Jak wysyłasz PKS'em, bo wydaje się to być rozsądniejszym sposobem niż pocztą?
Dokładnie idę do kierowcy daje mu 30 zł (info o tej opłacie jest w każdym ogłoszeniu) i dogaduję się by przewiózł ptaki za swoim siedzeniem, nie narażone na nic, przeważnie są w tym samym dniu tylko trzeba je odebrać. PKS na warunkach szczególnych też wysyłam ale na odpowiedzialność kupującego. Dla mnie najważniejsze jest to by ptaki miały jak najkrótszy okres stresogenny. W przypadku amadyn jak wiesz jest to dość ważne, ponadto w PKS'sie nie zażyło się by ptakom się coś stało a z pocztą miałem już różne w tym niemiłe doświadczenia.
