Z najmniejszego pisklaka samica notorycznie ściąga obrączkę. Tym większym pisklakom daje spokój, uparła się na tego malca. Już zaklejałem obrączkę plastrem, dałem do gniazda różowej włóczki, wszystkie sposoby co wyczytałem. Nie wiem jak ona to ściąga ale już jedną obrączkę 003 zgubiła. Mam nadzieję że jej nie połknęła

.
Dzisiaj pisklaki kończą 8 dzień. Założyłem kolejną obrączkę 004 ale martwię się że może wyrzucić ją razem z pisklakiem. Gniazdo w klatce jest około 25cm nad ziemią więc taki upadek pewnie skończy się śmiercią pisklaka
