- lepszą płodność,
- większe jajka i zdrowsze pisklęta
Co to znaczy "lepszą płodność"? że więcej jajek będzie zalężonych czy lepsza będzie ich "wyklujność"?
Co do wielkości jajek to wg mnie wciskają kit. Wielkość jest określona możliwościami anatomicznymi samicy, nie zniesie ona jajek większych, niż może.
Zdrowsze pisklęta? No może... Kiedyś czytałem opracowanie o porównaniu hodowli kulczyków mozambickich, które w czasie odchowu młodych karmiono karmą suchą (ziarnem) i karmą jajeczną z takimi, którym dodatkowo podawano suszony gammarus. Okazało się, że te ostatnie są bardziej witalne i większe. Być może na tym polega określenie, że są zdrowsze. Niestety producenci nie podają pełnego składu, tylko orientacyjny albo "wybrany", więc trudno określić jest, co tak na prawdę zawiera dany produkt. Czyżby zawarte tam były również jakieś odżywki, szczepionki albo leki?

Dla mnie to wszystko chwyt marketingowy, ponieważ podejrzewam, że przyjmują (słusznie poniekąd), że znaczna część naszych hodowców jest po prostu, delikatnie mówiąc: niedouczona.