Lęgi 2009 u feno-typa

[feno-typ]

Cztery gniazda gotowe, jedno „na wykończeniu“,  jedno rozpoczęte.

Takiego speedu z rozpoczęciem sezonu jeszcze nie miałem:) PrzecieĹź pierwsze parki połączyłem 31-go stycznia, a jutro oliwkowa samiczka na 99 % zniesie pierwsze jajeczko, a cztery pozostałe prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia... Teraz jestem juĹź prawie pewny, Ĺźe to „sprawka“  Antisterilu! Ten środek musi mieć jakąś optymalną kombinację składnikĂłw, bo inaczej nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Dla zainteresowanych podaję ilość witamin przypadających na kilogram Antisterilu: witamina A 2.000.000 U.I., witamina D3 10.000 U.I., witamina E 6.000 mg.

Tylko druga oliwkowa samiczka siedzi jeszcze sama w klatce lęgowej, zupełnie jakby czekała, aĹź „zwolni się“ dla niej samczyk, ktĂłry z pierwszą z samiczek musi jeszcze posiedzieć ze dwa, trzy dni... PoniewaĹź obie klatki żółto-czarnych (oliwkowych) samiczek sąsiadują ze sobą rĂłwnolegle, samczyk coraz częściej zagląda do drugiej samiczki poprzez przezroczyte karmidełka, a gdy ją zobaczy, zaczyna śpiewać z główką w karmidełku... Prześmiesznie to wygląda, ale rokuje dobre nadzieje...

Brzuszek pierwszej z oliwkowych samiczek „spuchł“ do nienaturalnych rozmiarĂłw; ptaszek opycha się ile wlezie, szczegĂłlnie pokarmem białkowym i pokruszonymi skorupkami jajek kurzych. Z doświadczenia wiem, Ĺźe takie zachowanie to prawie „pewne“ jajeczko następnego dnia...

Wszystkie ptaki rozsmakowały się w kiełkach; codziennie wieczorem w karmidełkach pozostają jedynie łuski.

JuĹź wczoraj wieczorem przygotowałem „przechowalnię“ jajeczek, ponumerowałem poszczegĂłlne przegrĂłdki i przygotowałem plastikowe atrapy jajeczek...

Od poniedziałku mam urlop, który zapowiada się fascynująco!

Pozdrawiam

[DarekF]

oby było jak najlepiej, trzymam kciuki powodzenia

[feno-typ]

Dzisiaj zamiast opisu przedstawię fotograficzne sprawozdanie:)
W roli głównej parka kanarków czarno-żóltych.

1.   parka zgodnie objadająca kawałek brokuły (3.2.09)



2.   Budowa gniazdka zaczęła się w dzień póŚniej, tj. 4.2.09



3.   W miarę budowy gniazdka samczyk sprawdzał regularnie jego jakość i towarzyszył partnerce przy budowie.



4.   Zgodnie z przewidywaniami dzisiaj (7.2.09) o godz. 6.15 rozpoczęło się znoszenie pierwszego jajeczka.



5.   Około godz. 6.30 jajeczko zostało zniesione, a oliwkowa samiczka przez dobre 10 minut dochodzila do siebie...



6.   Po jej zejściu z gniazdka, przełoĹźyłem orginalne jajeczko do „przechowalni“.



Pozdrawiam

[tymm]

Piękne ptaki, życzę udanych lęgów i czekam na dalsze relacje:)

[Rafał]

Jak zwykle Jurku! Pięknie to się przedstawia! Samiczka śliczna. Powodzenia w lęgach

[feno-typ]

Dzisiaj „sypnęło“ jajkami:)
Obie samiczki nieintensywnego samczyka od Perriego zniosły swoje pierwsze jajeczka. Zaskoczyła mnie natomiast samiczka, ktĂłrą skojarzyłem z drugim, intensywnym samczykiem Perriego, bo chociaĹź parka kopulowała juĹź od kilku dni, to jednak samiczka nie zbudowała do końca gniazdka i dlatego przypuszczałem, Ĺźe pierwsze jajko pojawi się dopiero w przyszłym tygodniu. JakieĹź było moje zaskoczenie, gdy samiczka zaraz po włączeniu światla zasiadła na gniazdku, a po dosłownie 10-ciu minutach zniosła jajko! Oczywiście po jej zejściu z gniazdka wyjąłem zeń nieuformowane, bezładne szarpie, wymościłem koszyczek dwoma dodatkowymi wkładami filcowymi w ten sposĂłb, aby powatała prawidłowa, niewielka mulda, włoĹźyłem do niej plastikową atrapę jajka i ponownie zawiesiłem koszyczek gniazdowy na drzwiczkach. No cóş, widocznie samiczka nie ma talentu w budowie gniazdka, więc musi się zadowolić taką „prowizorką“...

Oliwkowa samiczka zniosła drugie jajko i rozpoczęla wysiadywanie.

W najbliższych dwóch dniach spodziewam się dalszych jajek w innych gniazdkach; myślę, że już pod koniec przyszlego tygodnia rozpocznie się u mnie wielkie wysiadywanie.



Pozdrawiam

[DarekF]

gratuluje , wielkich sukceso Ĺźycze

[Rafał]

No to pięknie się spisały "dziewczyny". Legi na całego u Ciebie Jurku Oj, będziesz miał ciekawy urlop! Pięknie, pięknie,pięknie...

[ROBERTO]

Ooo  widze Jurku Ĺźe wprowadziłeś nową odmiane barwną do swojej hodowli , czyĹźby nowy nabytek po Mistrzostwach Niemiec  . Śliczne oby sie tak dobrze howały jak czarno czerwone . Pozdrawiam.

[Grzegorz]

Gratuluje Jurku.  Tak jak mĂłwi Rafał twĂłj urlop będzie bardzo bardzo ciekawy. Powodzenia i pozdrawiam

[feno-typ]

Znoszenia jajek ciąg dalszy.



Po wyglądzie dwóch następnych samiczek, a mianowicie tych od Perriego (Nr. 2 i 4), jajka w ich gniazdkach pojawią się jutro. W każdym razie gniazdka są wykończone i prezentują się doskonale.

Martwi mnie nieco druga oliwkowa samiczka przywieziona z Bad Salzuflen. Otóş pĂłki co, nie chce ona zaakceptować „zwolnionego“ żółto-czarnego samczyka. Objawia się to w ten sposĂłb, Ĺźe juĹź po kilku minutach po wpuszczeniu go do klatki lęgowej, samiczka zaciekle go zwalcza. Nastroszony godowo samczyk najpierw uskakuje jej na boki, ale po jakimś czasie rownieĹź on zaczyna być agresywny w stosunku do tej wariatki i tępi ją bez miłosierdzia...

PoniewaĹź nie jest on juĹź potrzebny piewrszej samiczce (Nr. 5), ktĂłra dzisiaj zniosła swoje trzecie jajeczko, postanowiłem umieścić go na stałe w przedzielonej na pół lęgĂłwce drugiej oliwkowej samiczki, gdzie pozostanie aĹź do skutku, tzn. do momentu, gdy ta na jego zaloty zza siatki odpowie wyraĹšnym przykucaniem. Tak sobie myślę, Ĺźe to właśnie niedostateczne rozbudzenie tej samiczki (być moĹźe jest ona jeszcze niedojrzała fizycznie?) jest przyczyną tych trudności... PĂłki co „kręci młynki“ i wszystko wskazuje na to, Ĺźe to tylko kwestia kilku dni. Być moĹźe stała obecność samczyka pobudzi ją ostatecznie... Tak właściwie nie muszę się spieszyć, bo składanie następnych jajeczek pierwszej oliwkowej samiczki  i okres ich póŚniejszego wysiadywania daje mi sporą rezerwę czasową.

Pozdrawiam

[Rafał]

Imponująco to się przedstawia Zdjęcie robi wrażenie. Ciekawa sprawa: każda samiczka znosi jajka, które nieco różnią się od siebie barwą!

[Granos]

No właśnie zauważyłe to samo co Rafał i stwierdzam ,ze moje na początku wygladały w jeszcze inny sposób. Mianowicie były one wiele bardziej nakrapiane .

[ROBERTO]

Witam co do olifkowej samiczki to jakbyś Jurku sprubował wpuścić do niej samczyka wieczorem gdy juz kanarki będą sie szykować do spania . Na drugi dzień wcześnie rano powinno dojść do kopulacji. Albo przyciemnić troszke światło tak aby ptaszki troszke widziały ( Ĺźeby się niepozabijały ) i sprĂłbować naśladować śpiew samczyka ( najpierw samczyka wpuścić do samiczki ) gdy samiczka przykucnie do krycia to samczyk juĹź powinien wiedzieć co zrobić  . Takie sposoby podpowiedziało mi kilku doswiadczonych Śląskich hodowcĂłw i o takch przeczytałem teĹź w książce Kazimierza Jankowskiego pt ,, Nasz polski kanarek " z 1986 ( moim zdaniem te najstarsze ksiaĹźki były najbardziej bogate w wiadomości oczywiście poskie bo zagraniczna literatura jest o wiele bogatsza  ). No a wracając do sprawy to jeśli dość sporo hodowcĂłw mĂłwi o W/W metodach to pewnie się sprawdzają . No ale to tylko takie moje sugestie ty sam pewnie Jurku jako doswiadczony hodowaca masz swoje sprawdzone sposoby. Powodzenie i pozdrowienia ( trzymam kciuki Ĺźe samiczka wkońcu przyjmie samca  ).

[BOOG22]

Witam Jurku.Z twojego tekstu wyczytalem ze rozmnazasz kanarki poligamicznie.Ja dopiero zaczynam hodowle.Zaobserwowalem ze nieraz sa problemy przy takim rozmnazaniu.Z Twojego opisu wynika ze u Ciebie jedna para jest wrogo nastawiona.Na pewno masz juz spore doswiadczenie bo chodujesz ptaki juz dluzszy okres.Mam do Ciebie pytanie czy faktycznie przedzielenie samca od samicy kratka aby ptaki sie widzialy jest jakims zlotym srodkiem jezeli ptaki sa do siebie wrogo nastawione.Czy to zawsze skutkuje.Dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam i zycze duzo milych chwil z hodowli.