Wiesz co,Laki,wybacz,ale kojarzysz mi się z lemingiem.Niby jesteś ogarnięty facet,ale jakby ślepy.
Powiedz mi lepiej,jakie są korzyści z utrzymywania sekcji sędziów?Skąd biorą pieniądze?
Ja to widzę tak.Ktoś bierze kasę na działalnośc statutową,jedzie na Ukrainę,do Czech,do Gdzieśtamjeszcze,tłumaczy standardy...Potrzebuje na bilety,hotele,papier,drukarkę,komputer itd tak?
Ukraincy byli?Ilu?Wyjazd się zbilansował?Czy może zapłaciliśmy za wycieczkę oficjalnego reprezentanta nie wiem po co?Standardy można kupić(tylko kupić)i to za niemałą kasę.
Ja tu widzę przerost formy nad treścią,kombinatorstwo i faceta,którym powinna się zająć prokuratura za podejrzenie kłusownictwa(łapanie,przetrzymywanie,rozmnażanie osobnika dziko żyjącego w Polsce).
Przeciętny hodowca utrzymuje coś,za co musi dodatkowo płacić,a ci,którzy ciągną od niego kasę,przyznają sobie ordery.Trzeba rozwalić ten układ.
Prościej.Ktoś robi coś za Twoją kasę i każe Ci płacić po raz drugi za efekt.I robi to społecznie.
Dla Ciebie to jest poukładane,dla mnie popier....e.
Taki to ze mnie skurczybyk,kiedy jestem na coś zły.Puszczają mi skrupuły wobec pseudoekspertów i tyłków zabetoowanych na stołkach.Zwłaszcza,kiedy myślą tylko o sobie,za nic mając prostych hodowców,jak ja.A ja im daję kasę.Ja im daję kasę.Ja im daję kasę.I Ty też.
Mamy wrzoda na tyłku,ale na szczęscie da się to wyleczyć.
Zarząd jest do wymiany.Jest nieefektywny,oderwany od ludu i drogi.
Poza tym bardziej podobają mi się koledzy p.Wilczewskiego.
Odpowiadając na Twoje pytanie jednym zdaniem:Mogę oceniać działanie sekcji sędziów,bo ją utrzymuję.
Powiedziałbym Ci coś jeszcze,ale coś czuję w Tobie szpiega.Nie wybadasz mnie:)
A najbardziej mi się podoba,że prawda w oczy kole.