Jakoś dotychczas temat nie cieszy się zainteresowaniem

Nie pytam bez powodu o Wasze rozumienie wymienionych przeze mnie wcześniej pojęć. Otóż często widzi się w ogłoszeniach: para lęgowa 2011 albo 2012(!). Często są to ptaki, które wiadomo, że nie pochodzą z hodowli sprzedającego.
Jak czytam takie ogłoszenia, to nasuwają mi się na myśl następujące rzeczy:
1) pomyłka
2) częściej: sprzedający wciska kit i liczy na głupotę i/lub naiwność innych.
Wg mnie "para lęgowa" to para, która ma już za sobą udane lęgi, czyli: samodzielnie przystąpiła do lęgu, wysiedziała jaja i odchowała młode aż do ich całkowitego usamodzielnienia. Tak więc para z 2012 raczej jeszcze nie może być parą lęgową. Tak samo para dobrana przypadkowo przez jej aktualnego właściciela nie może być parą lęgową, skoro skutecznie nie lęgła. Czasami hodowca mówi: zniosły jajka, ale zeszły bo coś tam (różne rzeczy) im przeszkodziło - dla mnie nie jest to para lęgowa, bo nie dokończyła lęgu z różnych przyczyn (wliczając w to również mocne podejrzenie, że hodowca wciska kit, bo ptaki po prostu nie potrafiły odchować młodych albo jaja były puste, albo wcale nie przystąpiły do lęgu, bo albo nie są dobrane, albo nie miały dane takiej szansy).
Jeśli chodzi o "rozmnażanie", to sprawa jest prosta: jak się wykluły młode, to znaczy, że się rozmnożyły. Ale jeśli chodzi o "odchowanie młodych", to rozgraniczam tu dwie opcje:
a)
para odchowałą młode, czyli wykarmiła je do całkowitego usamodzielnienia;
b)
hodowca odchował, czyli ptaki zostały odchowane przez rodziców i przeżyły pierwsze pierzenie. Nie wiem, jak to jest w przypadku kanarków, ale wśród astryldów często zdarza się, że ptaki wydają się silne i zdrowe, ale podczas pierwszego pierzenia nagle załamuje im się zdrowie i padają. Najlepszym przykładem są tu amadyny wspaniałe, które (zwłaszcza mutacje) często padają podczas pierwszego pierzenia.
Nie wiem, czy to tylko takie moje widzi-mi-się, czy może prawidłowo definiuję w/w pojęcia. Wiem tylko, że "para lęgowa" to niestety nie zawsze para lęgowa...