Wymuszenie pierzenia

[klapuch]

Przeczytałem na stronie (profesjonalnego) hodowcy, że wymusza on pierzenie glosterów w sposób
dosyć specyficzny - skracając im dzień o godzinę tygodniowo. Wymusza to coś, co nazywa on "twardym pierzeniem".
Pisze, że jest to dużym obciążeniem dla ptaków i nie wszystkie przeżywają, ale zależy mu na uzyskaniu ptaków silnych i zdrowych.
Co myślicie o takim sposobie?

[yotan]

"hard molt" przetłumaczyłbym raczej jako "intensywne pierzenie".
A pytasz o sposób na selekcję czy pierzenie?

[klapuch]

Właśnie tego słowa mi brakowało
Tak właściwie to chciałbym poznać opinię na jedno i drugie.
Sposób ten u nich działa, ale wydaje mi się, że nie jest jakoś bardzo "naturalny".
Sam nie wiem co o tym myśleć.

[yotan]

Jeśli chodzi o "wymuszanie" pierzenia, to słyszałem o innej metodzie, mianowicie o obniĹźaniu temperatury. Ale zapewnie i jedno i drugie działa, a jeszcze lepiej byłoby połączyć oba czynniki - ptaki na pewno powinny zacząć się pierzyć. Wymuszanie pierzenia kojarzy mi się raczej z hodowlą nastawioną na maksymalną eksploatację rozrodczą ptakĂłw: ptaki zaraz po lęgach zmusza się do pierzenia, po czym moĹźna znowu zacząć lęgi - w ten sposĂłb moĹźna mieć 2 sezony lęgowe w roku. Wtedy rzeczywiście taka metoda sprawdza się rĂłwnieĹź jako selekcja: w końcu 2 sezony lęgowe w roku nie kaĹźdy ptak wytrzyma, a po co trzymać "darmozjady", ktĂłre nie dadzą potomstwa... Tylko z kolei metoda ta nie do końca sprawdza się w swoim załoĹźeniu: ptak, ktĂłry jest bardzo silny i zdrowy moĹźe mieć chwilowy spadek odporności (lęgi, niedobory pokarmowe, stres termiczny czy jakikolwiek inny) i pierzenia  nie przetrwa, mimo, Ĺźe kilka miesięcy wcześniej i jeszcze wcześniej bez problemu dawał radę. Poza tym ptaki teĹź się starzeją - prędzej czy póŚniej ptak nie podoła takiemu pierzeniu i teĹź "pagibnie"...
Jeśli chodzi o samą selekcję to temat ten zasługuje na osobną dyskusję. Wchodzą tu w grę również aspekty etyczne.

[klapuch]

O wymuszeniu w ten sposób lęgów dwa razy w roku nie pomyślałem. Ale owszem - wtedy jest to hodowla ustawiona na ilość, a nie na jakość. Zdecydowanie wolę jakość

Nie mam za bardzo możliwości zmiany temperatury, a dokładniej - ogrzewanie mam średnie więc w zimie (środek kanarkowego lata) będą miały 18 stopni, a w lecie (środek kanarkowej zimy) - 24 stopnie. Więc pozostaje mi światło. Przynajmniej na razie.

Selekcja, Etyka - no tak, podejrzewam, że gdyby założyć taki wątek albo byłby bardzo burzliwy albo ... pusty. Niektórzy hodowcy mają swoje "za uszami" i może tak być, że nie będą się wypowiadać w tej kwestii.

[JK]

w tym temacie najlepiej zastosować świeżego ogórka na pewno przyspieszy pierzenie

[maromak]

w tym temacie najlepiej zastosować świeżego ogórka na pewno przyspieszy pierzenie

Zanim trafiłem na to forum tez myślałem że ogórek pomaga przy pierzeniu, ale tu osoby bardziej zaawansowani chemicznie odemnie udowadniali ze te stwierdzenia z ogórkiem można wsadzić miedzy niepotwierdzone zabobony.

[klapuch]

Niektórzy mówią o ogórku, niektórzy sterują światłem i ciepłem, niektórzy podają jod, niektórzy wyrywają lotki.
SposobĂłw tyle ilu hodowcĂłw.

[JK]

maromak proponuje zastosować tych "zabobonów" a może zmienisz zdanie. Nie zawsze teoria idzie w parze z praktyką

[maromak]

maromak proponuje zastosować tych "zabobonów" a może zmienisz zdanie. Nie zawsze teoria idzie w parze z praktyką

Odnośnie ogórka było opisane tu: http://kanarki.eu/index.php/topic,2280.msg12166.html#msg12166 i ja po zapoznaniu się z tymi informacjami jednak zmieniłem zdanie na temat tego warzywa i podaje je tylko symbolicznie jako urozmaicenie dla ptaków.

[JK]

z pierwszego postu temat jaki był zasugerowany to wymuszenie pierzenia, a nie jego przebieg