Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 07:31:37 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj poznasz wszystko o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1] 2 3 ... 5   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Bebłek  (Przeczytany 32776 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
drapizenica
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 50


« : Stycznia 10, 2015, 10:06:40 »

Z góry przepraszam za fatalną jakość zdjęć;/ Fotografem na szczęście nie zamierzam zostać;)
Oto moja mała pociecha w całej okazałości:

Coś co kanarki lubią najbardziej;)



Takie milutkie coś poproszę do klatki:

Trochę małą tą choinkę mi dali
Zapisane

sylabona
Go
« Odpowiedz #1 : Stycznia 10, 2015, 10:19:19 »

Widać, że kanarkowi dobrze Umiech
Zapisane

drapizenica
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 50


« Odpowiedz #2 : Stycznia 15, 2015, 07:43:36 »

Też mam nadzieję, że jest jej u nas dobrze, przynajmniej się staramy;)

Tym razem zabrałam się do za powiększanie przestrzeni mieszkalnej pierzaka, całość robiona baaardzo po kosztach;):
- stara szafka (110 na 60 na 40) = 0 zł
-3 kawałki płyty meblowej (paski 8 na 107 cm) = 15 zł z oklejeniem
- prowadnice do szyb = 25 zł (dosyć drogo bo sprzedawane tylko po 2,5 m wiec zostało mi jeszcze prawie 1,5m)
- szyby = znajomy szklarz więc wziął 10 zł „na piwko”
- kółka wentylacyjne = dostałam kilka sztuk, które pozostały znajomemu z budowy terrarium
- konfirmaty = znalezione w szafce z narzędziami
- 1 metr taśmy LED + zasilacz = 30 zł
Tak więc całość w moim przypadku wyniosła mnie jakieś 80 zł czyli tyle co zwykła, niezbyt duża klatka

Pozostaje mi do rozwiązania problem z szufladą bo na razie jest prowizoryczna ale może faktycznie skorzystam z sugestii Klapuha i zrobię z tego podwójnego plastiku z casto(da się to kleić silikonem, czy trzeba specjalny jakiś klej?). Chyba, że ktoś ma jeszcze jakiś pomysł na coś niedrogiego i łatwego do czyszczenia?

Klatka nie wygląda może zbyt ładnie ale najważniejsze, że kanarkowi się spodobał a zwłaszcza górne bujające się patyki;). Początkowo obawiałam się czy ta moja ptica nie będzie się rozbijała o szyby ale na szczęście sprytna bestyja jest i po jednym dniu z naklejkami na szybie zrozumiała kiedy można a kiedy nie da się wyjść.
Zapisane

sylabona
Go
« Odpowiedz #3 : Stycznia 15, 2015, 09:58:31 »

Szuflady, trzeba  zaplanować wcześniej, można je kupić, ale teraz, kto wie czy będą pasowały?
Mam takie http://kankan.pl/zakupy/133---fronty_do_klatek_.html
Pewnie, będziesz musiał sam kleić.

Bardzo ładnie zrobiłeś regał, moje gratulacje.
Zapisane

myszaq
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Poznań
Wiadomoci: 74



« Odpowiedz #4 : Stycznia 16, 2015, 12:21:24 »

Piękny ptasio, i super urządzona klatka - raczej nie będzie się tam nudzić Umiech
(Zdjęcia też bardzo fajne robisz, nie wiem na co narzekasz Mrugnicie )
Zapisane


Now, bring me that horizon...
drapizenica
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 50


« Odpowiedz #5 : Stycznia 16, 2015, 05:43:54 »

Dziękuję ślicznie;). Tak wiem, że najlepiej jest jak się wszystko robi od podstaw i na wymiar. Wtedy łatwo jest kupić szuflady, fronty, wszystko zaplanować. Ja natomiast miałam do dyspozycji gotową szafkę, którą przerabiałam i w takiej sytuacji raczej nie ma co liczyć na standardowe szuflady.
Zapisane

sylabona
Go
« Odpowiedz #6 : Stycznia 16, 2015, 09:02:34 »

Zaraz Klapuch podpowie, czym te szuflady kleić Mrugnicie
Zapisane

klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #7 : Stycznia 17, 2015, 11:26:10 »

Jestem, jestem. Najwygodniej ciepłym klejem - szybko i sprawnie. Silikonem raczej nie, będzie się odlepiał.
A klatka - jestem pod wrażeniem!
Zapisane


drapizenica
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 50


« Odpowiedz #8 : Stycznia 18, 2015, 08:55:01 »

Dziękuję ślicznie;) Widzisz o kleju na gorąco jakoś nie pomyślałam a mam go w swojej "szufladzie na waciki". Na razie czekam na wypad do Casto lub Leroy bo u mnie w mieście tylko Obi a tam mają ceny z kosmosu chyba wzięte.
A tymczasem zagadka w stylu coś z niczego: moje nowe bardzo praktyczne karmidełka. Osobie, która zgadnie z czego powstały jestem skłonna porządne piwko/soczek postawić Mrugnicie
Zapisane

Bogusław
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Warszawa
Wiadomoci: 273



« Odpowiedz #9 : Stycznia 19, 2015, 06:38:27 »

Termometr zaokienny
Zapisane

drapizenica
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 50


« Odpowiedz #10 : Stycznia 19, 2015, 11:25:09 »

No to gratuluję spostrzegawczości Panu Bogusławowi. Miała nadzieję, że zagadka okaże się chociażby trochę trudniejsza. Faktycznie w pracy zepsuł mi się termometr i pozostałości po nim postanowiłam wykorzystać;) Ciekawa jestem czy ktoś również wykorzystuje w hodowli ptaków jakieś niestandardowe i zarazem ogólnie dostępne rozwiązania.
Zapisane

Marka
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Piaseczno
Wiadomoci: 115



« Odpowiedz #11 : Stycznia 21, 2015, 06:43:03 »

Kanarek śliczny i zdjecia też :-) Ładny apartament mu się trafił :-) Gratuluje i pozdrawiam serdecznie :-)
Zapisane

drapizenica
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 50


« Odpowiedz #12 : Lutego 11, 2015, 09:13:54 »

No i się stało. Po długich perypetiach i wielu przemyśleniach nasza kanarka doczekała się narzeczonego. Przyjechał do nas aż z za Wałbrzycha...pocztą. Bardzo się bałam i nie byłam do ostatniej chwili przekonana czy przesyłka pocztowa to odpowiedni sposób transportu dla ptaka i to tak małego i delikatnego. Na szczęście(zgodnie z zapewnieniami sprzedającego) moje obawy okazały się zupełnie bezzasadne. W południe przyszedł pan trzymający w ręku małe drewniane pudełeczko z dziurkami. Niósł je tak ostrożnie jakby w środku były jajka lub coś równie kruchego i powiedział, że wszystkim na poczcie się ten wróbel bardzo podobał;) Ptaszek był dobrze zaopatrzony na podróż, miał grubą warstwę ziarenek(chyba też po to aby zamortyzować ewentualne trzęsienie) oraz kawałek jabłka. Całe szczęście, że trafił się dzień bez mrozów. Jak tylko Czubek (bo tak się chyba będzie nazywał kanarek) trafił do klatki od razu bez większego lęku zaczął zwiedzanie. Sprawdził zawartość karmidełek, popił sobie wody i po jakiejś niecałej godzinie można się było przekonać, że to stu procentowy samiec. Kanarzyca szybko zrozumiała, że tym razem rozlegający się śpiew to nie nagranie z komputera i zaczęła szaleć, skakać podekscytowana i, co mnie zaskoczyło, skubać sobie nerwowo pióra z piersi. Nie miała chyba zamiaru ich powyrywać ale tak okazywała podekscytowanie. Czubek ładnie się wykąpał i postanowiłam, że nasza panienka może go już zobaczyć, oczywiście przez pręty klatki. Zaraz po wypuszczeniu siedziała już obok klatki z narzeczonym, obskakiwała go z wszystkich stron, coś tam starała się mu powiedzieć natomiast on...nie zwracał na nią najmniejszej uwagi. Pozamykałam ptice w klatce aby dała biedakowi odpocząć po podróży i tak skończył się ich pierwszy „wspólny” dzień .

A tak wygląda Czubek: jest szafirowy i zdecydowanie mniejszy i szczuplejszy od naszej Bebłkowej, piórka ma jakby bardziej intensywne i takie sztywniejsze. Koronka jest dosyć ładna ale wydaje mi się, że z jednej strony nieco dłuższa i bardziej przysłania jedno oko.  Dokładniejsze oględziny nastąpią jutro jak się ptaszek trochę zrelaksuje.
Zapisane

sylabona
Go
« Odpowiedz #13 : Lutego 12, 2015, 07:49:33 »

Ładny beatles.
Zapisane

drapizenica
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 50


« Odpowiedz #14 : Marca 11, 2015, 05:04:52 »

Oj ten Beatles;) owszem ładnisty jest ale straszny łobuziak i śmieciuch z niego. Przy Bebłkowej nie wiedziałam co znaczy mycie szyby co chwile. Teraz wiem nawet co to mycie sufitu w klatce i łuski w odległości metra od karmidełka. No ale cóż z facetami tak nieraz bywa.

Za oknem coraz więcej słońca, w karmidełku pokarm jajeczny, kiełki smakują jak nigdy więc i moja para zaczęła myśleć o lęgach. Ciekawe jest to, że oboje z równym entuzjazmem budują gniazdo. On przynosi wszystko co się nadaje (oraz to co się nadaje nieco mniej), ona to ładnie układa, ugniata i stara się żeby to jakoś wyglądało, bo samczyk raczej estetą nie jest;/ Śmiesznie jest gdy oba ptaki uprą się, że teraz chcą właśnie TEN kawałek sznurka zabrać do gniazda i żadne drugiemu nie chce odpuścić. Bywa, że kończy się to małą kłótnią ale na szczęście pióra nie lecą. Początkowo ptaki znosiły kawałki siana, włókna sizalowe a teraz uparły się na ręczniki papierowe(co nie wiem czy jest dobrym pomysłem). Kanarzyca stawia na jakość, obdziobuje każdy najmniejszy kawałek, ogląda go ze wszystkich stron za to Czubek stara się upchnąć jak najwięcej, byle tylko było. Na zdjęciu udało mi się go nawet uchwycić jak leci z całym ręcznikiem papierowym;).  Mam też takie pytanie do kobiet hodujących kanarki;) Czy wasze ptaki też w czasie lęgów (mimo sporej dostępności budulca na gniazdo) wydziobują Wam włosy z głowy?
Zapisane

Strony: [1] 2 3 ... 5   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!