Pilne -choroba kanarka

[ewa70]

Mój kanarek bardzo się drapie przy tym wyrywa sobie piórka na grzbiecie i szyji.Widać już gołą szyję.Wygląda to na wiosenne piórkowanie.Często potrząsa głową ,kicha ale rzadko wydobywa się z nos wydzielina.Śpiewa, mniej lata bardziej przesiaduje szukając ciepłego miejsca.Jest bardziej osowiały.Czy to choroba czy piórkowanie?Od niedzieli podaje mu rumianek do picia i miód do deserówki.Nie jest żle ale ale nie jest dobrze,martwi mnie to potrząsanie głową .Czasami widać jak ciężko oddycha ale nie ma poświstywania, czasami słychać jakby w dziobku miał sucho i mu zgrzytało podobne to jest do odgłosu jedzania sucharów.Ma chęć do jedzenia.Drodzy użytkownicy proszę radę co zastosować w tym przypadku i co to może być.W jednej z książek o kanarkach pani B.Kisiel wyczytałam ,że w razie kataru smarować dziób roztworem nadmanganianu potasu czy ktoś z Was stosował tą metodę.Jeśli tak to z jakim skutkiem i jak to rozpuścić.U mnie w mieście nie ma specjalistów lekarzy zajmujących się leczeniem ptaków a nie chcę aby ktoś uczył na nim.Proszę o radę.

[ciapcia]

Jako dyletant mogę stwierdzić z Twojego opisu potencjalne zagrożenia:

• jakaś choroba skĂłrna, moĹźe piĂłro jady
• jak potrząsa główką? jeśli obraca nią o 180* lub zarzuca na plecy, to moĹźe Paramyksowiroza?
• jak jest osowiały, to moĹźe się nie wysypia w nocy, bo buszujesz po pokoju, w ktĂłrym on śpi, np. świecisz światło, buczysz komputerem, itp.
• skoro ciężko oddycha, to moĹźe ma pająki w płucach?
• jak ma katar to, moĹźe jest przeziębiony?

WeŹ pod rozwagę wszystkie opcje, które wydają ci się prawdopodobne. Ale jeśli to tylko przeziębienie, to proponuje, oprócz miodu i rumianku:

• herbatkę z tymianku
• ziarnko czosnku wyciśnięte w wyciskaczu, a potem rozgniecione i wymieszane z ziarnem do jedzenia
• na noc postaw w okół klatki tak samo jak wyĹźej przygotowany czosnek, ale nie dodawaj ziarna tylko wodę, moĹźe katar przejdzie

A jeśli chodzi o nadmanganian potasu, to wydaje mi się, że to roztwór odkażający. Katar zaś nie wydaje się mieć przyczyny w ranie mechanicznej. Jeśli chcesz, to możesz dać rumianku do basenu i wtedy sobie przemyje nos.

Powodzenia

[klapuch]

Pewnie smarują dziób nadmanganianem, ale ja uważam, że prędzej mu ten dziób wypali niż pomoże. Ale to takie moje zdanie.
Jaką masz temperaturę w pokoju i wilgotność?
Jak ptak szuka ciepła to może zapewnij mu również cieplejsze miejsce.
Czy mieszka z innymi kanarkami? Czy inne zachowują się poprawnie?
Jak dawno temu dezynfekowałaś klatkę?
Czy w nocy jak ptak śpi to śpi spokojnie czy też budzi się, drapie itp?
Czy zauważyłaś objawy jakby "zawrotów głowy"?

pozdrawiam
Mariusz

[ewa70]

Mam tylko jednego kanarka.Temperatura w pokoju wynosi 23 C.W nocy jak się przebudzi teĹź się drapie  w pokoju nie śpi z nami ma pokĂłj tylko dla siebie.Ma sprzątaną klatkę codziennie ,Ĺźerdki ,pojemniki na jedzenie raz w tygodniu.Głową potrząsa w dół nie ma zawrotĂłw głowy gdyĹź nie byłby w stanie latać po pokoju .Proszę o dalsze podpowiedzi i dziękuję za rady.

[klapuch]

Jak w nocy się budzi to podejrzewam pasożyty. Nie wiem za to jakie, postaram się poszukać.
Spryskałbym klatkę preparatem ARDAP lub podobnym, a kanarkowi podałbym kroplę Biomectin, Vetamecin lub czegoś podobnego (u weta dostaniesz - poproś 1 ml
Ale wiesz, że porady na odległość to albo pomogą albo zaszkodzą...

[klapuch]

Nie odpowiedziałaś na pytanie jak dawno temu dezynfekowałaś klatkę (podejrzewam, ze nigdy) i jaką masz wilgotność, bo niby to już nie sezon grzewczy, ale 25% wilgotności to nawet słoniowi zaszkodzi.
Daj mu jeszcze basenik do kąpieli z solą do kąpieli - jak nie masz specjalnej soli daj trochę zwykłej (szczypta na basenik). Najwyżej nie skorzysta.

[yotan]

Jeśli dasz iwermektynę, to nie dawaj basenu przez 2-3 dni, żeby ptak nie zmył z siebie leku. Proponuję dać basen (najlepiej z wodnym roztworem iwermektyny) wcześniej, a potem, po kąpieli, dać iwermektynę w łokieć.

[ewa70]

Nie wiem jaką mam wilgotność mieszkam w bloku.Czy kroplę Biomectin nie zaszkodzą on traci piórka przy szyji i na grzbiecie i widać mu już gołą skórę.Nie dezynfekowałam klatki nigdy a to dlatego że ją często myje dwa razy w miesiącu a podstawkę codziennie.Dzięwięć lat temu również miałam kanarka też nie dezynfekowałm klatki i przeżył ze mną dziesięć lat zmarł jako staruszek.
Za wszystkie rady jeszcze raz dziękuje .Obecnie podaje mu czosnek wymieszany z marchwią i wodę z miodem.Czosnek bardziej smakuje mu granulowany niż zwykły.Nie jest już tak osowiały kąpie się w baseniku ale cały czas się drapie.Co jeszcze można zastosować? Ma apetyt dziś zjadł brokuła trochę lata nie tak jak dawniej ale jednak.

[NORWIK 24]

Jeśli dasz iwermektynę, to nie dawaj basenu przez 2-3 dni, żeby ptak nie zmył z siebie leku. Proponuję dać basen (najlepiej z wodnym roztworem iwermektyny) wcześniej, a potem, po kąpieli, dać iwermektynę w łokieć.

ewa 70
Proponuję powyższy wpis pominąć. To jakaś bzdura!
Jeszcze jedno.
Mało kto potrafi leczyć kanarki przez internet, to dość trudne zadanie. Można więcej zaszkodzić niż pomóc.
Proponuję wizytę u lekarza wet.
Przed wizytą możesz na początek spryskać delikatnie kanarka ARDAP-em- dostępny w sklepach internetowych (proponuję małe opakowanie).
Nie będę podawał adresu stron - będzie to reklama.

[klapuch]

Proponuję powyższy wpis pominąć. To jakaś bzdura!

dosyć mocne słowa

Proponuję wizytę u lekarza wet.

moĹźe przeczytaj pierwszy wpis:
"U mnie w mieście nie ma specjalistów lekarzy zajmujących się leczeniem ptaków a nie chcę aby ktoś uczył na nim"
Osobiście znam weta, który bardziej zaszkodził niż pomógł. Jak wet się nie zna na ptakach to jest to dokładnie taka sama loteria jak porady przez internet.

[yotan]

Proponuję powyższy wpis pominąć. To jakaś bzdura!

Dlaczego uważasz ten wpis za bdurę? Ciekawość mnie zżera...

[NORWIK 24]

Proponuję powyższy wpis pominąć. To jakaś bzdura!

dosyć mocne słowa

Proponuję wizytę u lekarza wet.

moĹźe przeczytaj pierwszy wpis:
"U mnie w mieście nie ma specjalistów lekarzy zajmujących się leczeniem ptaków a nie chcę aby ktoś uczył na nim"
Osobiście znam weta, który bardziej zaszkodził niż pomógł. Jak wet się nie zna na ptakach to jest to dokładnie taka sama loteria jak porady przez internet.

Proponuję powyższy wpis pominąć. To jakaś bzdura!

Dlaczego uważasz ten wpis za bdurę? Ciekawość mnie zżera...

Jeżeli się nie obrazicie na te dwa wpisy odpowiem jednocześnie.
Ivomec i jego zamienniki to potężne trucizny. Podajemy je wyłącznie na skórę w niewielkich ilościach. Są zwierzęta którym w żadnym wypadku nie można podawać tego preparatu np. psy rasy Coli.
Więc kąpanie się kanarka w wodnym roztworze, całkowicie odpada.
Dając jakąś radę, bezpośrednio związaną z leczeniem należy pamiętać, że piszemy do odbiorcy który nie zna się na leczeniu. Więc wpis "... dać iwermektynę w łokieć" jest mało precyzyjny i błędny. (dla wyjaśnienia napiszę, że podajemy kroplę na kark lub pod skrzydło).
JeĹźeli chodzi o lekarzy wet.
Nie każdy z nich oczywiście zajmuje się leczeniem ptaków. Ale tak prostą sprawę jak pasożyty jest w stanie rozpoznać. W czasie wizyty widzi patka, my na forum nie. Domyślamy się wyłącznie, co może być przyczyną schorzenia.
Krótko sumując. Jeżeli dajemy rady nowicjuszom, podajmy środki bardzo bezpieczne dla zdrowia jego podopiecznego.
Zamiast szczepienia wystarczy ARDAP - jeżeli oczywiście w kanarka zdiagnozowano pasożyty.
Pozdrawiam

[klapuch]

Odpiszę Ci tak:
- fakt, że danym psom nie podaje się Ivomecu nie oznacza, że nie można w nim kąpać kanarków. Abstrahując od faktu czy to podziała czy nie i czy jest bardziej czy mniej szkodliwe jest podanie go na skórę. Nie każdy potrafi.
- informacja "w łokieć" rzeczywiście jest mało konkretna, ja wiem o co chodzi, początkujący może nie wiedzieć, ale - wiem po sobie - nawet jak opisze się ze szczegółami to początkujący i tak tego nie zrobi, bo nie umie nawet trzymać kanarka w odpowiedni sposób. Jak pisałem - sprawdziłem to na sobie.
- Lek wet. pasożyty może i rozpozna, ale nie wyleczy lub wyleczy razem z kanarkiem. Sprawdzone (niestety) na sobie. Na szczęście to jednostki, ale mogę pokazać palcem w samych Katowicach dwóch takich Nie mówię, żeby nie jechać do weta - jechać od razu. Mówię, że rozumiem obawy Autorki wątku.
- Na samym początku pisałem, że diagnoza przez internet jest jaka jest. Osoba, która postępuje według rad powinna być tego świadoma
- I na sam koniec - bardzo zwracasz uwagę na słownictwo więc ja Ci też zwrócę uwagę. Podawanie Ivomecu nie jest szczepieniem Nawet jeśli wszyscy tak to nazywają.

pozdrawiam
Mariusz

[NORWIK 24]

Kolego
Może, można kąpać kanarki w Ivomec-u, ale w jakim stężeniu. Musisz brać pod uwagę również powierzchnię jego działania.
Jeżeli posiadasz już jakieś doświadczenie to staraj się udzielać takich rad początkującym, by mogli bez problemu i bezpiecznie z nich korzystać.
Nie zwracam uwagi na słownictwo. Czasami zapożyczamy sobie pewne słowa. Tak jest z podawaniem ivomec-u. Wśród ludzi, miłośników ptaków. Zakraplanie, aplikowanie, dozowanie jak wiele jeszcze innych słów oznacza zabezpieczenie ptaków przed insektami.
Idąc dalej, pomijając kanarki  wiesz, Ĺźe preparat ten duĹźym papugom podaje się przez iniekcję domięśniową.
Więc zapoĹźyczenie słowa SZCZEPIENIE,  ma sens i uĹźywane jest wyłącznie w słownictwie określonych osĂłb.
Podobny lecz własny język mają inne grupy hodowców lub np. adwokaci.
Tak więc o szczepieniu napisałem do Ciebie, jako doświadczonego hodowcy.
Pozdrawiam 

[klapuch]

Stężenie - nie mam pojęcia, ale nie dałbym więcej niż kroplę / dwie na basenik.
Lepiej jest powtórzyć niż przedobrzyć. Wiem, że czasem potrzeba jest dawka "uderzeniowa", ale niech się wet nad tym męczy, w końcu tego się uczył.

Nie czepiam się - chciałem tylko powiedzieć, że szczepienie to działanie mające na celu wytworzenie przeciwciał,
a Ivomec-podobne preparaty są z założenia antybiotykami, chociaż nie w ścisłym tego słowa znaczeniu.
Stąd moje stwierdzenie, że termin "szczepienie" może być mylące, zwłaszcza dla początkujących.
Wiem, że jest powszechnie używane, przede wszystkim dlatego, że nie ma "przyjemnego" odpowiednika - bo niby jak mówić - zabezpieczenie?, trzebienie?, "skropienie skóry w celu wyeliminowania pasożytów"? No właśnie

i "chyba" odszedłem trochę od głównego wątku

pozdrawiam
Mariusz