec 11, 2012, 07:19:41 »

Witam samice i samce są sprzedawane potej samej cenie na zachodzie ale nie wkażdym przypadku.w gre wchodzą też rasy kanarków.Trudno aby samiec wodnotokowy po konkursie kosztował tyle samo co samica.Co do ceny jesteśmy ubogim narodem gdzie większośc społeczeństwa żyje na granicy biedy to 100zł za kanarka jeszcze dlugo będzie dużym wydadkiem przy najniższej krajowej.Miłośnicy tych ptaków spod ziemi wykopią ale kupią te kanarki,i zato ich sznuje.Pozdrawiam.
Zapisane

yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomości: 1 984



WWW
« Odpowiedz #10 : Marzec 11, 2012, 09:00:14 »

Nie hoduję kanarków i niekoniecznie wiem, jakie mają ceny, zwłaszcza jakieś nowe czy rzadsze rasy. Wiem natomiast, że są hodowcy, którzy po uzyskaniu jakiegoś medalowego miejsca podwajają lub nawet potrajają cenę ptaków, zwłąszcza medalowych - nie rozumiem tego. Taki ptak może i powinien być nieco droższy, ale bez przesady.
Temat zaniżania cen ptaków w naszym kraju to mój konik. Osobiście uważam, że każdy hodowca powinien znać wartość swoich ptaków. Na taką wartość składa się wiele czynników, m.in. ceny rodziców, koszty hodowli, trudność w uzyskaniu przychówku, oczywiście też postura, wygląd, śpiew i witalność ptaków, również to, czy pochodzi z naturalnych lęgó, czy też jest odchowany przez mamki z innego gatunku. Hoduję astryldy, większość gatunków, które znajdują się i rozmnażają się w mojej hodowli to ptaki, po które jeŹdziłem setki kilometrów po Europie, wydawałęm setki euro. Potrafiłem pojechać kilkaset kilometrów, wydać kilkaset euro za PAR? ptaków (jedną parę - jeśli ktoś nie zrozumiał). Czasami tka podróż była aż ryzykowna (np. w lutym w zamieci i po lodzie), ale cóż - rynek ma rządzi się swoimi prawami i jeśli bym nie pojechał, to ptaki by na mnie nie poczekały. Teraz sam rozmnażam te ptaki no i zaczynają się problemy ze zbytem przychówku. Otóż jak ktoś zadzwoni i usłyszy cenę - a wcale nie próbuję "zwrócić" sobie kosztów poniesionych podczas sprowadzania ptaków - to słyszę śmiech, a czasem nawet obraŹliwe słowa. Ale hoduję też "zwykłe" amadyny wspaniałe. Za standardowe ptaki liczę sobie 100zł/szt., samych samic nie sprzedaję. Niestety tu też mam problem, bo okazuje się, że guldy "chodzą" nawet 60-70 zł/szt. Ale są to ptaki małe, często pochodzące od rodziców łączonych w pary wsobne bądŹ od pokoleń hodowane w mutacjach bez krzyżowania z ptakami standardowymi. Ale dość autoreklamy. Wracając do sedna sprawy: ptaki powinny trzymać odpowiednią cenę. Jeśli ktoś chce sobie trzymać ptaszki, żeby mu się coś tam porozmnażało, to może sobie kupić zeberki za 10 zł i załątwione. Ale jeśli ktoś chce zabrać się solidnie za hodowlę, hodować w prawdziwym tego słowa znaczeniu, to nie może liczyć pieniędzy. Wiadomo oczywiście, że nie od razu jeŹdzi się mercedesem, ale przy odrobinie cierpliwości, wytrwałości, uporu i szczęścia można się będzie w końcu w niego przesiąść. Powiem tylko jeszcze, że są astryldy, za któe trzeba dać 500, 800 a nawet 1000 euro za parę i wierzcie mi, jakbym miał tyle pieniędzy, to nie zastanawiałbym się ani chwili!
Zapisane


men
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomości: 221


« Odpowiedz #11 : Marzec 11, 2012, 09:29:22 »

Brawo yotan.
Zapisane

pigmej
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Śląsk, Pszów
Wiadomości: 292


« Odpowiedz #12 : Marzec 11, 2012, 10:16:31 »

Yotan dokładnie o to co napisałeś chodziło i mnie, popieram w 1000%. Nie kazdy musi być "zakręcony" jak my, żeby zjeŹdzić pół Europy, w czasem tragicznych warunkach pogodowych, żeby nabyć to co sobie upodobał, ale też nie każdy może póŹniej nabyć dobry przychówek od nas czy innych "zakręconych" pozdrawiam Jarek.
Zapisane

LaKi
Uczeń2
Użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomości: 541


« Odpowiedz #13 : Marzec 21, 2012, 11:49:46 »

YOTAN goń od Zeberek Język

w lutym ze Zwolle przyjechały do Polski 2 pary zeberek, które kosztowały ponad 500 euro Uśmiech a nie jak piszesz 10zł Język

Niestety nie do mnie ja nawet na szpalty na tą mutację się nie załapałem Smutny ale są blisko i pomogę w ich rozmnożeniu Mrugnięcie

Postanowiłem że dobre ptaki niżej niż 10euro nie sprzedam (myślę o zeberkach) chcesz kupić za 10zł to sobie kup gdzie indziej. Tylko co zrobić z tymi BARDZO DOBRYMI? Staram się wyceniać Zeberki indywidualnie, każda ma ceną na podstawie mutacji i budowy jaką posiada. Przywiozłem ptaki od czołowych holenderskich hodowców i powiem szczerze, wyszedłem z kompleksów Uśmiech a byłem bliski likwidacji tego gatunku.

Zapewne jak to zwykle bywa pomimo tego że pisaliśmy że interesują nas tylko BARDZO DOBRE PTAKI, nie dostaliśmy najlepszych ptaków. (te rozchodzą się po znajomych). Powiem coś jeszcze nie odebraliśmy wszystkich bo nie wszystkie spełniały nasze oczekiwania. Wolę przywieść 2 zarąbiste ptaki niż 10 średnich, już wiem że nie ilość a jakość się liczy.

Podsumowując jeśli masz dobre ptaki to rozsądni i znający się hodowcy je kupią, Ci z głupimi komentarzami dotyczącymi ceny nie zasługują na takie ptaki.
Zapisane

Chiara
Gość
« Odpowiedz #14 : Marzec 22, 2012, 07:45:23 »

Cytuj
Niestety nie do mnie ja nawet na szpalty na tą mutację się nie załapałem

LaKi, czy mógłbyś zdradzić jaka to mutacja? Bardzo interesuje mnie temat mutacji u zeberek, na razie nie mam tych ptaków, ale przymierzam się do zakupu.
W tej chwili chyba najcenniejsze są zeberki czarnopierśne, do tego blackface, blackcheek i jeszcze czarne plecy... Raz widziałam zdjęcie takiej zeberki i zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Z resztą tak samo jest z "odpowiednikiem" w brązowo-rudym odcieniu (brązowopierśne itd).
Takie ptaki na pewno są warte więcej niż 50zł za parę Mrugnięcie (a miałam ostatnio okazję kupic właśnie za 50zł samicę marmurkowa i samca szpalta na czarnopierśnego i brązowopierśnego- niestety, ktoś mnie ubiegł).
Zapisane

Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!