Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Marzec 28, 2024, 12:55:26 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Tutaj poznasz wszystko o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona główna Pomoc Linki Zaloguj się Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nowy kanarek -problem -caly czas śpi  (Przeczytany 19738 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Sarenzir
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Sosnowiec
Wiadomości: 258



WWW
« : Grudzień 11, 2012, 05:18:12 »

Witam!
Mam problem z Solange, moja nowa samiczką czerwoną nieintensywna , która kupiłam w niedziele
Wczoraj wszystko było super.
Dzisiaj nagle osowiała, w południe napuszyła się  znieruchomiała i zaczęła się trząść . Po telefonie do weta podałam wodę z octem jabłkowym, przestawiłam klatkę w całkiem wyizolowane miejsce , bo podejrzewał stres - niestety już nie przyjmował.
Trochę się poprawiło. Zaczęła jeść , pić ,poćwierkała , poskakała po klatce.
Wyszłam na godzinę na obiad.
Kiedy wróciłam  samiczka siedziała nieruchomo ze spuszczoną główka w połowie w karmidełku. Myślałam ze już nie żyje, ale podniosła głowę jak dotknęłam karmnika.
Obejrzałam brzuszek, wg mnie normalny,  ma lekko brudne pióra w okolicy odbytu. 
Mogła skubnąć paproć , mógł się zawieruszyć kawałek, bo wcześniej tam stała roślina.
Teraz stoi na dnie klatki nieruchomo i przysypia.
Wet jest jutro dopiero o 16.30
Może macie z doświadczenia jakieś pomysły co się może dziać?
Drugi kanarek -ten sam hodowca, ta sama skrzyneczka nawet na wystawie- okaz zdrowia.

Zapisane

michel
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 153



« Odpowiedz #1 : Grudzień 11, 2012, 07:45:13 »

Nifuroksazyd! Poszukaj na forum może pomoże !
http://kanarki.eu/index.php/topic,2333.msg12446.html#msg12446
Zapisane

yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomości: 1 984



WWW
« Odpowiedz #2 : Grudzień 11, 2012, 07:54:42 »

A dlaczego nifuroksazyd?
Zapisane


michel
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 153



« Odpowiedz #3 : Grudzień 11, 2012, 08:05:08 »

Te same objawy co w podanym linku !
Ptak osowiały, prawdopodobnie biegunka!
A jak masz lepszy pomysł to pomóż!
Ja stosuje w takich przypadkach i jeszcze nie miałem zejścia!
Zapisane

yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomości: 1 984



WWW
« Odpowiedz #4 : Grudzień 11, 2012, 08:06:45 »

Te same objawy co w podanym linku !
Większość schorzeń u takich kurdupli ma niestety te same objawy...

prawdopodobnie biegunka!
tylko "prawdopodobnie"...
Zapisane


michel
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 153



« Odpowiedz #5 : Grudzień 11, 2012, 08:15:28 »

Na pewno nie zaszkodzi! Ja podaje w deserówce jak coś podejrzewam!
Zapisane

cieslm
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Dzierżoniów
Wiadomości: 185


CIH C033


« Odpowiedz #6 : Grudzień 11, 2012, 09:06:55 »

Popieram ,ja raz czy dwa stosowałem nifurokzazyd i pomogło..obyło się bez łez...Warto spróbwać!
Zapisane

Sarenzir
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Sosnowiec
Wiadomości: 258



WWW
« Odpowiedz #7 : Grudzień 11, 2012, 09:15:07 »

Dzięki za ten temat, objawy są rzeczywiście bardzo podobne- poza biegunką, odniosłam wrażenie że wręcz ma odwrotny problem .
Ta czy siak lek będę mogła kupić i podać dopiero rano , bo nie mam na stanie.  Smutny
Zaczęła jeść i pić, odezwała się nawet ze dwa razy, teraz już śpi na żerdce, w ciepłym miejscu.
Zobaczę w jakim stanie się obudzi i oby się obudziła, bo  różnie wciągu dnia z nią było Smutny .
Zapisane

michel
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 153



« Odpowiedz #8 : Grudzień 12, 2012, 06:41:18 »

Sarenzir! Jest poprawa? Czy...!
Zapisane

Sarenzir
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Sosnowiec
Wiadomości: 258



WWW
« Odpowiedz #9 : Grudzień 12, 2012, 06:53:38 »

Hej!

Dzisiaj dziewczyna trochę lepiej ,  zaczęła się odzywać i gadać z chłopakami,  ale szału nie ma , głównie siedzi przy karmniku i wodzie ( ma obok siebie ) . Nie puszy się już tak, ale energii  to też po niej nie widać za wiele, zaczęła jednak reagować na to co się dzieje w domu i dzisiaj więcej była przytomna niż spała.  Rozmawiałam z wetem, na razie nic więcej mam jej nie podawać, ponieważ jest poprawa , mam ją obserwować jeszcze do jutra, żeby nie wozić jej przez ta lodówkę na dworze. Jestem z nim umówiona na jutro na telefon i przyjazd. Nie psiałam , bo właściwie jeszcze nic nie jest przesądzone.
Zapisane

JK
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Czeczewo
Wiadomości: 164


« Odpowiedz #10 : Grudzień 12, 2012, 07:00:49 »

A tak, że zapytam coś w ogóle z lekarstw otrzymała, czy samo powoli przechodzi
Zapisane

Reticulata
Uczeń4
Nowy użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 111


« Odpowiedz #11 : Grudzień 12, 2012, 07:44:03 »

Sarenzir. Mogę pocieszyć Cię w 50%. Prawdopodobnie kanarek miał problemy z … odszukaniem pokarmu i wybraniem odpowiednich nasion w podanej przez Ciebie mieszance. Może przyzwyczajony był do innego zestawu i szukał ulubionych nasion. To często się zdarza u ptaków świeżo kupionych. Należy przy kupnie pytać o rodzaj pokarmu, do jakiego jest ptak przyzwyczajany. Z opisu wynika, że nastąpiła poprawa. Bardzo dobrze. Ale czasem jest to złudne. Trzeba nadal ptaka obserwować. Jeśli ciągle będzie  siedzieć przy pokarmie, wizyta u weterynarza jest konieczna.
Zapisane

yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomości: 1 984



WWW
« Odpowiedz #12 : Grudzień 12, 2012, 07:53:39 »

Reticulata ma rację. Ale możnaby przyjąć, że skoro samiczka pochodzi z tej samej hodowli, co samczyk, a tamten nie ma problemu z wyszukaniem pokarmu, to ona też nie powinna mieć. U kanarków generalnie raczej nie podejrzewałbym podobnych problemów, bo z zasady mieszanki dla kanarków mają bardzo podobny skład (może nie koniecznie proporcje, ale główne gatunki nasion są składnikami każdej karmy dla kanarków). Tak więc wydaje mi się, że kanarki radzą sobie dobrze z przeprowadzkami pod względem pokarmowym. Większe kłopoty mogą mieć niektóre gatunki papug, o których się czyta, że nie chcą jeść i przy ich zakupie należy wziąć od poprzedniego właściciela trochę pokarmu, żeby stopniowo przestawiać ptaki na nowy pokarm, mieszając go w malejących proporcjach z własnym pokarmem. Sam to przerabiałem u nierozłączek siwogłowych.
Zapisane


Sarenzir
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Sosnowiec
Wiadomości: 258



WWW
« Odpowiedz #13 : Grudzień 12, 2012, 08:12:09 »

Dostała tylko  ocet jabłkowy, serinol,  koperek (  w wersji rozcieńczonej do wody pitnej - nie naraz, wymieniałam poidełka ) , siedzi w cieple  i dostaje tylko ziarno - bez zielonek,które zresztą wczoraj  i tak przestały ja interesować. Wet na razie powiedział żeby się wstrzymać  z lekarstwami, a ja się boje podawać lekarstw na własna rękę, bo ja nie potrafię ocenić  objawów kanarka jednoznacznie, widzę tylko, że nie czuje się najlepiej, albo jak wczoraj, że czuła się bardzo Źle. To są moje pierwsze ptaki w życiu.

ps. W trakcie pisania dopisaliście ,więc uzupełniam. Mogła mieć problem ze znalezieniem jedzenia. Klatka ustawiona inaczej ( przestawiłam ja wczoraj od razu jak się Źle poczuła w cieplejsze miejsce ) spowodowała ze ona rzuciła się wręcz do karmnika - teraz poidełko  i karmidełko jest od frontu , wcześniej były z boku w stosunku do ściany. Co nie znaczy że nie ma innych problemów, które mogłyby się przypałętać. Porównuje ja do samczyka, różnica jest ta że ona była kupiona dzień póŹniej -dłużej była na wystawie i  wieziona była w zimniejszy dzień,  ale to są również inne charaktery - chłopak zajął się przekrzykiwaniem konkurenta i nic więcej go nie obchodzi , a samiczka sprawia wrażenie bardziej płochliwej.
Zapisane

Sarenzir
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Sosnowiec
Wiadomości: 258



WWW
« Odpowiedz #14 : Grudzień 14, 2012, 05:32:19 »

Dziękuję Wam za pomoc i wsparcie.  dziewczyna czuje się lepiej, ale pojawiły się dodatkowe objawy, które nawet dla mnie laika były bardzo rozpoznawalne.
Dzisiaj byłam u weta, ptaki zostały zakroplone , dostały lekarstwa. Mój Fabi na szczęście zdrów jak rybka, ale też został zakroplony  profilaktycznie, bo ponoć to cholerstwo się bardzo łatwo przenosi. Diagnoza to pajęczaki w układzie oddechowym, chociaż gdzieś przeczytałam ze to nie pajęczaki tylko roztocza. Jeżeli ktoś z Was kupował /sprzedawał / wystawiał ptaki w Czeladzi , to warto je sprawdzić.
Szczęście w nieszczęściu że wet obejrzał mojego pierworodnego i pochwalił że bardzo zadbany ,dobrze umięśniony kanarek z niego jest Uśmiech
Zapisane

Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!