Wstęp na wystawę

[JAD]

Przedstawione wzory dla mnie są bardzo interesujące.

Właśnie otrzymałem od Zarządu Komisarycznego PFO wzory obrączek, jakie proponowano wprowadzić.

Były to projekty na przyszłość, a nie wzory jakie próbowano wprowadzić.

Nikt oficjalnie nie próbował ich wprowadzać na NWZD PFO bo zresztą nie po to był ten zjazd
Od razu muszę jednak dodać, że propozycja nie wywołała zachwytu wśród delegatów na NWZD PFO.. Może nie została w odpowiedni sposób przedstawiona.

Ale to temat na przyszłość.

Myślę. że tematem tym zajmie się nowa Rada Federacja - miejmy nadzieje że zostanie kiedyś powołana.

PĂłki co mamy sygnum A-1, A-10 itd.

[NORWIK 24]

JAD
Masz rację. Wzór obrączki został pokazany Delegatom. Jednak ujednolicenie wzoru obrączek należy do działań Zarządu Zwykłego RF (Zarządu Komisarycznego). Rada Federacji w tej kwestii nie musi posiadać uchwały Zjazdu Delegatów. Podobna sytuacja jest wielkościami obrączek dla poszczególnych ras kanarków jak również egzotyki. COM już dawno podała do wiadomości, jakie średnice wewnętrzne należy stosować do znakowania ptaków. PFO jako jej członek powinien respektować zalecania organizacji nadrzędnej i ptaki znakować zgodnie z zaleceniami. Wszystkie te opracowania zostały przesłane jeszcze przed zamówieniem obrączek. Jak widać PZO miał swój pomysł, a efekty? Są przedmiotem dyskusji.

[jasioj]

Kto wymyślił taki system i po co?

Zatem wiemy już mniej więcej kto wymyślił taki oryginalny system oznaczeń. Nie wiemy jeszcze po co?
Korzystając z okazji, chciałbym Was zapytać o umocowanie prawne Twórcy tego oryginalnego systemu oznaczeń. Jaka jest kontrola nad działaniami Pana Niwińskiego i PZO? Czy PFO w jakikolwiek sposób nadzoruje działania weryfikacyjne nad sygniami? Czy Pan Niwiński otrzymał na walnym zgromadzeniu jakieś wytyczne od delegatów w tej kwestii? Może nie i robi to według własnych pomysłów?
Co się stanie jeżeli nada komuś sygnum 1A, a komuś innemu a1? Czy taki hodowca z nowym systemem sygnum może nie przyjąć nadanego sygnum? Może się gdzieś odwołać? Czy Pan Niwiński może mi nadać sygnum "jasioj"?
Czy ten system sygniów, na którego pomysł wpadł PZO jest zgodny z prawem jeśli nie jest zatwierdzony przez Radę Federacji? Jakie jest stanowisko Zrządu Komisarycznego w kwestii nowego systemu sygniów?
Mam jeszcze pytanko do Zarządu Komisarycznego o te wzory, co zamieścił Jacky. Czy między tym kodem rozmiaru obrączki a numerem hodowlanym nie można by zrobić przerwy (spacji), chyba że ten kod rozmiaru obrączki będzie literowy, a nr hodowlany - cyfrowy. A co będzie w przypadku, kiedy hodowca z jakiś tam względów chciałby zakupić tysiąc obrączek? Poza tym jest OK. Ta obrączka wydaje mi się dużo lepsza niż te, które otrzymałem w tym roku. A czy nie można by zamiast tych "żarówiastych" białych napisów zastosować delikatny grawer?

[JAD]

Tak jak napisałem w jednym z poprzednich postów taki system oznakowań jaki wprowadzil kol. Niwiński tak naprawdę obowiązywał u większości hodowców - przykład symbole hodowców na OMP.

Zatem wiemy już mniej więcej kto wymyślił taki oryginalny system oznaczeń. Nie wiemy jeszcze po co?
Korzystając z okazji, chciałbym Was zapytać o umocowanie prawne Twórcy tego oryginalnego systemu oznaczeń. Jaka jest kontrola nad działaniami Pana Niwińskiego i PZO? Czy PFO w jakikolwiek sposób nadzoruje działania weryfikacyjne nad sygniami? Czy Pan Niwiński otrzymał na walnym zgromadzeniu jakieś wytyczne od delegatów w tej kwestii? Może nie i robi to według własnych pomysłów?
Co się stanie jeżeli nada komuś sygnum 1A, a komuś innemu a1? Czy taki hodowca z nowym systemem sygnum może nie przyjąć nadanego sygnum? Może się gdzieś odwołać? Czy Pan Niwiński może mi nadać sygnum "jasioj"?

Jasioj, widzę że dla Ciebie to czy ktoś coś robi, czy nie to i tak, i tak Źle.

[jot-ka11]

Uważam,że im bardziej "żarówiasty" napis tym lepszy,przecież to nie biżuteria tylko w jakimś sensie dokument tożsamości.Posiadam w swojej hodowli min.hiszp. zakupione w Niemczech z obrączkami 2,7mm i do tej pory nie jestem pewien czy dobrze odczytuje dane na nich zawarte, a wszystko przez ten "delikatny grawer".