Kanarki + egzotyka

[canarissimo]

Z tego, co wyczytalam z porad kompetentnych ludzi, to jest jak mowi yotan.
Najlepiej kierowac sie pokarmem i stopniem agresywnosci.

Kanarki nie sa stadnymi ptakami - w okresie legow chca miec swoj rewir i bronia go. Do tego ich pokarm jest za tlusty dla egzotow.  Mozna by trzymac kanarka+amadyne na przydklad, gdyby kanarek byl karmiony pokarmem amadyny.  Na jakis czas ok.  Na pewno ladnie to wyglada w klatce, kolorowo.  Ale chyba jednak wazne jest dla wielu z nas, zeby zwierzeta mialy mozliwie bezstresowe warunki, zblizone do natury...  To, co dla nas moze wydawac sie smieszne/pocieszne, moze byc niepotrzebnym stresem dla ptakow.  

Klapuch - moze jakies inne gatunki ptakow tak moga korzystac z siebie nawzajem, ale o kanarkach jeszcze nie mialam okazji czegos podobnego przeczytac.      To sa przeciez takie przeslodkie... rozbĂłjniki.  

Wyjatki potwierdzaja regule.
Bo o wyjatkach tez czytalam    

[fupsja]

Oczywiście powinno się kierować odpowiednim żywieniem danego gatunku
i wielkością. U siebie jednak zauważyłam, że we wspólnej wolierze parka
kanarków żyła własnym życiem, nie zwracając uwagi na amadyny wspaniałe.
Kanarki np. uwielbiały chować się w zaroślach i obgryzać gałązki, czy inne rzeczy.
Amadyny natomiast, chociaż mniejsze (a były w większości) potrafiły przeganiać
kanarki, a one po prostu schodziły im z drogi. Ale żadnych zatargów, czy wojen
nie zaobserwowałam, nawet gdy amadyny miały lęgi nic się nie działo.
Same (glosterki) nieraz się potrafiły po prostu kłócić i to głośno na siebie
krzycząc, unosiły wysoko skrzydła..., np. o miejsce na zakończeniu karnisza.
Na "słownych" utarczkach kończąc, ale amadyny również nie zwracały na to
najmniejszej uwagi. Mój wniosek jest taki, ze mogą żyć razem, ale żywienie
jest trudne... i na dłuższą metę niezdrowe. Amadynki szybko futrują kanar,
którego to kanarki mają w karmie pod dostatkiem, a w karmie amadyn powinien
być jego znikomy %, co prowadzi do niepotrzebnego zapasienia ptaków.

[klapuch]

ale żywienie jest trudne... i na dłuższą metę niezdrowe. Amadynki szybko futrują kanar,
którego to kanarki mają w karmie pod dostatkiem, a w karmie amadyn powinien
być jego znikomy %, co prowadzi do niepotrzebnego zapasienia ptaków.

A co jedzą Amadyny? Bo znalazłem "Podstawowa mieszanka żywieniowa , powinna składać się z różnych odmian prosa oraz kanaru"
czyli każdy pisze co innego, a nie chce mi się wierzyć, że amadyny jedzą wyłącznie różne gatunki prosa.

[fupsja]

W karmie profesjonalnej dla amadyn znajdziemy różne gat. prosa oraz po kilka% kanaru, siemienia, murzynka. Nie ma natomiast rzepika, konopii ani owsa. Ja podaję również kilka% sezamu, ale ostrożnie, bo tuczy. Za berem, czyli prosem senegalskim wprost szaleją, szczególnie czerwonym i dobrze bo ma więcej wit. niż białe.

[yotan]

A co jedzą Amadyny? Bo znalazłem "Podstawowa mieszanka żywieniowa , powinna składać się z różnych odmian prosa oraz kanaru"
czyli każdy pisze co innego, a nie chce mi się wierzyć, że amadyny jedzą wyłącznie różne gatunki prosa.

Kiedyś podawałem astryldom dużo kanaru, w mieszance 30-40%. Robiłem tak, bo zauważyłem, że bardzo chętnie go spożywają, zaczynając konsumpcję właśnie od nasion kanaru. Doprowadziło to jednak szybko do zapasienia ptaków. Przestałem więc dodawać kanar do mieszanki. Obecnie używam karmę DN56 bez domieszek. Poza tym proso senegalskie w kłosach - różne odmiany. W zależności od wielkości ptaka, fazy rozrodu pobierają go chętniej lub mniej chętnie i z różnymi preferencjami.
Kanar dodaję jednak do karmy, a właściwie podaję go osobno w miskach kraśniczkom czerwonolicym (potocznie: astryldom malowanym). Zauważyłem bowiem, że wybierają one kanar w okresie lęgowym, zwłaszcza w czasie znoszenia jaj. Czynią tak do tego stopnia, że w pojemniku na opady znajdują się wszystkie ziarna mieszanki i puste łuski kanaru. Dlatego w okresie znoszenia jaj i karmienia młodych ptaszki te mają zawsze miskę z kanarem do dyspozycji.

[WIL.K.]

Witam
Jaka jest Wasza opinia dotycząca pachnotki w mieszankach dla kanarków i egzotyki.
Pozdrawiam