Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Marzec 28, 2024, 01:26:13 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Tutaj pogłębisz swą wiedzę o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona główna Pomoc Linki Zaloguj się Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: MOJA MALA OSOBISTA REFLEKSJA  (Przeczytany 5401 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
RNA07TE
Uczeń2
Użytkownik
**
Offline Offline

Tytuły: Hodowca Roku 2013 i 2015
Wiadomości: 935



« : Sierpień 15, 2014, 10:34:23 »

Dlugo zastanawialem sie czy warto poruszac ta sprawe. Ale mysle ze napewno duzo hodowcow zainteresuje ten watek. Otoz kilka lat temu kiedy jezcze nie bylem nawet hodowca pracowalem z jednym neapolitanczykiem. Opowiadal mi on o hodowli szczygla jaka wystepuje w jego regionie. Opowiadal o klusownictwie o kaleczeniu ptakow (wukluwanie oczow rozgzanym gwozdziem. O nielegalnych gieldach ptakow ktore odbywaly sie co tydzien (ciekawostka jest ze na takiej gieldzie ptaki sprzedawalo sie za tak wielkie sumy jak np. nowe samochody ceny dochodzily do 50 000 tys. euro za pojedynczego ptaka ktory spiewal tak jak "powinien spiewac" ). Pasja tych ludzi do szczygla (nazwijmy to pasja) byla tak wielka ze ryzykowali dla niej wszystko.  Hodowla nielegalna byla tak powszechna ze nikt nie chowal sie . Mowie tu o latach 80 oczywiscie teraz napewno nie jest tak lekko. Jednakze od czasu do czasu slysze w telewizji o przejeciu jakiejs nielegalnej hodowli.

 Piszac to mam na celu  ukazac Wam ze nawet w tak wielkiej kulturze ornitologicznej jaka panuje tu we Wloszech zdazaly i zdazaja sie takie historie i jest ich dosc duzo.
Teraz tak sobie mysle ze wprowadzenie zezwolen na legalne hodowle zmniejszyly czy zwiekszyly klusownictwo?Co?Co?Co?Co?Co?Co??

Zapisane

klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomości: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #1 : Sierpień 16, 2014, 06:41:12 »

Może trochę się zmniejszyło, ale to raczej związane z brakiem popytu niż z zakazami. Pewnie nadal jest, ale w "podziemiu".
Zapisane


Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomości: 2 751



« Odpowiedz #2 : Sierpień 16, 2014, 09:56:43 »

Kłusownictwo będzie zawsze. Żadne obwarowania prawne go nie zlikwidują. Można jednak stworzyć takie prawo, które znacznie ograniczy takie praktyki. Również w naszym kraju z pewnością są łowcy ptaków, którzy za darmo uzyskują coś co mogą sprzedać. Nawet na wortalu pojawiają się ogłoszenia o sprzedaży ptaków niewiadomego pochodzenia. Nabywcy zawsze się znajdą, bo uzyskują ptaki po znacznie niższych cenach niż rynkowe.
Zapisane

RNA07TE
Uczeń2
Użytkownik
**
Offline Offline

Tytuły: Hodowca Roku 2013 i 2015
Wiadomości: 935



« Odpowiedz #3 : Sierpień 17, 2014, 01:32:17 »

Cytuj
Nabywcy zawsze się znajdą, bo uzyskują ptaki po znacznie niższych cenach niż rynkowe.
Mam nadzieje ze nabywcami nie beda nigdy hodowcy zarejestrowani w zwiazkach ornitologicznych.

Jenak to co mam na mysli to ze hodowcy ktorzy maja juz pozwolenie na hodowle (ktore tak naprawde nie jest trudne do zalatwienia -przynajmniej tu) maja ulatwiona sprawe jesli sa kluysownikami. Kontrola hodowli jest powieszchowna i bardziej biurokracyjna. Sprawdzaja tylko zarejestrowana ilosc a czasami nie sprawdzaja nawet obraczek. Hodowca (klusownik) majac takie pozwolenie moze miec w swojej hodowli np. same samce a na koniec roku rejestruje mlode ktore ukradl z "drzewa". Mam kolege ktory mial sokoly no i tam np. co roku kontrolwali krew mlodych.
Zapisane

klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomości: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #4 : Sierpień 17, 2014, 01:35:33 »

Mam nadzieje ze nabywcami nie beda nigdy hodowcy zarejestrowani w zwiazkach ornitologicznych.

Nabywcami, sprzedawcami i nawet się z tym nie kryją.
Zapisane


JK
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Czeczewo
Wiadomości: 164


« Odpowiedz #5 : Sierpień 17, 2014, 02:29:09 »

Jeśli chodzi o sprawdzanie obrączki na nodze ptaka, to w życiu bym nie pozwolił, ponieważ weźmie do ręki i ptak mu np. padnie ze stresu i co wtedy?
Zresztą poza ptakami CITESU nie ma obowiązku obrączkowania
Zapisane

Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!