Jak nie masz miejsca po drugiej stronie pokoju to kup taką samą klatkę (albo innego koloru - łatwiej im będzie wrócić do swoich klatek), postaw obok pierwszego kanarka i zrób pomiędzy klatkami ściankę ze sklejki/plastiku/kartonu trochę szerszą niż klatka, tak, żeby się nie widziały. Możesz spokojnie je wypuszczać razem, uważaj tylko, żeby jeden nie wszedł do klatki drugiemu jak drugi będzie w "domu", a i tak wtedy interweniowałbym tylko kiedy zaczęłyby się bić.
Nawet jak się będą zaczepiać nic się nie stanie - pokój jest duży, a one muszą sobie ustalić co i jak. Chyba, że będą regularne bitwy w postaci kłębowiska na podłodze i wrzasków wtedy rozpędź towarzystwo, chociaż zgodnie z hierarchią dziobania jak mają walczyć to i tak kiedyś ta walka się odbędzie, ale nie sądzę, żeby do tego doszło.
Acha - sprzeczki czasami będą, pokrzykiwania, machnięcia skrzydłami, jest to normalne i nawet nie musisz reagować, możesz im srogim głosem powiedzieć że "zaraz tam zrobisz porządek" - u mnie pomaga

acha - pamiętaj o okresie przyzwyczajenia nowego kanarka do otoczenia - pierwsze loty po minimum 2 tygodniach (niektórzy mówią tydzień) i o okresie kwarantanny, może nie pełnej - 40 dni - ale na Twoim miejscu trzymałbym je w osobnych miejscach przez 2 a jeszcze lepiej 3 tygodnie.
A jakiego kanarka chcesz kupić, bo w poprzednich postach padło określenie "kanarek wielorasowy"?
