Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 08:58:23 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj poznasz wszystko o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1] 2   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Artykuł na temat poczty polskiej.  (Przeczytany 11463 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
aleksanderalien
Go
« : Listopada 20, 2012, 12:06:40 »

http://chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/1621449,trzebinia-poczta-polska-dostarczyla-martwego-kanarka,id,t.html     Zawstydzony
Zapisane

klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #1 : Listopada 20, 2012, 12:39:05 »

Chyba się mocno ktoś zirytował, że napisali artykuł - z własnego doświadczenia wiem, że nic z tego nie będzie.
"Serdecznie przepraszamy, bla bla bla, opóŹnienie z naszej winy bla bla bla, regulamin nie przewiduje odszkodowania z powodu opóŹnienia bla bla bla." Strata czasu.
Ostatecznie można nadać paczkę na warunkach szczególnych, ale z podaną wartością, np. 800 zł. Zapłaci się trochę więcej, ale wtedy powinni zwrócić kwotę. Teraz dostanie list z przeprosinami.

Raz wysłałem pani paczkę, nie dostała awizo, miała przyjść po nią na pocztę. Problem w tym, że złamała nogę. Wysłała koleżankę, ale okazało się, że odebrać może tylko adresat lub osoby mieszkające z adresatem. Pani mieszkała sama i żadne upoważnienia i dowody osobiste nie pomogły - paczka wróciła do mnie.
Po 3 pismach w tej sprawie otrzymałem odpowiedŹ: "dziękujemy za zwrócenie uwagi, dołożymy starań bla bla bla".
Gdyby poczta wypłacała odszkodowania za opóŹnienie lub uszkodzenie paczki już dawno poszliby z torbami.
Zapisane


gosia121
Go
« Odpowiedz #2 : Maja 10, 2013, 10:33:23 »

Tak na marginesie tej sprawy,do klatki nie powinno się wkładać wody,bo i tak się wyleje/z braku tej wody kanarek pada/,a wyłącznie plasterki jabłka.Kanarek czuje pod pazurkami wilgoć i jabłko zjada,pozostawiając tylko skórkę.Miałem przypadek,że kanarek podróżował też trzy dni i był w doskonałej formie.Ziarna też nigdy nie dawałem,ponieważ pokarm jest suchy i powoduje "zapychanie przełyku" i stąd występowanie śmiertelności wśród przesyłanych ptaków.
W mojej miejscowości poczta skrzyneczki z kanarkiem przywozi do miejsca przeznaczenia.
Zapisane

yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984



WWW
« Odpowiedz #3 : Maja 12, 2013, 09:39:16 »

Nie raz już przychodziły do mnie ptaki z piórami posklejanymi od jabłka. Moim zdaniem lepszy jest ogórek, bo się nie klei.
Ostatnio przyjechały do mnie firmą tra sportową ptaki z Niemiec i woda się nie wylała...
Prawda jest jednak taka, że zdrowy kanarek powinien przetrwać taki transport. Jak jest słaby, to nawet Redbull w transportówce nie pomoże.
Zapisane


klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #4 : Maja 12, 2013, 12:10:28 »

Ostatnio przyjechały do mnie firmą transportową ptaki z Niemiec i woda się nie wylała...

Tak właśnie myślę, że wiele zależy też od firmy transportowej. Słyszałem, że niektórzy kurierzy umieszczali klatkę z kanarkiem obok siebie na siedzeniu i cieszyli się śpiewem , a czasami jechał na pace, przywalony innymi paczkami. Wszystko zależy od ludzi, który go wiozą.
Kiedyś była możliwość przesłania zwierzęcia kurierem, wtedy po prostu kurier wysyłał osobny samochód, który odbierał i od razu jechał na miejsce, bez przerw i przeładunku. Ale na to (finansowo) mało kto może sobie pozwolić.
Zapisane


sylabona
Go
« Odpowiedz #5 : Maja 12, 2013, 12:45:26 »

Słyszałem, że niektórzy kurierzy umieszczali klatkę z kanarkiem obok siebie na siedzeniu i cieszyli się śpiewem

U mnie tak było Umiech Ptaki dostarczone w super kondycji, Pan przejęty - trzymał je na siedzeniu.
Zapisane

cieslm
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Dzierżoniów
Wiadomoci: 185


CIH C033


« Odpowiedz #6 : Maja 12, 2013, 04:05:56 »

Ja wysłałem pocztą z dolnego śląska do Elbląga, dałem jabłko ,kanarek dotarł następnego dnia ,w dobrej kondycji ,nabywca zadowolony. Poczta Polska dała radę  Duy umiech
Zapisane

hazel92
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Opolskie
Wiadomoci: 178



« Odpowiedz #7 : Maja 23, 2013, 07:49:12 »

Kiedyś kupiłem 3 ptaki i zostały mi dostarczone w następny dzień po wysłaniu:) Nie miały nic w kartonie. Wszystkie żyją do teraz nawet doczekałem się młodych od dwóch z nich:)
Zapisane

krzysieksolec
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Solec Kujawski
Wiadomoci: 48


« Odpowiedz #8 : Maja 28, 2013, 09:36:44 »


(...)Kiedyś była możliwość przesłania zwierzęcia kurierem, (...)

Owszem,a ale teraz firmy kurierskie kurierskie nie przewożą żywych zwierząt. Nakaz ze 'stołków wyższych'. Po za tym kurier takową 'paczkę' musiałby dostarczać jako pierwszą, a to nie zawsze godzi się z wyznaczoną trasą. Mrugnicie
Zapisane


kanarki.com.pl
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 170



WWW
« Odpowiedz #9 : Maja 28, 2013, 10:51:26 »

Witam.
Przesyłam ptaki pocztą od kilku lat i nigdy jeszcze mnie nie zawiodła (oby tak dalej)
Gorzej jest z osobami  którzy kupują ptaki lub sprzedają.
Kilka przykładów:
#Kupiłem kanarki i sprzedający wysyłał mi za pośrednictwem poczty a ze w 40 stopni upał to akurat dla niego nie było ważne Zo
#Kupiłem papugi a w środku prócz ptaków zero karmy ani jabłka nic Szok
#Kupiłem papugi-transportówka z okienkiem zabezpieczonym siatką ale siatka tak wstawiona że ptak całe skrzydło miał poranione o tą siatkę
Wysłałem ptaki za pobraniem po czym Pan na drugi dzień informuje mnie telefonicznie że on ich nie odbierze bo kupił gdzieś taniej
Także uważam że poczta---pocztą ale trzeba mocno uważać na kupującego---a na pewno:
- Nie wysyłać za pobraniem.
-Dbać o transportówki a nie w kartonach które łatwo zgnieść
-Transportówka bez dziurek na dole bo ziarno wysypuje się i ptak zostaje bez jedzenia
-Nie wysyłać w duży upał jak i w duży mróz
-Jeżeli transportówka z siatką metalową to obrobić ją tak aby ptak się nie kaleczył
-No i wysyłka od poniedziałku do środy
-Jeżeli wiemy od sprzedającego że wysłał w dzień poprzedni i dziś powinny być a mija godz 17 i nie ma przesyłki zaczynamy dzwonić do placówki poczty bo po 18 to już wszystko zamknięte i nie dostaniemy żadnych informacji

Oto kilka moich spostrzeżeń na temat wysyłki pocztą
Pozdrawiam.
Mariusz Spoko
Zapisane

klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #10 : Maja 28, 2013, 11:05:46 »

Wysłałem ptaki za pobraniem po czym Pan na drugi dzień informuje mnie telefonicznie że on ich nie odbierze bo kupił gdzieś taniej

Ręce opadają...
Zapisane


yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984



WWW
« Odpowiedz #11 : Maja 29, 2013, 09:18:02 »

Tak właśnie myślę, że wiele zależy też od firmy transportowej. Słyszałem, że niektórzy kurierzy umieszczali klatkę z kanarkiem obok siebie na siedzeniu i cieszyli się śpiewem , a czasami jechał na pace, przywalony innymi paczkami. Wszystko zależy od ludzi, który go wiozą.
To zależy od człowieka, ale nie od tego, który wiezie, ale tego, który przewóz opłaca. Ja miałem do wyboru: 30 euro i przesyłka w bagażniku albo 60 euro i przesyłka na siedzeniu (jako "pasażer"). Wybrałem tą droższą opcję - opłaciło się Duy umiech

Kiedyś była możliwość przesłania zwierzęcia kurierem, wtedy po prostu kurier wysyłał osobny samochód, który odbierał i od razu jechał na miejsce, bez przerw i przeładunku. Ale na to (finansowo) mało kto może sobie pozwolić.
Kiedyś to była firma, która świadczyła usługi transportowe tylko dla zwierząt. Ale istniała bardzo krótko - mentalność naszych hodowców nie pozwoliła jej na to. Po prostu taniej i łatwiej nadać zwierzaka poczta, niż zapłacić parę złotych więcej i zapewnić mu godniejsze warunki i szybszą podróż od drzwi do drzwi.
Zapisane


yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984



WWW
« Odpowiedz #12 : Maja 29, 2013, 09:36:18 »

#Kupiłem kanarki i sprzedający wysyłał mi za pośrednictwem poczty a ze w 40 stopni upał to akurat dla niego nie było ważne Zo
A nie miałeś na to wpływu? Przecież mogłeś mu powiedziec, żeby poczekał na bardziej humanitarne warunki pogodowe...

#Kupiłem papugi a w środku prócz ptaków zero karmy ani jabłka nic Szok
Jak już wcześniej pisał hazel92 - ptaki powinny dojechać bez uszczerbku na zdrowiu, pod warunkiem oczywiście, że są zdrowe.

Także uważam że poczta---pocztą ale trzeba mocno uważać na kupującego---a na pewno:
- Nie wysyłać za pobraniem.
-Dbać o transportówki a nie w kartonach które łatwo zgnieść
-Transportówka bez dziurek na dole bo ziarno wysypuje się i ptak zostaje bez jedzenia
-Nie wysyłać w duży upał jak i w duży mróz
-Jeżeli transportówka z siatką metalową to obrobić ją tak aby ptak się nie kaleczył
-No i wysyłka od poniedziałku do środy
-Jeżeli wiemy od sprzedającego że wysłał w dzień poprzedni i dziś powinny być a mija godz 17 i nie ma przesyłki zaczynamy dzwonić do placówki poczty bo po 18 to już wszystko zamknięte i nie dostaniemy żadnych informacji
Powiem szczerze, że na niektóre pomysły (dziurki w dnie Szok) to bym nie wpadł! Albo ja jestem ograniczony, albo inni nie mają wyobraźni? Duy umiech
Co do transportówek, to poczta teoretycznie o to zadbała. Tylko że nie spodobało się to hodowcom... W Niemczech na ten przykład nie do pomyślenia byłoby wysyłanie ptaka w kartoniku. Naturalnym jest tam opłacanie - oprócz kosztów wysyłki - również kosztów transportówki (7-10euro). No i tam są firmy kurierskie, które wożą zwierzęta, również do Austrii. Do Polski niestety nie wożą... Tzn. wożą, ale trwa to dłużej niż doba i koszty są spore...
Zapisane


klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068


http://glostery.katowice.pl


WWW
« Odpowiedz #13 : Maja 29, 2013, 11:00:19 »

albo 60 euro i przesyłka na siedzeniu (jako "pasażer"). Wybrałem tą droższą opcję - opłaciło się Duy umiech

Na pewno się opłaciło - ale przyznaj się - kanarek to nie był   Mrugnicie
Zapisane


yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984



WWW
« Odpowiedz #14 : Maja 29, 2013, 11:43:50 »

No nie  Duy umiech
Zapisane


Strony: [1] 2   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!