Witam

Dzis wlasnie zmarla mi samica.
Okaz zdrowia, ptak madry piekny itp.
Z nieznanych mi przyczyn wczoraj poczula sie zle stwierdzilem to po tym iz spala prawie caly dzien, nie miala biegunki ani nic. Chcialem isc do weterynarza ale gdzie nie zadzwonilem to nie maja pojecia o ptakach.
Chcialbym sie tylko dowiedziec co mogle Jej byc. Mialem ja ok. 2lat tak jak mowie nagle zachorowala.
Druga sprawa samiec caly czas teraz jest taki agresywny bo ze tak powiem dzielili razem klatke gdzie nie poleci to jej szuka spiewa itp.
Co z nim zrobic kupic nowa samiczke czy poczekac az sie uspokoi bo tamtej mozesz cos zrobic ??
I ostatnie pytanie ile kanarki zyja na oko.