Samiec zabiera pisklętom jedzenie?

[aniafree1]

Witam, sprawa wygląda tak.
Mam w gnieździe trzy pisklęta (najmłodsze ma 8 dni). Rodzice nie podjęli się karmienia więc dokarmiam je sama. W związku z tym, że ogrzewają pisklęta to pozostawiłam je w gnieździe. Trzy dni temu samiec podleciał i zabrał mi z patyka troche jedzenia, które im daje. Wieczorem usłyszałam piski z gniazda, tak jakby zaczął karmić. Z uwagi na fakt, że mogę z daleka podejrzeć co robi, stwierdzam, że wkłada im dziób do ich dziobków ale nie widać, żeby nim potrząsał i miał coś w dziobie a za jednym podejściem "karmi" jakieś 10-15 razy i obawiam się, że zamiast ich karmić zabiera im jedzenie. Przeszło mi to przez myśl też dlatego, że zawsze po moim karmieniu od razu siada i niby "karmi".
Moje pytanie brzmi czy jest przynajmniej znikoma możliwość, że zabiera im jedzenie z wola?
Chodzi o amadyny ostrosterne

[wloczykij]

Na logikę,nie wydaje mi się to możliwe.Musiałby wsadzić łebgłęboko w gardło młodego.Może zatrybił i karmi?

[yotan]

Daj tym ptakom spokĂłj

[wloczykij]

I weź walerianę Budiet wpariadkie.

[aniafree1]

chciałam się tylko upewnić czy jest to w jakiś sposób możliwe, dzięki za info.
Gdy zauważyłam jak to robi to, co prawda, nie "wkładał głowy" do gardła pisklęcia, ale dziób wkładał dość głęboko i fizycznie wydawało mi się możliwe by np językiem sięgnął do wola, zwłaszcza, że do gniazda wlatuje zaraz po moim karmieniu. Ale jak widać na szczęście się myliłam

[wloczykij]

Obserwuj,ciesz sie i nie panikuj

[aniafree1]

A w jakim wieku pisklęta nie potrzebują już ogrzewania przez rodziców gdyż ogrzewają się same, a rodzice przynoszą im tylko jedzenie? Najmłodsze pisklę ma 9 dni. Mam amadyny w mieszkaniu, temp około 24 st i nie chciałabym żeby pisklęta zmarzły, bo rodzice bardzo często z nich schodzą

[wloczykij]

Nigdy nie hodowałem amadyn,ale myślę,że za tydzień powinny już wyłazić z gniazda,więc...
...nie panikuj:),uspokój oddech:),przyglądaj się:)
Pilnuj tylko,żeby wieczorami rodzice spali z dziećmi,tzn nie gaś światła,dopóki ptaki nie siedzą w gnieździe.Z czasem będzie tam ciasno,więc pewnie któreś z rodziców zacznie sypiać poza gniazdem,ale-jak wspominałem,nie hoduję amadyn.

[aniafree1]

Pytam dlatego, że gniazdo w którym nocują jest bardzo małe. Pisklęta rzeczywiście szybko rosną a na noc idzie tam spać zarówno samica jak i samiec. Chcę w związku z tym umieścić w klatce drugie większe gniazdo i jeśli rodzice na niego nie usiądą to młodym i tak będzie ciepło.

[wloczykij]

Daj tym ptakom spokĂłj

yotan to doświadczony hodowca.Wyluzuj się,nie kombinuj.Zobaczysz,że wszystkie ptaki się zmieszczą,choć wydaje się to niemożliwe.Ja też się dziwiłem,jak cztery kilkunastodniowe kanarki mogą zmieścić się w gnieździe o średnicy 10 cm,wypchanym szarpiami tak,że nic nie wystaje.
Pierwszy raz jest zawsze najgorszy

[aniafree1]

Mam jeszcze pytanie o wole pisklęcia. Z tego co zauważyłam to rodzice zaczęli karmić, w wolu widać m.in ziarna. O godz około 18.30 wola były pełne jak baloniki, a po 21 zostało jeszcze w nich tak 1/3 pokarmu. Czy tak powinno być, w sensie nie za długi jest ten okres?

[wloczykij]

Spokojnie,wszystko jest jak należy.Przeżyły tydzień,poradzą sobie i w drugim, i w trzecim.

[yotan]

Amadyny zaczynają grzać się same w 7-8 dniu życia (mniej więcej wtedy, kiedy otwierają oczy). W tym wieku u ptaków ostatecznie wykształca się ośrodek termoregulacji. Do tego należy wziąć pod uwagę, że jeśli w gnieździe jest kilka piskląt, to grzeją siebie na wzajem.
Nie wieszaj dodatkowego gniazda, bo może to pobudzić dorosłe do kolejnego lęgu albo może je to wystraszyć. W obu przypadkach skutek będzie taki sam: stracisz młode.
Wolami się nie przejmuj:

Spokojnie,wszystko jest jak należy.Przeżyły tydzień,poradzą sobie i w drugim, i w trzecim.

Mam wrażenie że ciągle zaglądasz do gniazda. Daj ptakom więcej swobody i spokoju, bo młode mogą mieć potem kłopoty z karmieniem swoich piskląt.

[aniafree1]

Bardzo mnie interesuje jeszcze jedna rzecz. Do tej pory karmiłam pisklęta karmą Orlux Handmix, teraz samczyk przejął pałeczkę, wola mają cały czas jak baloniki;).
Natomiast, tak bardziej na przyszłość, gdybym musiała karmić pisklęta sama to kiedy jest ten moment zmiany karmy Orlux na zwyczajny pokarm tj na początku zmiękczone łuskane proso, zielenina, marchew, jakaś kasza manna etc. Bo jak wiadomo rosną, pojawia się całe upierzenie, wychodzą z gniazda nadal dokarmiane ale kiedy trzeba, oczywiście powoli a nie z dnia na dzień, przechodzić na tą ich podstawową karmę.
Bardzo dziękuję z góry za info.

[klapuch]

Dokarmiasz cały czas pokarmem dla piskląt, a one same zaczynają skubać to co jest w klatce.
Kasza manna???