Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 11:15:27 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj pogłębisz swą wiedzę o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1]   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Samica siedzi w gnieŹdzie bez jaj.  (Przeczytany 11391 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
Ptak
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 8


« : Lutego 25, 2011, 11:34:59 »

Witam, w celu uniknięcia pytań rozpiszę się trochę.

Rok temu kupiłam samiczkę, bez obrączki podobno z 2008 roku, jak już przyszła okazało się że z oskubanymi piórkami (właściciel powiedział że już ona chce budować gniazdo.) Po kilku dniach siedziała już na jajkach.
Gdy pisklakom urosły piórka one je skubała więc ją zabrałam a młode zostały z ojcem. Kolejne lęgi były nieudane (samica siedziała na jajach ale młodych i tak nie było).
Nastąpił okres pierzenia, zmiana piórek itd ale ta samica cały czas jest oskubana. Piórka jej rosną a ona je wyskubuje tak już rok.
Nie wiem czym to jest spowodowane. Pokarm z Vitakraftu z witaminami, pokarm jajeczny CeDe, sepia, owoce warzywa. Temperatura pokojowa w klatce razem z samcem, który się nią opiekuje.

Z zachowania wynikało że chce rozpocząć nowe lęgi( próbowała robić gniazdo w okrągłej deserówce, skubała piórka) więc włożyłam gniazdo i materiał do budowy gniazda ( taki ze sklepu jak rok temu). Gniazda sobie nie wyścieliła.
Pojawiło się pierwsze jajko które zbiła i zjadła ( nieprawidłowa dieta? pokarmu jajecznego pod dostatkiem więc co?) Za dwa dni zniosła drugie jajko nie siedziała na nim po dwóch dniach wyrzuciła je z gniazda i teraz przez kilka już dni (3-4) siedzi w niewyścielonym gnieŹdzie, opuszcza go tylko na krótką chwilę i wysiaduje "brak jaj". Samiec się nią opiekuje (karmi ją) i nie mam pojęcia jak dać temu kres.

Mam drugą klatkę i mogę je rozdzielić ale samiec jest do niej przywiązany , bo jak on się pierzył a ona jeszcze nie ( za względu na podawanie pokarmu jajecznego je rozdzieliłam) to on przestał się pierzyć. Jak sprzątam klatkę a ona jest w środku i się denerwuje to samiec lata opętany obok mnie jakby chciał ją bronić (ze względu na ciągle wyskubane piórka nie bardzo chce wychodzić z klatki - mimo tego że jest często otwarta). Drugą klatkę mogę postawić w innym pokoju ale i tak będzie słyszała jego śpiew.
Może wystarczy jak jej tylko gniazdo zabiorę ale co wtedy kiedy lęgi i co z pokarmem jajecznym?

Kompletnie nie wiem co mam robić.
Jestem amatorką i to moje pierwsze ptaki. Może w ogóle samica się do tego nie nadaje przez to ciągłe wyskubywanie się (nauczka na przyszłość - żadnych ptaków z internetu ale tak to jest jak się mieszka w małej miejscowości).
Wiem że do takiej sytuacji nie powinnam dopuścić bo ptaszki po prostu teraz zgłupiały ale stało się - grypa, brak czasu i przeoczyłam jakiś moment.

Przepraszam za tak długi post ale żeby coś opisać trzeba czasami duuużo napisać.
Dodam jeszcze że samiec jest zaobrączkowany z 2009 roku, czerwony.
Po przeprowadzce do bardziej słonecznego mieszkania śpiewał tak często i głośno że wpadłam na pomysł kupienia mu samiczki i zaczęły się problemy. Bardzo bym chciała żeby ona przestała wyskubywać sobie piórka.
Zapisane

kanarek2012
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wrocław
Wiadomoci: 80



« Odpowiedz #1 : Lutego 18, 2013, 07:09:52 »

Witam, mam problem z  jedną z moich samiczek, samiczka jest z 2011 roku w zeszłym roku miała normalnie 2 lęgi zniosła po 5 jajeczek na lęg, odchowała z samcem młode i wszystko było ok. A w tym roku wystąpił problem samiczka zbudowała gniazdo i siedzi na gnieŹdzie już 10 dni od zbudowania gniazdka i nie ma jajeczek, nie niesie się, dodam że samczyk przebywa z nią cały czas, kryje ja parę razy dziennie. Tę samiczkę rozbudzałem tak samo jak pozostałe samiczki które mają już młode lub siedzą na jakach. Proszę o radę nie wiem czy zostawić jej jeszcze gniazdo czy może oddzielić od samca. Proszę o radę.  Umiech
Zapisane

klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #2 : Lutego 18, 2013, 07:50:38 »

Miałem tak w zeszłym roku - też zbudowała gniazdo, ale bez jajek. Spała w nim i spędzała tam sporo czasu. Po chyba miesiącu zabrałem jej gniazdo i na tym skończyły się jej lęgi w tamtym roku. W tym roku złożyła normalnie jajka. Nie wiem dlaczego tak się stało - piszę tylko, że też tak miałem.
Zapisane


Bogusław
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Warszawa
Wiadomoci: 273



« Odpowiedz #3 : Lutego 18, 2013, 08:11:25 »

U mnie podobnie w zeszłym roku jedna para się zachowywała , ale ja stwierdziłem że były zapasione, przynajmniej taka była moja diagnoza. W tym roku lepiej przypilnowałem i na razie nie jest najgorzej.
Zapisane

canarissimo
Redaktor
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Aachen
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 387


fan izabelek


« Odpowiedz #4 : Lutego 19, 2013, 09:22:55 »

Ja rowniez poczatkujaca.  Moim pomyslem w takiej sytuacji jak ma kanarek2012 bylo by zerkniecie profilaktyczne czy jajko nie jest w drodze, a jesli nie, to zabranie gniazda zeby nie siedziala na pustym i podanie nowego, zeby zajela sie budowaniem i nakrecila tym na kolejne legi.  Moze (tak na babski rozum) jej "chormony mysla" ze juz jajka zlozyla i nie pobudzaja organizmu do wytwarzania nowych?
Trzymam kciuki za poprawe.

A dla czytajacych od a do z: Mrugnicie
sytuacja z pierwszego postu kojarzy mi sie z non stop rozbudzona samiczka.  Ona nie ma np.  czasu na pierzenie.  Remedium moglo by byc przesadzenie do duzej klatki, do innego pokoju, skrocenie swiatla (regulacja swiatlem jest najwazniejsza) i NIE podawanie pokarmu jajecznego ani zielonek.  Jedynie raz na tydzien malutko surowizny, najlepiej z zielonymi ziolkami.  I mala ilosc pokarmu - lyzeczka powinna starczyc przy krotszym swietle, ale pokarm nalezy kupic "niesupermarketowy" w specjalistycznym sklepie (online tez sa).  Zadbac jednoczesnie o zupelny brak mozliwosci "gniazdowania" oraz nic, co mogla by uzyc do jego budowy.  Aby nie rwala piorek, mozna dawac codziennie mlode galazki do oskubywania kory/zabawy.  Na ziemi kostke mineralami.  Podawac czasem pokarm wmieszany w piach lub zrebki w jakims naczynku, to sobie bedzie szukac.  Albo kolbe podwiesic jakos niewygodnie, zeby musiala do niej ciagle podfruwac.  I oczywiscie codziennie kapiele, co 2-3 dni z dodatkiem specjalnej soli do kapieli. 

Moim zdaniem samczykowi nic sie nie stanie, jak odbierze mu sie samiczke.  Niech stanie w innym pokoju, aby sie nie widzieli i mozliwie nie slyszeli. 

Co o tym mysla inni?   Umiech
Zapisane


yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984



WWW
« Odpowiedz #5 : Lutego 19, 2013, 09:48:19 »

(...)I oczywiscie codziennie kapiele, co 2-3 dni z dodatkiem specjalnej soli do kapieli.(...)
Co to jest "specjalna sól do kąpieli"? I ma to związek z problemami w lęgach?
Zapisane


canarissimo
Redaktor
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Aachen
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 387


fan izabelek


« Odpowiedz #6 : Lutego 19, 2013, 10:24:30 »

To ma miec dobry wplyw na wypierzenie i na skore ptaka, ktory sobie tych piorek naskubal i teraz musi na nowo zarosnac.
A sol... hmmm... znam tylko produkty z naszych sklepow.  Moze ktos zlinkowac ze swojego zrodla?

Ja uzywam tego:
Natural Badesalz - BADZOUT
Zapisane


kanarek2012
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wrocław
Wiadomoci: 80



« Odpowiedz #7 : Lutego 20, 2013, 05:10:26 »

Witam, dziś rozdzieliłem samca od samicy, samiczce zabrałem gniazdko. Po ilu dniach znów można byłoby je razem połączyć i samiczce dać gniazdo ?  Umiech
Zapisane

canarissimo
Redaktor
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Aachen
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 387


fan izabelek


« Odpowiedz #8 : Lutego 20, 2013, 05:20:20 »

Ja bym jej dala od razu material do budowy nowego. A z samcem sie klocili?  Bo jak bylo ok, to niech zostana razem moze?  Bedzie jak w naturze gdy np kot zniszczy gniazdo z jajkami, to ptaki zabieraja sie za nowe. 

Ale Ty lepiej znasz swoje ptaki, wiec zdecyduj kiedy bylo by ok dac im znowu szanse.  Umiech I daj znac czy sie powiodlo.
Zapisane


kanarek2012
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wrocław
Wiadomoci: 80



« Odpowiedz #9 : Kwietnia 30, 2013, 12:18:59 »

Witam, problem z samiczką jest ten sam, dalej się nie niesie. Nic się nie zmieniło. Była połączona z jednym samcem przez 3 miesiące i nic Zawstydzony,  tylko budowała gniazdo i siedziała w nim( zbudowała w sumie 5 gniazd). Nawet raz podrzuciłem jej 2 młode od innej pary na wychowanie. Teraz dałem jej innego samca, siedzi z nim już 2 tygodnie, gniazdo wybudowała tydzień temu, samiec ją kryje a jajek jak nie było tak niema, nie wiem co już można zrobić by się niosła, nie mam więcej pomysłów. Dodam że samiczka nie jest zapasiona w dobrej kondycji, zdrowa odrobaczona i wydaje się cały czas rozbudzona. Jak rozłączę ją na kilka dni od samca to na śpiew samca przysiada i rwie dosłownie wszystko co może się przydać na gniazdo. Chyba w tym roku już się nie dochowam młodych po niej, a szkoda. Pozdrawiam.
Zapisane

sylabona
Go
« Odpowiedz #10 : Kwietnia 30, 2013, 12:30:14 »

(...)I oczywiscie codziennie kapiele, co 2-3 dni z dodatkiem specjalnej soli do kapieli.(...)
Co to jest "specjalna sól do kąpieli"? I ma to związek z problemami w lęgach?

Trochę późno, ale podaję link do soli http://www.agamat-sklep.pl/Produkty%282,,%29.aspx?search=Beasol
Zapisane

Strony: [1]   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!