12 000

[RNA07TE]

wloczykij to sa mistrzostwa swiata a nie impreza dozynkowa.Jesli PFO nie stac na taki wyjazd lub nie jest w stanie go organizowac bo nie jest wstanie- poprawka,bo nie jestesmy w stanie (ja tez czuje sie czescia PFO) po co meczyc ucho. Jesli mieli by mozliwosci to napewno cos by sie kombinowalo . Moze za rok albo za dwa albo za dziesiec lat beda takie wyjazdy. Osobiscie bedac w Polsce nie meczyl bym ucha organizacji ktora juz ma ciezko organizowac cokolwiek chocby OMP. Sam ruszylbym z inicjatywa nie wiem jakis wyjazd grupowy ze zwiazku albo nawet prywatny I tak doradze Tobie bierz namiot i zapas gorzaly i wal do Portugali.

[klapuch]

A student ma honor

ha ha ha, dobre!

[wloczykij]

Bo widzisz,kolego,u podłoża wszystkich problemów leży kasa.
Nie ma kasy,nie ma za co organizować i to krępuje ręce tych,co mogą i chcą organizować
Sami sobie te ręce krępują,bo nikt nie ma odwagi powiedzieć,że za taką kasę,możemy sobie prowadzić kółko osiedlowe.
A my jesteśmy organizacją dorosłych facetów,którzy nie potrafią się dogadać i nikt nie wie dlaczego.
A jak nie wiadomo,,o co chodzi,chodzi o?...pieniądze.
A teraz o męczeniu ucha.Słyszałeś określenie beton?Bo ja to określenie słyszę kontekście PFO,odkąd zapisałem się do klubu.
MoĹźe więc to jest ten beton?To bezsensowne trzymanie składki na tak  niskim poziomie,co sprawia,Ĺźe organizacja jest zmuszona działać na Ĺźenująco niskim poziomie,przy Ĺźenującym zaangaĹźowaniu hodowcĂłw.
I mnie ten układ nie dziwi,bo jedno bierze się z drugiego.
Trzeba przełamać beton,podnieść składkę i pozwolić działaczon rozwinąć skrzydła.Wtedy rozwój PFO nabierze tempa.A co ja będę robił?Nosił,kopał,stał...Namyślę się w pracy dość.Tu mogę pomóc jako fizol.Jestem młody,mam siłę nosić.
A ja sobie leję wodę,bo jak wiemy kropla drąży skałę Ciężka to robota
Wszyscy się na mnie poobraĹźali,prezes sobie włosy rwie z głowy  
Trudno.

[klapuch]

Trzeba przełamać beton,podnieść składkę i pozwolić działaczon rozwinąć skrzydła.Wtedy rozwój PFO nabierze tempa.

W takim razie pozostaje Ci tylko przekonać delegatów, żeby w przyszłym roku głosowali za podniesieniem składki.

[RNA07TE]

A moze zwrocic sie do swojego klubu. Niech ono organizuje taki wyjazd widzac ze na jej konto wplywaja wieksze skladki niz do PFO. A zapraszajac do wspolpracy inne zwiazki moze sie uda. O ile sa chetni na udzial w mistrzostwach.

[wloczykij]

A moze zwrocic sie do swojego klubu. Niech ono organizuje taki wyjazd widzac ze na jej konto wplywaja wieksze skladki niz do PFO. A zapraszajac do wspolpracy inne zwiazki moze sie uda. O ile sa chetni na udzial w mistrzostwach.

Widzisz,kolejna inksza inkszość,to odpowiedni podział obowiązków.
Ale najpierw,zanim cokolwiek zacznie się dziać,muszą być pieniądze.
Nigdy się nie zgodzę z tym,że hodowcy nie zapłacą.Bo co by się stało,jeśli ktoś powie,nie zapłacę.Hodowcy wystąpią z klubu?Klub wystąpi z PFO?
Nie wydaje mi się Występować z organizacji,która pierwszy raz zorganizowała konwój?
Sprzedawać ptaki bez obrączek? W czasie,kiedy reszta pojedzie na MŚ? Nie ma bata. Zadyma potrwa chwilę,a potem federacja zacznie śmigać,bo działacze nie wymrą jak mamuty,tylko dostaną pieniądze,czyli to,czego nam trzeba.I jeden z drugim hodowcy za chwilę zaczną sprzedawać ptaki za euro.To kto się wypisze?

Postawiliśmy na czele młodego faceta,który zna się na wydawaniu kasy i zapomnieliśmy mu tą kasę dać

[wloczykij]

W takim razie pozostaje Ci tylko przekonać delegatów, żeby w przyszłym roku głosowali za podniesieniem składki.

No,niewiele tej roboty dla mnie,prawda?
No to po kropelce

[papuga]

Z dyskusji wynika, że aby uczestniczyć w mistrzostwach świata trzeba wszystko załatwiać na swój koszt, a dodatkowo jeszcze zapłacić podwyższoną składkę na PFO, żeby sprostać wymaganiom Rady Federacji. Czyli inaczej mówiąc PFO zje każde pieniądze i nic nie zrobi dla hodowców by wesprzeć ich na jakiekolwiek międzynarodowej wystawie. Dla Rady Federacji trzeba "cudów", żeby wystawić ptaki na OMŚ. Nie ma co się dziwić, skoro PFO ma potworne problemy z organizacją czegokolwiek, co widać chociażby po OMP, wiec po co jeszcze ma się zajmować OMŚ.

Wszystkich niezadowolonych z działalności PFO zapraszam do wstąpienia w szeregi Cesky Svaz Chovatelu i wiele problemów zostanie rozwiązanych, w tym również organizacja konwojów na OMŚ. Czesi od wielu, wielu lat uczestniczą w Ornitologicznych Mistrzostwach Świata i odnoszą tam corocznie wiele sukcesów. A po opieszałości działań PFO widzę, że jeszcze przez wiele, wiele lat nie będzie żadnych konwojów na OMŚ.

[wloczykij]

A ja widzę to tak,że płacisz składkę,z której wygospodarowywane są pieniądze na wyjazd,a Ty jeśli masz ochotę-wysyłasz ptaki.
Płacisz kolekcyjne i tyle.A może i na autobus wystarczy,żeby wycieczkę zrobić.
Robimy jedną zrzutkę i nie musimy potem "dziadować",czy nam na halę i puchary starczy.
Jak to zauważyło parę osób,Polacy nie mają takich cienkich ptaków,jak im się wydaje.
Możemy albo stworzyć fajną,prężną organizację,albo ciągnąć beton.

[klapuch]

a dodatkowo jeszcze zapłacić podwyższoną składkę na PFO

Jak już nie masz co napisać to piszesz kłamstwa?

[wloczykij]

A po co tak od razu?
Zapytał kolega(świetny facet zresztą,bo miałem okazję poznać-chyba)należy się odpowiedź.
Robimy grubą krechę i lecimy do przodu,przecież wszyscy,jak tu jesteśmy lubimy ptaki i lubimy siebie,nie jest tak?

[DarekF]

Moim zdaniem to PFO powinno się określić czy wyjazd na MŚ będzie organizowany i dofinansowywany. Jeśli będzie to w jakiej kwocie, do kiedy zgłaszać ptaki i opłacać kolekcyjne etc. Zrobić plan to nic trudnego, tylko trzeba się do niego przygotować.

Jeśli PFO nie ma kasy to po prostu lepiej od razu napisać że sorry, nie mamy kasy i niedopłacimy do wyjazdu i nie organizujemy oficjalnego wyjazdu.
Mimo że w kasie PFO jest pewna suma, to ona w większości pójdzie na OMP, licząc że ta impreza będzie zrobiona na dużo lepszym standardzie niż kiedyś i zamiast krytyki zacznie się pisanie dobrych opinii. Ale na to musimy jeszcze poczekać.

[wloczykij]

Po prostu na walnym powinny paść dwa pytania
Czego chcemy?
Ile nam na to potrzebne będzie kasy?
A potem dopiero ustalamy składkę.

[DarekF]

PZHKIPE też co roku coś kupuje, ale zostaje podniesiona składka i tyle. Wtedy są realizowane plany i związek się rozwija.

Widocznie PFO nie ma dobrych argumentĂłw aby przekonać ludzi w kwestii większej składki i boi się o tym rozmawiać bo  sie ktoś zbuntuje i RF straci poparci.  A tego nie chcą.

[wloczykij]

Wpadła mi kartka w ręce.Z jakiegoś koła wędkarskiego.
Wędkarze płacą 200 zł
Mają od groma zawodów,zarybianie...
Czy słyszeliście,żeby wędkarz porzucił wędkowanie,bo ma wysoką składkę?
Oczywiście ja nie jestem zwolennikiem zbyt wysokiego podniesienia składki,ale uważam,że na elementarne punkty statutowe powinny pieniążki być.