według mnie jest za mało sędziów, mało jest zainteresowanych tym aby oceniać ptaki, a powodów jest dużo między innymi jeden podstawowy mało kto chce, aby na nim wieszali psy bo "źle ocenił ptaki, bo moje nie wygrały"
Mało kto za takie "DUŻE" pieniądze chce jechać kilka godzin w nocy, aby potem co najmniej kilka godzin oceniać ptaki. Mało kto chce wykonywać prace za 2 sędziów, ponieważ często stowarzyszenia zgłaszają zapotrzebowanie na 1 sędziego a ptaków jest dużo więcej. Dodatkowo pojawia się problem że stowarzyszenia organizują sobie wystawy jak chcą i często jednego weekendu są 2-3 wystawy to również utrudnia przydzielenie sędziów.
Jeśli dla Was takie łatwe jest przydzielanie sędziów to zapraszam do rozmów z sekcją i podanie najlepszego według WAS sposobu przydzielenia sędziów.
poniżej bez osobowo/i nie bezpośrednio
Często wieszacie psy na PFO, na radę, na sędziów, i dawno już nie widziałem żadnego pozytywnego postu na temat PFO. Zaczyna mnie to wszysto męczyć. Wszędzie tylko żale. Ludzie wszystko umiecie tylko negować i źle oceniać. Ludzie czy według Was naprawdę wszystko jest takie złe?? Według mnie w Polsce mamy stado idi....., którzy swoimi wybrykami zniechęcają ludzi do działania, przez co: mało kto chce być sędziom, mało kto chce udzielać się za darmo w radzie PFO czy w stowarzyszeniach.
Jeśli idi.... nie nabiorą rozumy to niedługo nie będzie komu prowadzić stowarzyszenia, nie będzie komu sędziować, nie będzie komu przewodzić Radzie. Więcej działania mniej pieprzenia głupot!
Laki siatka geograficzna o której pisałeś to chyba nie bardzo zdaje egzamin, skoro np. do Wodzisławia ściąga się sędziów z Łodzi. Sprawę przydziału sędziowań należy przeanalizować i zastanowić się nad poprawą przydzielania sędziów aby uniknąć ciągnięcia sędziego po nocy. Pierwsze lepsze rozwiązanie z brzegu to takie aby sekcja sędziów zapewniła sędziemu nocleg i wtedy może on wyjechać popołudniu dnia poprzedniego i dobrze się wyspać. 50 zł. za nocleg to chyba nie majątek, a sędzia na drugi dzień jest wypoczęty i gotowy do działania.
Ile razy w roku są organizowane szkolenia na sędziów? Czy informacje o organizowanym szkoleniu są rozsyłane do stowarzyszeń? potrzeba więcej sędziów - to fakt, to że jest mało chętnych z powodu obawy przed "wieszaniem psów" na nich to trochę bez sensu, każdy kto myśli o byciu sędzią powinien się z tym liczyć, bo zawsze znajdzie się ktoś nie zadowolony.
Większa część wystaw odbywa się na Śląsku i to głównie sędziowie ze Śląska powinni oceniać te wystawy ale są miejsca w których co roku sędzia jest ten sam, a co z sędziami którzy nie oceniają od dłuższego czasu konkursów? Dlaczego są w odstawce?
Trzeba wszystko ułożyć, przeanalizować i poprawić a nie ciągle gadać że wszystko jest extra jak wiemy że tak nie jest. Jest jeszcze dużo rzeczy do zrobienia i daleka droga do tego aby było extra. W dwa lata można bardzo dużo zmienić, a przy odpowiednich argumentach da się przekonać do zmian nawet tych hodowców którzy preferują nic nierobienie i którzy nie są chętni do zmian. Zmiany też są potrzebne i też są dobre.
Natomiast co do PFO - jak kto nikt nic nie napisał? przecież są na wortalu osoby którym praca PFO odpowiada w jakiej kolwiek postaci, tylko dziwne jest że te osoby nie widzą też minusów które faktycznie istnieją.
Co dobrego można napisać o PFO? hmmm może że wydali standardy ptaków, może że planują zrobić szkolenie sędziów sekcji B, że odbyły się OMP i co najważniejsze odbył się konkurs kanarka harceńskiego ale to dzięki hodowcom z Egzoty na szybko już nic więcej nie napiszę, ale będę wdzięczny jak napiszesz mi coś więcej na temat tego co PFO dobrego zrobiło będę miał większy obraz tego wszystkiego bo może Ty wiesz więcej w tym temacie. Nie dziw się że mało jest chętnych do objęcia stanowiska w RF czy w stowarzyszeniach , bo ogarnięcie tego wszystkiego po poprzednikach jest nie lada wyzwaniem. A ludzi do pomocy są, nie wielu ale są, tylko że nie wszystkim jest dane pomagać z różnych względów.