Co zrobiła PFO w 2017 roku? :)

[wloczykij]

Pytanie zadawane rokrocznie przez papugę,w tym roku jakoś nie pojawiło się na wortalu.Szkoda,bo dzieje się.Nie ma co jednak rozwodzić się nad wstępami.
Podoba mi się yotan.Pisze chłopak coraz ciekawiej.Początkowo zastanawiałem się po co ta sekcja komunikacji społecznej jest(i dalej nie wiem),ale jeśli mają powstawać takie opracowania,tłumaczenia,sprawozdania,jestem za.
Podoba mi się pracowitość Justynki,ale uważam,że popełnia kilka taktycznych błędów.Zespół doradców jest raczej chybiony(osobiście uważam,że tylko Michał przydałby się radzie).Nie ma sensu żreć się z PZHKiPE.To jest największy związek w Polsce,zrzesza przeszło połowę ogółu,najbardziej aktywny i nie można z nim walczyć,trzeba się dogadać(a to nie jest trudne).Zespół doradców skompromitowany w oczach hodowców wielokrotnie, nie ułatwia tego zadania.Fajnie,że jest tabela papug i obrączek,ale to zastrzeżenie,by nie pokazywać tego na wortalu?Gdyby mi zależało na upowszechnieniu wiedzy,w dodatku praca wykonywana w ramach PFO ma społeczny wymiar,nie zabraniałbym powielania.Im więcej źródeł,tym większa powszechność wiedzy-a o to chyba chodzi.Może ja opatentuję moje wkładki do gniazd ze srajtaśmy i każę sobie płacić?No wiecie,czasami nie warto się napinać,nie ma o co.
Pokazał się tekst o tym,jak założyć stowarzyszenie.Po co?Ano,żeby zakładać,wstępować do PFO i zamieniać PFO w spęd na 100 osób.A dlaczego istniejące stowarzyszenia nie zakładają oddziałów?Prościej,szybciej,mniej latania.Obawiam się,że tu jednak liczą się głosy na walnym PFO.Ja prognozuję,że zamiast świadomych głosów,będzie więcej"szarej,bezwiednej masy".I tak już tego pełno na sali siedzi i coraz ciężej się dogadać.Pomysł dobry,ale wymagający korekty.
I na koniec kanarki śpiewające.Po co miało być to spotkanie?Żeby co ustalić?Sekcja harcenów jest chyba najlepszym przykładem na to,że im mniej się PFO wtrynia,tym lepiej sekcja hula.Nie ma co porównywać zawodów w Czeladzi do tych w Poznaniu.Ponieważ ta sekcja to ponad 50-ciu chłopa,wydaje mi się bez sensu blokowanie i zbytnie sankcjonowanie ich zabawy.Z resztą,kogo obchodzą kanarki harceńskie poza hodowcami kanarków harceńskich?
Co mi się podoba?Że coś się rusza,są jakieś plany na MŚ,zaczyna się coś tam dziać,znajduje się jakaś grupa ludzi działających w tej federacji.Nie podoba mi się ,że ciągle mamy jakiś mentalny problem.Jakby się jedni drugim nie wtryniali,byłoby cacy.Ogólnie jest lepiej, niż było,ale niewiele lepiej.

[wloczykij]

"OmĂłwienie dalszych losĂłw kanarka wodnotokowego w Polsce."
Czyli co?Hodowcy kanarków kolorowych,papug,egzotyki itd zdecydują co?Zabronimy hodować?A może w celach propagowania kanarka wodnotokowego należy nakazać jego hodowli?Para albo kara.Nawet się rymuje.Ja bym im dał spokój.Fiorino,bez korony,lipochromowy szek(lipochrom pow 50%)na OMP w Czeladzi było 1(jedna) kolekcja i 1(jeden)ptak pojedynczy a nikt nie zastanawia się nad dalszymi jego losami.Wodnotoków było więcej.
 "Głosowanie  w  sprawie przynaleĹźności  do  Europejskiej  Organizacji  Społecznej –Entente EuropĂŠenne. W skrĂłcie„EE”."
A co to jest?Kto zadał sobie trud i pogrzebał za tym w necie?Czemu PFO,skoro chce przystąpić,nie zamieszcza żadnej informacji na temat tej organizacji?Ile osób świadomie podniesie rękę na walnym zebraniu?I po co nam to?Z resztą Europa robi się już nie trendy.Ja bym się bał na MŚ pojechać,bo jeszcze jakiś arab z bombą wlezie...ale chętnie ptaki poślę

[wloczykij]

Jeszcze mam jedno pytanko takie.Odbył się cykl wykładów.Oczywiście przy propozycji nagrania tychże nasłuchałem się o prawach autorskich itd.OK.Wieść gminna niesie,że niektórzy z wykładowców wzięli za to kasę.OK.Rada Federacji ma prawo zatrudniać pracowników itd.Nie ma problemu.Problem pojawia się,kiedy zadaję sobie pytanie:dlaczego nosiciele regałów,obsługa konkursów i wszyscy,którzy pomagają(bo przecież są członkami stowarzyszeń zrzeszonych w PFO),robią to społecznie a niektórzy członkowie tych samych stowarzyszeń biorą kasę za swoją robotę,mimo,że jest ona o wiele lżejsza i nie wymaga takiego nakładu sił?Równi i równiejsi?Ale to pikuś.Plotka donosi,że niektóre z faktur wystawianych federacji są niewspółmiernie wysokie.Chciałbym poznać prawdę.
Uważam,że na walnym powinno się podać informację kto ile za wykład dostał.Skoro w kasie nie ma pieniędzy,składka została podniesiona,wydaje mi się,że uczciwość koleżeńska wymaga przejrzystości finansowej.Nie mówię tu o niezrozumiałej tabelce,w której są aktywa,pasywa,środki trwałe i inne rzeczy doskonale maskujące proste prawdy.100-200 rozumiem(powiedzmy,że rozumiem),ale więcej już budzi moje obawy.
Kto ile dostał za wykład?

[wloczykij]

Kiedy już będzie "ostateczne rozwiązanie" kwestii sporu wśród hodowców kanarków harceńskich(dobrze,że nie padweńskich),chciałbym dowiedzieć się,czy skarżący nie działał pod wpływem jakiegoś "życzliwego".Plotka niesie,że ktoś go namówił,jest takich dwóch UBeków.Dlaczego?Żeby zamieszać,ośmieszyć Poznań i dalej kręcić własne lody.Głupie?Dwa lata temu też bym tak myślał.Dzisiejsze doświadczenie nakazuje mi zapytać i kwestię wyjaśnić.

[wloczykij]

"2)      konkurs i wystawa była by zorganizowana przy okazji odbywających się w tym roku Ornitologicznych Mistrzostw Polski. Przy tej okazji AVES nie musiałby się martwic o organizację sal wystawowych. Jednak chcielibyśmy mieć wpływ na wybĂłr sędziego i chętnie byśmy partycypowali w kosztach ściągnięcia sędziego z zagranicy (ponad koszt polskiego sędziego) po to aby ptaki zostały ocenione rzetelnie a nie „na zachętę”. W Czeladzkiej hali (prawdopodobne miejsce OMP) mielibyśmy do dyspozycji pomieszczenie około 10x5 metrĂłw, naświetlone światłem dziennym, z moĹźliwością sterowania temperaturą. Dodatkowo ptaki podczas oceny nie byłyby noszone na główną halę ale sędzia oceniałby w pomieszczeniu wystawowym (jest to pomieszczenie nad widownią). W tym przypadku do wyłonienia zwycięzcĂłw wewnętrznego konkursu naszego Stowarzyszenia zastosowano by wyniki OMP skorygowane o eliminację osĂłb z poza AVES. Ceremonia wręczenia nagrĂłd odbyła by się nie w czasie ceremonii OMP gdzie w krĂłtkim czasie nagradza się około 550 hodowcĂłw róşnych gatunkĂłw ptakĂłw, ale podczas walnego zebrania (luty-marzec) gdzie będzie większość członkĂłw AVES.  Dodatkowym atutem organizacji konkursu i wystawy w ramach OMP będzie mniejsze naraĹźanie ptakĂłw na stres związany z uczestnictwem w 2 imprezach oraz większa rywalizacja – gdyĹź część hodowcĂłw moĹźe zrezygnować z uczestnictwa w wystawie AVES na rzecz bardziej prestiĹźowej (w ich mniemaniu) wystawie OMP."
"3.3.Konkursy:    stowarzyszeń, oddziałów    stowarzyszeń, regionalne i specjalistyczne muszą odbyć się przed OMP,we wrześniu, paĹşdzierniku lub listopadzie danego roku hodowlanego."
Pierwszy cytat pochodzi ze strony pshae aves,drugi ze strony pfo.
Moim zdaniem dowodzi podwójnych standardów.Wszyscy wszystko wiedzieli.Przecież zarząd avesu nie napisałby tego bez porozumienia z RF.Nie znają regulaminu?Rada dopuszczała możliwość jego złamania?Jak to się prezentuje w świetle żart-kar nakładanych na hodowców harcenów? Powiem Wam,co się teraz pewnie stanie.Kierownik komunikacji społecznej najpierw w karma deskrypszon list dowali mi kolejny minus i oficjalne dalej nic nie będzie wiedział.Cóż-cena prawdy.

[wloczykij]

I nie chodzi o to,żeby pogrążać aves.Po prostu patrzta ludziska,co robita.Jednych ubijata,drugim pozwalata.
A swoją drogą,jak głupi musi być ten regulamin...

[wloczykij]

A nie mówiłem?

[RNA07TE]

Znaczy ze jeszcze ktos Cie czyta

[wloczykij]

No widzisz? Cieszy mnie,Ĺźe taki autorytet,jak Ty nawet odpisuje

[RNA07TE]

Ja autorytet. He. Ale przyznaje czytam wszystkie Twoje posty-poprawiaja mi humor.

[wloczykij]

Niczego więcej się w tym wypadku nie spodziewam.

[Gregorov]

0,65 producent, a pfo 0.95 jesli się nie mylę. A jakos specjalnie nie widzę różnicy między pl-kami a obrączkami pfo.

Jeśli to prawda to nie bardzo rozumiem na jakiej podstawie prawnej Federacja nalicza prowizję za obrączki?
Czy była jakaś specjalna uchwała WZD?
Raczej w imieniu hodowców powinna wybrać najlepszą ofertę biorąc pod uwagę kryteria cena/jakość.
§ 55. STATUT PFO
Federacja nie prowadzi działalności gospodarczej.

[wloczykij]

Bo trzeba to zrobić tak,żeby już naprawdę mój nie wiedział o co chodzi.30 plenum spółdzielni zenum.

[alex24]

jest więcej niezrozumiałych spraw i mam nadzieję że jutro nasi delegaci zjawią się w komplecie, a może niektóre z tych niescisłosci uda się wyjasnić.

[yotan]

Byłem ostatnio na dwĂłch walnych zebraniach jako DELEGAT: PZHKiPE i PFO. Na pierwszym uderzyła mnie zaciekłość i zajadłość wobec RF i PFO, na kolejnym kontrastująca z tym radosna im przychylność. CzyĹźby okazało się, Ĺźe PFO nie jest jednak taka zła? Dotarło moĹźe do kogoś teraz, kiedy „przynajmniej 100 ptakĂłw z PZHKiPE” chce jechać na Mistrzostwa Świata, Ĺźe PFO jest jednak potrzebna? Pewnie tak, bo papuga klaskał Pani Prezydent, aĹź się z sufitu sypało! Aha, a ceny obrączek? 65 groszy? A gdzie pozostałe 30? W czyjej kieszeni? ZATKAŁO KAKAŁO? No i te regały: będą fajniejsze, tańsze, lĹźejsze i mniej podatne na uszkodzenia, niĹź te z PZHKiPE…
RF pokazała, na co ich stać, czego chce. A PZHKiPE? Wg mnie daliśmy ciała… Po pierwsze: głosowanie za przyjęciem Opolskiego Stowarzyszenia HodowcĂłw KanarkĂłw i PtakĂłw Egzotycznych 10 Brygady (OSHKiPE) – odgĂłrny nakaz wstrzymania się od pozytywnego głosu wobec naszych kolegĂłw-hodowcĂłw nie poprawia integracji w naszym środowisku… Po drugie: ciągłe dopytywanie się wloczykija o szczegóły finansowe (wynikające często z nieznajomości niektĂłrych realiĂłw zarządzania finansami) i domaganie się karania hodowcĂłw teĹź nie poprawia naszego wizerunku… Czy rozwialiście swoje wątpliwości? Jak mniemam te

więcej niezrozumiałych spraw i (...) niektóre z tych niescisłosci

były tak zawiłe, że wloczykij na Walnym nie bardzo potrafił nawet wyjaśnić, o co mu chodzi...
Dalsza taka nieprzemyślana, podszyta prywatnymi ambicjami polityka zewnętrzna i niektĂłre nasze wybory będą się mścić w przyszłości. Oby się nie okazało, Ĺźe na  następne WZD PFO będzie jechało nie 12 a 10 DelegatĂłw PZHKiPE… Bo wtedy ktoś zapewne zada klasyczne juĹź chyba pytanie ”była kara?”
Z pozytywów dodam, że wybór miejsca na Mistrzostwa PZHKiPE jest świetny! Zmiana miejscówki wystarczyła, by z mojego oddziału chęć wzięcia udziału zadeklarowało min. 7 hodowców (czyli więcej, niż na wystawie oddziałowej hihi).
Miałem się już nie odezwać, ale od kilku dni zastanawiam się, czy jest szansa na to, że wortal wróci do swojej merytoryki. Czy uda się znowu skupić uwagę użytkowników na tym, co jest ważne dla hodowców i hodowli, czy pozostanie strzelnicą, na której tarczą jest PFO. Czy zatraciliście się w swej zajadłości zupełnie, czy potraficie się opamiętać i rozmawiać o czymś innym, niż tylko narzekania, snucie insynuacji i podejrzeń, wysuwanie bezpodstawnych oskarżeń? Trzymam za Was kciuki!
Ku chwale hodowli!