Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 07:22:22 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj znajduje się kopalnia wiedzy o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: 1 [2]   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Pilne -choroba kanarka  (Przeczytany 22950 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
sturnus
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wrocław
Wiadomoci: 103


« Odpowiedz #15 : Kwietnia 22, 2012, 05:12:56 »

Kanarki kąpiąc się często wypijają troszkę wody. Picie nawet rozcieńczonej Ivomectyny jest bardzo groŹne.
Natomiast podanie na skórę trochę więcej niż jedna kropla - nie ma znaczenia. Sam kiedyś " psiknąłem " dość dużo i nic się nie stało. Oczywiście należy dawać tylko jedną kroplę.             
Zapisane

ewa70
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Tarnów woj.małopolskie
Wiadomoci: 64



« Odpowiedz #16 : Kwietnia 22, 2012, 05:52:10 »

W piątek byłam u weterynarza dostał ivomec pod skrzydełko i enrofloxacynę do wody przez pięć dni.Nie ma poprawy dalej się drapie trzepie dziobem .Skóra szyji jest zaogniona pozbawiona piór.Dzisiaj byłam kolejny raz z kanarkiem u weterynarza kazał podawać antybiotyk do końca a na drapanie rozkłada ręce i wysyła mnie do kolejnego "specjalisty" .Nie wiem co mam dalej robić.Kanarek mało je karmie go łyżeczką ntomiast z ochotą zajada się marchewką i sucharami.Dodałam zdjęcie ale nie pokazuje ono w całości stanu w jakim jest kanarek.
Zapisane

klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #17 : Kwietnia 22, 2012, 06:15:15 »

No i tutaj wszelkie uczone dysputy odpadły.
Czy zmieniałaś coś ostatnio? Czy dałaś coś nowego do klatki - zabawkę, żerdkę, umyłaś klatkę innym płynem, pomyśl o wszystkim co zrobiłaś nowego, a czego nie robiłaś wcześniej. Mam na myśli uczulenie na coś. Nawet marchewkę jak kupiłaś z innego Źródła - może zawierać pestycyd albo nawóz, który uczula kanarka.

Zastanawiam się co może powodować zaognioną skórę i nie być pasożytem.
Pewnie robiłaś to już, ale przyjrzyj się jeszcze raz skórze - czy są małe ranki, jakieś strupki, cokolwiek co może pomóc.
Myślę i myślę, ale nic mi do głowy nie przychodzi.

Wykąpać w czymś?
Gdyby to było zwierzę spróbowałbym jeszcze zadziałać miejscowo, np. zasypką (Alantan), ale nie mam pojęcia jak i czy zadziała to na kanarka. Jeszcze jedno przychodzi mi do głowy, metoda dziwna, ale u zwierząt pomogło, zwłaszcza jak nie było wiadomo co jest powodem. Delikatnie popacać skórę ptaka gencjaną (namoczony wacik, najlepiej ubierz rękawiczki bo bardzo brudzi), ale koniecznie w roztworze wodnym. Jak kupisz w alkoholu to ptak tego nie wytrzyma. Pamiętaj jednak, że to raczej eksperyment - spróbuj jak inne środki zawiodą.

Zanim mnie skrytykujecie - przychodzi taki czas kiedy próbuje się wszystkiego, bo gorzej już nie będzie. Czasami warto walczyć tak długo jak się da.
Zapisane


klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #18 : Kwietnia 22, 2012, 06:20:14 »

Na zdjęciach nie widzę - czy na dnie klatki jest piasek? Jeśli nie to daj piasku. I węgla drzewnego - w końcu to też "odtruwacz".
Zapisane


ewa70
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Tarnów woj.małopolskie
Wiadomoci: 64



« Odpowiedz #19 : Kwietnia 22, 2012, 07:08:25 »

Piasek z minerałami i skorupkami ma na dnie klatki.Dwa tygodnie temu podałam mu vitakraft lafe pokarm dostawał to jedzenie przez trzy dni.Nic innego nie zmieniałam .Owocem kupuje w małym osiedlowym sklepiku.
Zapisane

jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #20 : Kwietnia 22, 2012, 10:01:12 »

Gdyby to było zwierzę
Zanim mnie skrytykujecie - przychodzi taki czas kiedy próbuje się wszystkiego, bo gorzej już nie będzie. Czasami warto walczyć tak długo jak się da.
Wywołałeś "wilka z lasu". Jest i krytyka, ale nie za rady tylko za wątpliwość, że kanarek to też zwierzak.
Zapisane

yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984



WWW
« Odpowiedz #21 : Kwietnia 22, 2012, 10:32:22 »

NORWIK 24, pisząc, że iwermektyna i jej pochodne (tu błąd: iwermektyna nie ma pochodnych, sama zaś, podobnie jak np. doramektyna, jest pochodną awermetkyny) to silne trucizny uwidaczniasz brak Twojej wiedzy na ten temat. Poza tym dalej w swoim poście sam sobie zaprzeczyłeś, ponieważ podawanie kropli na skórę ptaka jest wielokrotnością dawki bezpiecznej tej, jak to nazwałeś: "silnej trucizny" dla tak małego organizmu i ptaszki to przeżywają. Dla "niedoświadczonych" przypomnę, bo Ty zapewne to wiesz, że dawka zalecana przez producenta 1%-ego roztworu iwermektyny to 0,3mg/kg m.c., czyli dla ułatwienia: 1ml/33kg m.c. Co prawda chodzi tu o dawkowanie podskórne, jednak metoda "spot-on" (czyli "kropla na skórę") u ptaków w okolice przez Ciebie wymieniane powoduje dość skuteczne wchłanianie substancji czynnej, jaką jest iwermektyna.
Jeśli chodzi o stężenie roztworu "kąpielowego" iwermektyny, to dla ułatwienia podam, iż do jednego litra wody daję 1-2ml iwermektyny i daję ptakom do kąpieli. Działa. Zabija co trzeba, a co nie trzeba nie zabija. Na dodatek jest dla ptaka i dla mnie zupełnie bezstresowe.
Co do nie-podawania iwermektyny psom rasy Coli (nie mylić z butelką  Mrugnicie), to nie znam powodu, jednak podejrzewam, że chodzi o jakąś mutację, a właściwie wadę genetyczną, występującą tylko u tej rasy, a dotyczącą jakiegoś enzymu w szlaku metabolizmu iwermektyny, co może powodować zatrucie iwermektyną lub jej metabolitami. U ludzi też są znane podobne mechanizmy. Co więcej, działanie niektórych leków opiera się właśnie na takim mechanizmie.
Zapisane


klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #22 : Kwietnia 23, 2012, 06:43:28 »

Cytuj
Wywołałeś "wilka z lasu". Jest i krytyka, ale nie za rady tylko za wątpliwość, że kanarek to też zwierzak.

No i masz babo piernik - teraz będę musiał się tłumaczyć Umiech
Kanarek jest zwierzakiem (czyli czymś, co hodujemy lub też częścią rodziny, zależy jak kto patrzy), ale nie jest zwierzęciem tylko ptakiem, co oznacza, że ma inną fizjologię, między innymi kilkakrotnie szybszą przemianę materii, co powoduje, że lekarstwa działają szybciej i mocniej, ale niestety choroby również. I nie wszystko co działa na zwierzęta może tak samo działać na kanarki.
Uff, wytłumaczyłem się?
 Duy umiech
Zapisane


jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #23 : Kwietnia 23, 2012, 10:26:14 »

A ja ciągle swoje. Ptaszki, robaczki, pieski, kotki, rybki to jednak wszystko zwierzęta bez względu na to jak kto patrzy. Mrugnicie
Zapisane

malypro
Uczeń4
Nowy użytkownik
****
Offline Offline

woj. śląskie
Tytuły: Hodowca Roku 2017
Wiadomoci: 452


lizard, czerwona i żółta mozaika


WWW
« Odpowiedz #24 : Kwietnia 23, 2012, 11:16:49 »

NORWIK 24, pisząc, że iwermektyna i jej pochodne (tu błąd: iwermektyna nie ma pochodnych, ...

Yotan ma rację iwermektyna nie ma pochodnych bo sama jest pochodną. Informacje z ulotki leku firmy Vetoquinol Biowet Sp. z oo :
"Iwermektyna jest pochodną awermektyny należącej do grupy makrocyklicznych laktonów wyizolowanych z produktów fermentacji promieniowca Streptomyces avermitilis."

Kanarki kąpiąc się często wypijają troszkę wody. Picie nawet rozcieńczonej Ivomectyny jest bardzo groŹne.
Natomiast podanie na skórę trochę więcej niż jedna kropla - nie ma znaczenia. Sam kiedyś " psiknąłem " dość dużo i nic się nie stało. Oczywiście należy dawać tylko jedną kroplę.             

Ja podaję rozcieńczoną 1% iwermectyne do picia w przypadku, gdy odrobaczam ptaki w wolierze. Stosuję to od kilku lat i żaden ptak nie padł, wręcz przeciwnie. Mało tego, kiedyś po konsultacji z lekarzem weterynarii w przypadku zaawansowanej choroby ptaka pajęczakami aplikowałem bezpośrednio do dzioba nierozcieńczoną mieszaninę (ivermectina + cydectinum) i wyleczyłem ptaka. Niejednokrotnie podczas przycięcia się strzykawki nalałem na ptak ok. 1 ml i nic się mu nie stało. Owszem jest to trucizna, która zwalcza m.in. pajęczaki, nicienie, wszy, ale nie należy się jej aż tak bardzo bać. Wszystko oczywiście z głową lub po konsultacjach z wetem.

http://ludzik.com/index.php/ivermectin-jako-wiarygodny-leki-doustne-na-ciezkie-przypadki-swierzbu/


Zapisane


yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984



WWW
« Odpowiedz #25 : Kwietnia 25, 2012, 01:16:07 »

Picie nawet rozcieńczonej Ivomectyny jest bardzo groŹne.
Dlaczego?

A ja ciągle swoje. Ptaszki, robaczki, pieski, kotki, rybki to jednak wszystko zwierzęta bez względu na to jak kto patrzy. Mrugnicie
"Człowieki" również...
Zapisane


NORWIK 24
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomoci: 208


« Odpowiedz #26 : Kwietnia 25, 2012, 04:24:52 »

Cytuj
Proponuję powyższy wpis pominąć. To jakaś bzdura!
dosyć mocne słowa

Cytuj
Proponuję wizytę u lekarza wet.
może przeczytaj pierwszy wpis:
"U mnie w mieście nie ma specjalistów lekarzy zajmujących się leczeniem ptaków a nie chcę aby ktoś uczył na nim"
Osobiście znam weta, który bardziej zaszkodził niż pomógł. Jak wet się nie zna na ptakach to jest to dokładnie taka sama loteria jak porady przez internet.

Proponuję powyższy wpis pominąć. To jakaś bzdura!
Dlaczego uważasz ten wpis za bdurę? Ciekawość mnie zżera...
Jeżeli się nie obrazicie na te dwa wpisy odpowiem jednocześnie.
Ivomec i jego zamienniki to potężne trucizny. Podajemy je wyłącznie na skórę w niewielkich ilościach. Są zwierzęta którym w żadnym wypadku nie można podawać tego preparatu np. psy rasy Coli.
Więc kąpanie się kanarka w wodnym roztworze, całkowicie odpada.
Dając jakąś radę, bezpośrednio związaną z leczeniem należy pamiętać, że piszemy do odbiorcy który nie zna się na leczeniu. Więc wpis "... dać iwermektynę w łokieć" jest mało precyzyjny i błędny. (dla wyjaśnienia napiszę, że podajemy kroplę na kark lub pod skrzydło).
Jeżeli chodzi o lekarzy wet.
Nie każdy z nich oczywiście zajmuje się leczeniem ptaków. Ale tak prostą sprawę jak pasożyty jest w stanie rozpoznać. W czasie wizyty widzi patka, my na forum nie. Domyślamy się wyłącznie, co może być przyczyną schorzenia.
Krótko sumując. Jeżeli dajemy rady nowicjuszom, podajmy środki bardzo bezpieczne dla zdrowia jego podopiecznego.
Zamiast szczepienia wystarczy ARDAP - jeżeli oczywiście w kanarka zdiagnozowano pasożyty.
Pozdrawiam

Yotan
Przepraszam, ale czytaj dokładnie. Wywołałeś zbędną dyskusję.
Odpowiem tak:
Ivomec i jego zamienniki, chyba takiego sformułowania użyłem.
Dla ivonec-u i zamienników substancją czynną jest awermektyna. Więc zakończmy te dysputy i czytajmy dokładnie. Od dłuższego czasu zauważam, że jeżeli wątek jest długi zawsze odbiega znacząco od tematu.
Jeszcze jedno zdanie.
Co do kąpieli. Każdy może robić jak chce. Każdy ma własne sprawdzone metody. Wiem też, że przedawkowanie ivomecu-u na skurę kanarkiwi nie szkodzi.
Ja natomiast jako szybki i skuteczny produkt zwalczający pasożyty zawsze polecę ARDAP.
Zapisane

NORWIK 24
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomoci: 208


« Odpowiedz #27 : Kwietnia 25, 2012, 04:39:22 »

malypro
Indywidualnie chyba wyjaśniać nie muszę.
Cieszę się, że macie dużą wiedzę.
Odbiegając od tematu.
W moim wpisie jest "aszybka" za którą przepraszam.
Nie rozwijajcie tego tematu. Każdy się myli, a z pośpiechu nie sprawdzam co piszę.
Brak czasu.

Zapisane

yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984



WWW
« Odpowiedz #28 : Kwietnia 25, 2012, 10:38:43 »

Dla ivonec-u i zamienników substancją czynną jest awermektyna. Więc zakończmy te dysputy i czytajmy dokładnie.
Jestem przekonany, że było "pochodne" - ale mogę się oczywiście mylić...
Jednak - skoro już mam czytać uważnie: dla Ivomecu substancją czynną jest iwermektyna, a nie awermektyna... Pomijam błędy ortograficzne - bo tak na szybko mogę coś pomylić, a nie chciałbym znowu wywoływać zbędnej dyskusji... Duy umiech
No i nie to, żebym się czepiał... I masz rację, co do przedł€żania wątku i odbiegania od tematu  Mrugnicie
Zapisane


NORWIK 24
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomoci: 208


« Odpowiedz #29 : Kwietnia 25, 2012, 11:01:38 »

yotan
Co mam Ci kolego odpisać.
O Twoich przekonaniach, słabej pamięci, a może nie rozumienia zdań pisanych.  Sam nie wiem. A może sądzisz, że ktoś pozmieniał zdania?
Na pozostałe kwestie poruszone przez Ciebie już napisałem wcześniej i przeprosiłem wszystkich.
Więc po co te uwagi.
Cóż, ponownie problem z czytaniem?
Pozdrawiam
Zapisane

Strony: 1 [2]   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!