77 OMP 2014

[klapuch]

(...) i brak awantur bo największą aferę zawsze robią handlarze i ci hodowcy co chcą przy okazji organizowanych mistrzostw sprzedać swoje ptaki.

Niestety nie masz racji

[DarekF]

A pisałem kiedyś Ĺźe na giełdzie powinni mieć moĹźliwość sprzedawania tylko Ci hodowcy jacy wystawili swoje ptaki w konkursie, Ĺźadnych handlarzy i hodowcĂłw jacy nie biorą udziału w konkursie. Było by mniej ptakĂłw, porządek i brak awantur bo największą aferę zawsze robią handlarze i ci hodowcy co chcą przy okazji organizowanych mistrzostw sprzedać swoje ptaki. Niech sobie tacy sprzedają w sieci albo na giełdach zwierząt a jak nie to niech sobie zamarynują w słoikach jak są gamonie i nie potrafią sprzedać swoich ptakĂłw a na giełdę OMP powinni mieć zakaz wstępu z swoimi ptakami na handel. Giełda  z moĹźliwością sprzedania nadwyĹźki hodowlanej jak pisałem powinna być tylko dla tych hodowcĂłw jacy biorą udział w konkursie.   

Albo nie powinni hodować ptaków. Bo jak nie mają co znimi zrobić to jadą do Czeladzi na handel bo tylko na to czekają cały rok.

[wloczykij]

Każdy ma swoje cele,a im więcej sprzedających na giełdzie,tym większy wybór i niższe ceny.Tak samo jak na konkursie.Co to za wygrana w kategorii, w której startuje jedna kolekcja?
Trzeba zatem zamiast "banować",zacząć kombinować,żeby więcej ludzi startowało.
Paru gości(którym nie warto podskakiwać,bo wyrzucą) w kamizelkach,widocznych.W tym roku widziałem może ze dwóch...
Kogo się tu bać?

[yotan]

Można wiele narzekać, jak zawsze na oceny, na bałagan, a nawet na wszystko. Ale zauważyć należy, że PFO stworzyła regulamin, którego starała się trzymać i zmuszać uczestników OMP do jego przestrzegania. Najważniejsza jest konsekwencja. Jeśli mówimy "A" i ustanawiamy regulamin, to musimy powiedzieć "B" i go przestrzegać. Podobała mi się właśnie nie konsekwencja. Na pewno wszyscy widzieli Wiceprezydenta d/s organizacyjnych, jak konsekwentnie kontrolował giełdę pod względem opłaty czy higieny w klatkach, jak zwracał uwagę osobom palącym wyroby tytoniowe czy osobom po spożyciu alkoholu. Nie rzadko zdarzało się, że nasłuchał się za to wyzwisk i pogróżek, ale nie poddał się. Bardzo mi tym wszystkim zaimponował. Zebrałem również wiele komentarzy ze strony osób zarówno postronnych (na miejscu, ale też później telefonicznie) , jak i osób bezpośrednio uczestniczących w utarczkach słownych. Były to komentarze zarówno pozytywne (i tych było więcej!), jak i negatywne. Najważniejsze jednak, że w ogóle były. Znaczy to, że zmiany są jednak zauważalne! I to moim zdaniem zmiany pozytywne!
Mnie najbardziej zadziwiła reakcja na palenie w pomieszczeniu giełdowym. A właściwie to nie zadziwiła, bo jej nie było. Kiedy sam zwróciłem uwagę palącemu, to osoby obok udawały, że nic nie słyszą i nic nie widzą! Ale Panowie! Nadciąga lepsze! Koniec z dziadostwem i kolesiostwem!!!
A najbardziej ucieszył widok strażników miejskich! To znak, że PFO się nie boi wyciągać konsekwencji z lekceważenia i łamania jej postanowień!
Tym, którzy uważają, że działania PFO były nie na miejscu przypominam, że zarówno za palenie tytoniu, jak i spożywanie alkoholu w miejscu publicznym grozi kara grzywny, więc niech cieszą się wszyscy ci, dla których PFO była zbyt łaskawa!
I jeszcze na koniec taka mała dygresja: kiedy oddawałem ptaki do konkursu usłyszałem ze strony jednej z osób te ptaki przyjmujących, że jest osobą od "zapierdzielania". Nie wiedziałem, co wówczas powiedzieć. Dziś powiedziałbym: a inni są od nadstawiania karku i dbania o porządek!

[ryba.k]

Kogo się tu bać?

Samego siebie się bój i tego co powypisywałeś?

[wloczykij]

Co poniektórzy zachowują się ja ekstremiści.
Może wprowadzimy kanarczarską odmianę szariatu?
Nie tędy droga.
Porządek musi być,ale nie ma co przesadzać,bo to tylko pogorszy sprawę.
Słyszeliście kiedyś o czymś takim,jak kompromis?

Kogo się tu bać?

Samego siebie się bój i tego co powypisywałeś?

Ĺźal.pl

[NORWIK 24]

(...) i brak awantur bo największą aferę zawsze robią handlarze i ci hodowcy co chcą przy okazji organizowanych mistrzostw sprzedać swoje ptaki.

Niestety nie masz racji

Już wielokrotnie miałem skomentować regulaminy. Teraz już po MP mogę to zrobić. Szanowny kolego. KTO PISAŁ TEN REGULAMIN?
1)    Giełda ptakĂłw słuĹźy do sprzedaĹźy ptakĂłw przez hodowcĂłw posiadających obrączki PFO, wystawiających do konkursu co najmniej 4 ptaki.
2)    Sprzedający zobowiązani są do wykupienia stoiska, ktĂłre musi być wyraĹşnie oznaczone symbolem CIH i numerem telefonu hodowcy. Zabrania się zamiany stoisk lub sprzedaĹźy na swoich stoiskach ptakĂłw innych niĹź swoje. Hodowca, ktĂłry nie wystawia ptakĂłw w konkursie oznacza stoisko symbolem CIH, numerem telefonu i oznaczeniem „NW”.
Miejsca sprzeczne pogrubiłem.
Może odpowiesz jaki cel maja takie zapisy? Czyje interesy zabezpieczają (jeżeli chętnych na giełdę brakuje wśród wystawców)?
Najzabawniejsze jest ten punkt:
    Sprzedawane ptaki powinny mieć załoĹźone zamknięte obrączki. Jeśli ptak nie ma takiej obrączki sprzedający musi zapewnić identyfikację sprzedawanego ptaka np. dołączając wizytĂłwkę hodowli.
....... na wizytówce proponuję dołączyć dokładny opis ptaka-taki rodowód. Czy wizytówka (takich rozdaje sie pełno w celach reklamowych) jest dowodem sprzedaży/ zakupu?

 
Jak dalej egzekwować dalsze postanowienia tegoż regulaminu:
12)    Za nieprzestrzeganie regulaminu organizator moĹźe:
a.    usunąć hodowcę z giełdy (opłata za giełdę nie zostanie zwrĂłcona),
b.    pkt a. oraz zdyskwalifikować wystawiane ptaki,
c.    pkt b. oraz wydać zakaz wystawiania ptakĂłw na giełdzie przez okres 1-3 lat,
d.    pkt c. oraz wydać zakaz udziału w kolejnych OMP przez okres 1-3 lat.
Które ptaki mają zostać zdyskwalifikowane? Te z giełdy? Jakie prawo ma PFO zdyskwalifikować ptaki za zachowanie Pana X.

Oj, takie małe nieścisłości. Namieszała trochę RADA.
Pozdrawiam

[DarekF]

Cieszy fakt, że PFO wprowadza zmiany. Dobrze, że wiceprezydent próbował zaprowadzać porządek. Te fakty wskazują na powrót do normalizacji. Jednakże uważam podobnie jak Yotan, że jeśli się powiedziało A, trzeba powiedzieć B. Skoro w ubiegłym roku PFO zdyskwalifikowała tylu hodowców ptaków, tylko za to, że zabrali swe ptaki z wystawy to o ile groźniejszym przewinieniem jest spożywanie alkoholu czy palenie papierosów w obiekcie wystawowym. Czekamy zatem na konkretne decyzje PFO. Czas pokaże czy PFO opowie się zdecydowanie za przestrzeganiem regulaminów czy też zamiecie wszystko pod dywan a brawurowa akcja wiceprezydenta pójdzie w zapomnienie i w przyszłym roku w Czeladzi znów hodowcy będą raczyć się alkoholem

[wloczykij]

Hodowcy zabrali ptaki,bo nikt o nie nie dbał w czasie konkursu i wystawy,tylko,że tego już nikt nie dostrzegł.
Miały tam być i zdychać z głodu i pragnienia.
Ja usłyszałem,że za wejście na teren wystawy po małym(powtórzę - małym)piwie,zostanę wyprowadzony przez SM lub policję.
Palić nie wolno przed wejściem,gdzie popielniczka stoi(Już kilka lat).Choć sam nie palę,szlag mnie trafia(i nie tylko mnie).
No sorry,ale to jest żenada.Nowe porządki.
Nie dziwi mnie brak chętnych do pomocy.

[NORWIK 24]

Hodowcy zabrali ptaki,bo nikt o nie nie dbał w czasie konkursu i wystawy,tylko,że tego już nikt nie dostrzegł.
Miały tam być i zdychać z głodu i pragnienia.
Ja usłyszałem,że za wejście na teren wystawy po małym(powtórzę - małym)piwie,zostanę wyprowadzony przez SM lub policję.
Palić nie wolno przed wejściem,gdzie popielniczka stoi(Już kilka lat).Choć sam nie palę,szlag mnie trafia(i nie tylko mnie).
No sorry,ale to jest żenada.Nowe porządki.
Nie dziwi mnie brak chętnych do pomocy.

Dzięki kolego. Sprawa pomocy! Jak PFO sobie ją wyobraża? Co proponuje? Ciągle się mówi i mówi pomagajcie? Jak? Pytam poważnie!
Czy kiedyś PFO coś zaproponowała, w zamian za pomoc?
NIE!
Jak Pan X ma pomagać:
1. Finansowo- to nie pomoc, to sponsoring
2. Własna pracą-co w zamian, proponuje PFO-NIC.
A pomoc to:
a) przyjazd na własny koszt;
b) własne wyżywienie;
c) jeżeli przyjechałeś z daleka, opłaty za nocleg.
Wszystko na własny koszt + składka na działanie statutowe PFO!
Już wielu sparzyło się na pomocy PFO. Konkrety Panowie z Rady PFO, zapewne pomoc się znajdzie!

 

[wloczykij]

Żeby nie było,że najeżdżam na RF.
Uważam,że tak wykształceni ludzie w radzie to tylko wielka dla niej szansa.
Dajcie ludziom troszkę zrozumienia,zainteresujcie się potrzebami,będzie Wam łatwiej z nimi rozmawiać.
Niech rada służy,zamiast stawać się kolejnym urzędem,jak ZUS,czy skarbówka.
Nawk....sz się a i tak nic nie załatwisz.
Odrobina zrozumienia.

[ryba.k]

Hodowcy zabrali ptaki,bo nikt o nie nie dbał w czasie konkursu i wystawy,tylko,że tego już nikt nie dostrzegł.
Miały tam być i zdychać z głodu i pragnienia.

zwidy? zmień prochy i lekarza

Ja usłyszałem,że za wejście na teren wystawy po małym(powtórzę - małym)piwie,zostanę wyprowadzony przez SM lub policję.

pewnie babcia Goździkowa to ci powiedziała

[wloczykij]

Hodowcy zabrali ptaki,bo nikt o nie nie dbał w czasie konkursu i wystawy,tylko,że tego już nikt nie dostrzegł.
Miały tam być i zdychać z głodu i pragnienia.

zwidy? zmień prochy i lekarza

Cytat: wloczykij  Dzisiaj o 21:28:52
Ja usłyszałem,że za wejście na teren wystawy po małym(powtórzę - małym)piwie,zostanę wyprowadzony przez SM lub policję.

pewnie babcia Goździkowa to ci powiedziała

Wiceprezydent mi to powiedział.
Masz więcej niż 15 lat?
Miło by było,gdybyś tak coś merytorycznie spróbował napisać.
Poziom Twoich wypowiedzi jest mniej-więcej żenujący.
Ogarnij się

[klapuch]

Ja usłyszałem,że za wejście na teren wystawy po małym(powtórzę - małym)piwie,zostanę wyprowadzony przez SM lub policję
Wiceprezydent mi to powiedział.

Usłyszałem, że pójdziesz na piwko i wrócisz na wystawę to powiedziałem, że będę Cię musiał wyprosić jak będziesz po wypiciu alkoholu wchodził na wystawę, a jak taka osoba nie będzie chciała opuścić wystawy to zostanie wyprowadzona.

[wloczykij]

No właśnie...
Małe piwo,dla ścisłości.
Uważasz to za normalne podejście do tematu?
Bo ja miło wspominam czas,kiedy z kolegą,który zrobił mistrza poszliśmy na "małe" pogadać.
Potem kulturalnie wróciliśmy dalej oglądać ptaki.
Ale nie,teraz będzie prohibicja.W stanach się to nie udało.