Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 07:23:32 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj poznasz wszystko o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1] 2 3   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Cześć!  (Przeczytany 18315 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
fupsja
Go
« : Lutego 21, 2013, 11:59:38 »

Cześć czołem! Jestem Eva, skończona wariatka na punkcie pierzaków... i nie tylko.
Posiadam pod swoją opieką kilkoro fruwających przyjaciół.
Są wśród nich również kanarki. Lucjan 3 letni - czerwony harcen, pan bardzo dostojny,
pojętny uczeń, wychowany na pieśniach kanarków rosyjskich..., a także Aduś 1,5 roczny zielony gloster consort,
miły, bardzo ruchliwy i głośny (ADHD-stąd jego imię, hi, hi) oraz jego żona roczna Melba - żółta i puszysta
niczym lody - glosterka corona. Dobrana z nich para - wszędzie i zawsze razem!
Wszystkie moje ptaki traktuję jednakowo i rozpieszczam ile wlezie, choć jedne są
bardziej, inne mniej oswojone. Latają i broją całymi dniami..., ale w końcu po to mają skrzydła.
Pozdrawiam wszystkich Wortalowców Mrugnicie
Zapisane

Bogusław
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Warszawa
Wiadomoci: 273



« Odpowiedz #1 : Lutego 22, 2013, 07:29:36 »

Witam kolejną zakręconą na punkcie ptasiorów. Nie pasuje mi tylko ten "czerwony harcen", bo jak czerwony to nie harcen. Ale liczy się pasja.
Zapisane

cieslm
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Dzierżoniów
Wiadomoci: 185


CIH C033


« Odpowiedz #2 : Lutego 22, 2013, 08:18:13 »

Serecznie witamy w "KLUBIE"
Zapisane

fupsja
Go
« Odpowiedz #3 : Lutego 22, 2013, 08:38:30 »

Dzięki za miłe powitanie. Oczywiście popełniłam gafę, Lucjan jest pomarańczowy,
nie czerwony. A ja nie jestem hodowcą, a tyko miłośniczką pierzaków.
Bardziej zajmuje mnie ich zachowanie, usposobienie aniżeli systematyka...
Chciałam wkleić zdjęcia, ale wyskakuje mi komunikat, iż są za duże  Smutny
Ogólnie jestem dzisiaj bardzo smutna..., padły mi wczoraj dwudniowe glosterki  Pacz Pacz
i jakby było mało dzisiaj zakończył żywot mój pierwszy amadynek. Miał 8 lat
i już od 10 miesięcy nie latał, ale był bardzo żywotny i zdarzało mu się śpiewać.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru, niestety dla mnie nie jest miły...
Nie mogę dołączyć zdj. ale oto moje filmy o podopiecznych:

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=PLVm2E6LSGA" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=PLVm2E6LSGA</a>

Na moim kanale: Eva Bell - jest także film ze śpiewem staruszka, który właśnie odszedł (dla chętnych).
« Ostatnia zmiana: Lutego 23, 2013, 07:55:32 wysane przez Jacky » Zapisane

Sarenzir
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Sosnowiec
Wiadomoci: 258



WWW
« Odpowiedz #4 : Lutego 23, 2013, 09:18:43 »

witaj!
Super te Twoje amadyny są .coraz bardziej podobają misie te ptaki Umiech))
Bardzo mi przykro z powodu straty Smutny
Zapisane

prohax0r
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Rzeszów
Wiadomoci: 35


« Odpowiedz #5 : Lutego 23, 2013, 08:14:51 »

Witamy Mrugnicie

ładne Amadynki, a co do straty to głowa do góry - miesiąc temu też padł mój pierwszy kanarek, u mnie w domu spędził 16 lat - od ponad roku nie widział, nie latał, trzeba było wysadzać go na żerdkę i karmić.
Zapisane

fupsja
Go
« Odpowiedz #6 : Lutego 23, 2013, 08:43:00 »

Niestety padnięcia tych ptaków bardzo mnie osłabiły...
Pomyślałam nawet, że się do tego nie nadaję. Każde
takie zdarzenie bardzo odchorowuję. Szczególnie kanarczęta
mnie dobiły, bo amadynek był już staruszkiem (żyją ok.7 lat),
a on już miał 8 i parę mies. temu już go ledwo odratowałam.
Także byłam trochę na jego odejście przygotowana...
Ale te słodkie dwa kanarczęta? Matka bardzo pilnie siedziała
i super się opiekowała - a tu takie coś!
Zapisane

prohax0r
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Rzeszów
Wiadomoci: 35


« Odpowiedz #7 : Lutego 23, 2013, 08:51:51 »

Masz jakieś podejrzenia co do ich śmierci?
Zapisane

fupsja
Go
« Odpowiedz #8 : Lutego 23, 2013, 09:31:22 »

Przeczytałam gdzieś tutaj o tzw. czarnej plamce. Jeden i drugi
taką miał. Choć kolorem skóry i puchu się różniły (1 - ciemny,
2- jasny) to plamkę było widać. Dodam że rodzice są zdrowi,
tzn. nic im nie dolega. Są u mnie długo, samczyk 1,5 roku,
a samiczka prawie rok... mam je odkąd wyszły z gniazda, c
czyli od "małego", nigdy u mnie na nic nie chorowały.
Nie mam też żadnych nowych ptaków, które mogłyby je czymś
zarazić. Nie mam pojęcia co jest? Dwa się tylko wykluły, bo
pozostałe jaja nie były zalężone. Dodam, że warunki mają
dobre, mają swój pokoik, temp.ok.20 st., wilgotność odp. itd.
Co to jest??? Zo
Zapisane

fupsja
Go
« Odpowiedz #9 : Lutego 23, 2013, 10:32:16 »

Oto rodzice:
Zapisane

klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #10 : Lutego 24, 2013, 08:37:41 »

Jeśli chodzi o tzw. czarną plamę to nie jest ona do końca zbadana - podejrzewa się również, że może być spowodowana nieodpowiednimi genami rodziców, tzn. oboje są zdrowi, a potomstwo ma czarną plamę. Przy połączeniu kanarków z innymi partnerami w większości przypadków plama ta potem nie występuje.
Słyszałem też o preparatach (szczepieniach), które zmniejszają prawdopodobieństwo jej wystąpienia - chyba dotyczyło to włoskich hodowli.
Zapisane


fupsja
Go
« Odpowiedz #11 : Lutego 24, 2013, 02:14:49 »

To takie smutne, jak widzisz że dorosłe ptaki są zdrowe,
wyśmienicie się czują we własnym towarzystwie...
Samiczka bez mojej ingerencji zaczęła składać jajka
(wykorzystała miejsce obok karnisza), póŹniej
oczywiście dostała "profesjonalne" gniazdko, gdyż bałam
się, że jajka pospadają. Super je zzakceptowała i pięknie
je wysiadywała na zmianę z Adusiem. Kanarczęta ładnie
i na czas się wykluły..., a tu masz babo placek!
Nie wiem, czy próbować za jakiś czas? Na razie rodziców
rozdzieliłam, aby Melba nabrała sił, bo widzę, że przez to
wysiadywanie nie ma gramika tłuszczyku, bardzo schudła.
Nie wiem kiedy mogę dopuścić do ponownego lęgu? I czy
w ogóle to ma sens?

Zapisane

Chiara
Go
« Odpowiedz #12 : Marca 14, 2013, 11:39:40 »

Witam Cię fupsja Umiech, strasznie przykra sprawa z Twoimi maluchami Smutny... Czy mogłqbyś mi wytłumaczyć o co chodzi z tą czarną plamką? Nie spotkałam się z takim sformułowaniem.

P.S.Przepraszam że witam dopiero teraz- na wątkach już się "spotkałyśmy".
Zapisane

Chiara
Go
« Odpowiedz #13 : Marca 14, 2013, 11:45:49 »

Z lęgiem wstrzymaj się (jeśli się zdecydujesz) do czasu aż samiczka będzie miała "plamę lęgową"- czyli po prostu tłuszczyk w kształcie żółtej plamy na brzuchu- w dolnej części. Ale jak emocjonalnie sobie z tym poradzisz- czy nie będziesz się bała spróbować- tu już nie umiem Ci doradzić... Smutny Jak ma się parkę to odejście każdego ptaszka bardzo się przeżywa- wiem to po sobie- do tej pory mam swoich ulubieńców. Mając ponad 10 kanarków jakoś tak łatwiej radzę sobie ze śmiercią któregoś ptaszka (a w ciągu roku miałam jedną epidemię kiedy straciłam 5 ptaszków w ciągu 2-óch tygodni i później- z nieznanych powodów po kolei 3 samiczki... Pacz ).
Trzymaj się.
Zapisane

fupsja
Go
« Odpowiedz #14 : Marca 14, 2013, 06:30:08 »

Cześć Chiara. Nie wiem dokładnie, co było przyczyną ich śmierci... Gdzieś tu przeczytałam o tej czarnej plamce. Chociaż wszędzie o niej jest dość enigmatycznie napisane, coś o zakażeniu bakteryjnym, może być grzybicze lub też wirusowe?
Ktoś także napisał o genach... Nic mi więcej nie wiadomo. Teraz, kiedy wszystko analizuję, wydaje mi się, że mogła być
przyczyną tzw. inercja wysiadywania. Tzn. kiedy samiczka nie potrafi się nagle przestawić z wysiadywania - na karmienie
młodych. Gniazdo było wysoko usytuowane i ja dokładnie nie widziałam, czy ona karmi. Niby się nachylała nad nimi, ale
całkiem możliwe, że nie karmiła ich wystarczająco. Były taki słodkie, jeden zupełnie jasny, a jeden ciemny. No cóż...
Podtuczyłam ją i wzięłam samca, aby się uspokoiła, a ona gniazdo nowe zbudowała... w słoiku! Jeszcze się nie spotkałam z tak pilną samiczką, prawie nie schodzi z gniazda. Aduś to lovelas, nie myśli o karmieniu jej, ale poprzednio ją zastępował
chociaż. Zobaczymy... Umiech
Powiedz, co było przyczyną epidemii u Ciebie, czy coś podejrzewasz? Jakie były objawy?
Zapisane

Strony: [1] 2 3   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!