|
kerry
Go
|
 |
« : Wrzenia 17, 2008, 12:23:43 » |
|
Moje samiczki sprowadzone z Włoch zaczynają nosić na gniazda.Czy ktos może mi powiedzieć czy praktykował lęgi jesienne i czym jest spowodowane zachowanie moich samiczek.Mam chęć na wyprowadzenie jednego lęgu by się przekonać czy potomstwo jest w pełni rozwinięte i nie wykazuje żadnych braków w rozwoju.Pilne
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kerry
Go
|
 |
« Odpowiedz #1 : Wrzenia 17, 2008, 12:30:26 » |
|
Proszę napisać czy niesie to jakieś negatywne skutki.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
neon
Go
|
 |
« Odpowiedz #2 : Wrzenia 17, 2008, 07:38:42 » |
|
Witam ,pod żadnym pozorem nie możesz dopuścić do jesiennych lęgów,takie lęgi świadczą o bezmyślności a wręcz nieodpowiedzialności ze strony hodowcy.Pytasz czy niesie to jakieś skutki,otóż niesie moze wręcz doprowadzić do zejścia samic lub narodzin słabych i nieodpornych piskląt co w efekcie również prowadzi do ich zejścia.Teraz jest czas na końcówke wypierzania ptaków i przejścia do ich wyciszenia.Ogranicz jedzonko skróc dzień i samiczki zapomną o gniazdowaniu.Pamiętaj co nagle to po diable.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lukas
Redaktor
Użytkownik
Offline
Lasocice/Nysa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 746
Z066
|
 |
« Odpowiedz #3 : Wrzenia 17, 2008, 08:07:40 » |
|
Widziałem takie lęgi , poprostu trzeba stworzyć odpowiednie warunki i młode wyglądają dość dobrze, ja na coś takiego jednak nigdy bym się nie zdecydował, bo takie młode są dla mnie "nic nie warte".
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kerry
Go
|
 |
« Odpowiedz #4 : Wrzenia 17, 2008, 09:56:32 » |
|
Jeżeli skrócę pożywienie to mogą się rozpierzyć,czyż nie?Sam nie wiem,pierwszy raz mam do czynienia z czymś takim.Nie mam gdzie przenieść samic
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wojtynia
Go
|
 |
« Odpowiedz #5 : Wrzenia 20, 2008, 02:04:36 » |
|
Ja mam właśnie lęgi teraz samica zniosła 2 jajka i robie tak, do godziny 9 świci światło, pokój jest ogrzewany, samiec pomaga w lęgu z resztą jak zawsze, mają jedzonko jakie potrzba, sepia, skorupki jajek itd. Według mnie lęgi jesienią mogą być dobre byle ptaki nie miały pierzenia.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
pawel1993
Go
|
 |
« Odpowiedz #6 : Wrzenia 20, 2008, 06:01:19 » |
|
Moje samiczki miały lęgi pod koniec tego lata i jestem z nich bardzo zadowolony 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
neon
Go
|
 |
« Odpowiedz #7 : Wrzenia 20, 2008, 07:35:16 » |
|
Ja mam właśnie lęgi teraz samica zniosła 2 jajka i robie tak, do godziny 9 świci światło, pokój jest ogrzewany, samiec pomaga w lęgu z resztą jak zawsze, mają jedzonko jakie potrzba, sepia, skorupki jajek itd. Według mnie lęgi jesienią mogą być dobre byle ptaki nie miały pierzenia.
Kurcze nie zgodze się z tym dla mnie bezmyślnym postępowaniem jeśli Cię uraziłem to przepraszam,a kiedy ptaki mają się pierzyć i odpocząć?,przecież to jest zaburzony cały rytm biologiczny ptaka ja rozumiem ,że każdy miłośnik tych cudnych stworzeń chciałby się dochować od nich potomstwa ,ale na litość boską nie za taką cene!!!!.To jest tak jakbys wyszła w 34-35 stopniowym upale ubrana w kożuch zimowy.To napewno odbije sie na zdrowiu młodych jeśli przeżyją i czy rodzice ich nie porzucą zaczynając pierzenie.Na wszystko jest odpowiednia pora.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wojtynia
Go
|
 |
« Odpowiedz #8 : Wrzenia 20, 2008, 07:38:31 » |
|
Moje ptaki przeszły pierzenie pod koniec sierpnia i skończyły jaki tydzieć temu jajka są od wczoraj, a zobaczyłem dopiero dzisija rano.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kerry
Go
|
 |
« Odpowiedz #9 : Wrzenia 21, 2008, 11:24:45 » |
|
Być może Włosi praktykują wczesne lęgi ze względu na klimat.Ptaki pierzą się u nich bardzo wcześnie i stąd chęć do gniazdowania. Oczywiście nie bez wpływu jest tutaj długość dnia i rodzaj opieki.Nie chwaląc się miały u mnie raj na ziemi.Z drugiej strony czy wy sprowadzając wymarzone ptaszki nie obiegalibyście ich?Dopuściłem najbardziej "napalone samiczki"-3 sztuki,zobaczymy co z tego będzie.Sprowadziłem jeszcze glostery i zobaczymy czy i one będą przejawiać chęć do lęgów.Problem w tym ,że ja nie mam woliery na zewnątrz,trzymam ptaki w mieszkaniu-sami rozumiecie,ciepełko i widno.Samo obcięcie jedzenia chyba nie wystarczy.Czekam na jakieś sugestie dotyczące tej bądŹ co bądŹ dość ciekawej sytuacji.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mark
Administrator
Użytkownik
Offline
Częstochowa
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 709
|
 |
« Odpowiedz #10 : Wrzenia 23, 2008, 10:21:59 » |
|
Legi kanarków o tej porze roku to jakieś nieporozumienie.Pisanie o legach we wrześniu świadczy o całkowitym braku podstawowej wiedzy o kanarkach.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kerry
Go
|
 |
« Odpowiedz #11 : Wrzenia 26, 2008, 06:11:16 » |
|
Dziękuję Mark za tak wyczerpujące stanowisko odnośnie lęgów jesiennych.To forum jest w pełni profesjonalne,więc pytania takich jak ja są chyba Źle adresowane.Fakt,moja wiedza o kanarkach jest w porównaniu do twojej jest śmiesznie mała,nie mam takich warunków jak ty do hodowli kanarków więc borykam się z problemami takimi jak ten który opisałem.Spodziewałem się jednak jakiejkolwiek rady a nie jednozdaniowej riposty kładącej na łopatki.Wszystkim, którzy pojęli temat -dziękuję.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mark
Administrator
Użytkownik
Offline
Częstochowa
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 709
|
 |
« Odpowiedz #12 : Wrzenia 27, 2008, 01:54:27 » |
|
kerry zasady hodowli kanarków są dość proste i oczywiste.Jedną z takich zasad jest fakt że kanarki rozmnaża się najwcześniej w styczniu.Jak zapewne wiesz na temat zasad się nie dyskutuje.Jak widzisz nie jest to kwestia małej czy też dużej wiedzy tylko kwestia zasad,które należałoby przestrzegać niezależnie od tego czy się je akceptuje czy też nie.Skoro się jednak domagasz się wiedzy to proszę bardzo.Lęgi zimowo-wiosenne są najbardziej zbliżone do terminu lęgów kanarków dziko żyjących.Twoje samice są na sto procent ptakami starszymi czyli rocznymi lub jeszcze starszymi .Twoje samice na sto procent nie mają dokończonego pierzenia,czyli chcesz je rozmnażać w chwili kiedy ich organizmy są bardzo osłabione.Takie samice gdy teraz odbędą lęgi i jakoś je przeżyją prawdopodobnie zakodują się do takich lęgów na resztę swojego życia,czyli będą one dla Ciebie stracone jako dobry materiał hodowlany.Tyle jeśli chodzi o samice,a co z płodnymi samcami,masz takiego samca?,który o tej porze roku jest płodny,przecież wiadomo że samce ptaków są płodne okresowo czyli są płodne tylko w okresie lęgów.. Gdzieś w tym wszystkim zgubiłeś odpoczynek po pierzeniu i przygotowanie ptaków do lęgów.Co do młodych po takich lęgach to na pewno młode będą drobnej budowy ciała i będą mniej odporne na choroby niż ptaki z lęgów zimowo-wiosennych.Jednak największym niebezpieczeństwem dla młodych będą zaburzenia w ich co rocznym pierzeniu.Te młode ptaki będą się pierzyć przynajmniej dwa razy do roku a być może ich pierzenie nigdy się nie skończy.Przyczynami chęci gniazdowania samic kanarków o tej porze roku jest jest ich złe ;odbicie od lęgów; a także karmienie ich mieszanką zbyt bogatą w białko.Prawdopodobną jeszcze jedną przyczyną takiego zachowania samic jest ich wada genetyczna,lub fakt że samice te nie odbyły w poprzednim sezonie lęgowym udanych lęgów.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kerry
Go
|
 |
« Odpowiedz #13 : Wrzenia 27, 2008, 05:43:45 » |
|
Dziękuję Mark za informację.Powiedz mi co robić by te samice(obecnie siedzą na jajkach)uratować dla hodowli.Pozwolić im wysiedzieć czy w tej chwili przerwać lęgi?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Granos
Go
|
 |
« Odpowiedz #14 : Listopada 20, 2008, 03:39:35 » |
|
Czy to czasami nie jest profesionalne forum? Jak nie którzy nie wiedzą ,że szkodzi kanarkom taki lęg to niech lepiej sobie popiszą na forum amatorskim. DZiwi mnie bo to już któryśtaki przypadek na tym forum. Lepiej nie mieć w waszym przypadku lęgów wogóle niż tak zamęczać ptaka złymi okresami biologicznymi. Mimo ,że mam 14 lat,w grudniu będę w łSHKiPE i mimo małego z powodu wieku doświadzczenia nie zdarzają mi się takie sytuacje.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|