yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« : Marca 02, 2016, 09:46:13 » |
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RNA07TE
Uczeń2
Użytkownik

Offline
Tytuły: Hodowca Roku 2013 i 2015
Wiadomoci: 935
|
 |
« Odpowiedz #1 : Marca 02, 2016, 09:54:57 » |
|
2015....... no to sa rok w tyle. 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik

Offline
Górny Śląsk
Wiadomoci: 1 676
|
 |
« Odpowiedz #2 : Marca 02, 2016, 10:05:41 » |
|
2015....... no to sa rok w tyle.  raczej 100 lat za Murzynami  Podoba mi się to  Najbardziej zmiana statutu.Przyjedziesz na walne i będziesz miał kilka chwil na zapoznanie się z proponowanymi zmianami,podjęcie decyzji i zagłosowanie  Składka-jak ją podnosić,jak podzielić,na co wydać?Będzie można pogadać o tym w klubie,czy znów jakiś pseudowódz lub wodzini i w pojedynkę(albo w duecie z Jankiem)podejmie decyzję. Dlaczego Justynka nie pochwali sie oficjalnie,że chce być szefem?Dlaczego nie przedstawi jakiegoś pomysłu na to,jak ten psychoirracjonalny twór poukładać,co chce wnieść jako prezydent? Znowu będzie wyciąganie królika z kapelusza. Można tam wejść w charakterze obserwatora?Bo ja nie potrafię znaleźć zapisu w tym temacie a mam niedaleko,więc chętnie wpadnę zobaczyć ten cyrk.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #3 : Marca 02, 2016, 10:38:32 » |
|
Najbardziej zmiana statutu.Przyjedziesz na walne i będziesz miał kilka chwil na zapoznanie się z proponowanymi zmianami,podjęcie decyzji i zagłosowanie  Nie wiem, co Cię tak dziwi. Wiesz o tym 30 dni przed Walnym, masz więc czas, żeby statutu nauczyć się na pamięć, co by nie tracić w trakcie Walnego czasu na analizę paragrafów.  A tak w ogóle to każde zmiany powinny być jakoś argumentowane, tzn. powinna być podana treść przed zmian i po zmianie i co ta zmiana ma wnieść (zmiany, konsekwencje itd) - normalna procedura. Składka-jak ją podnosić,jak podzielić,na co wydać? Klepiesz o tym od tylu miesięcy - wydawać by się mogło, że masz to już dawno przemyślane... Dlaczego Justynka nie pochwali sie oficjalnie,że chce być szefem?Dlaczego nie przedstawi jakiegoś pomysłu na to,jak ten psychoirracjonalny twór poukładać,co chce wnieść jako prezydent? Znowu będzie wyciąganie królika z kapelusza. Co wg Ciebie znaczy "oficjalnie"? Na wortalu? W telewizji? Może ma ogólnopolską kampanię reklamową zorganizować? Czy może wystarczy, że do Ciebie zadzwoni i zapyta o pozwolenie na kandydaturę? Można tam wejść w charakterze obserwatora?Bo ja nie potrafię znaleźć zapisu w tym temacie a mam niedaleko,więc chętnie wpadnę zobaczyć ten cyrk. Pisałeś, że każdy może zgłosić swój wniosek. Rozumując prosto: skoro może, to znaczy, że musi tam być. Więc nie wiem teraz, czy nie wiedziałeś co pisałeś, czy nie wiesz co piszesz? Kiedy Ci wierzyć?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik

Offline
Górny Śląsk
Wiadomoci: 1 676
|
 |
« Odpowiedz #4 : Marca 02, 2016, 11:07:06 » |
|
ehh,yotan...ok.Po kolei.Nie,nie po kolei  2.Mam na to kilka pomysłów.Podam dwa(mniej pisania).Wyższa składka i tyle.Składka na PFO bez zmian,ale dodatek jakiś"na sekcję"-konkretny i celowy-w moim przypadku harceny.Temat jest do przegadania a nie wiem,jaki rada ma pomysł.Zupełnie nie wiem. 3.A co jakbym to ja został z prezydentem?Przynajmniej znasz moje poglądy i pomysły.Co wiesz o Justynie?Wozi się z Jankiem,bywa z Jankiem,pisze pochwalne wersety na cześć Janka i tyle.Co ma w głowie,jakie ma cele,propozycje?Nie wiem.Rozumiem,że na tyle ufasz personie,że w ciemno się zgadzasz,tak?Sekcja sędziów działa tak prężnie przy jej udziale,że spokojnie można oddać kobiecie lejce i niech powozi.Gratuluję  4.Jedno nie wynika z drugiego.Przeczytałeś bez zrozumienia,lub nie doczytałeś. Za pośrednictwem delegata możesz ten wniosek zgłosić. Wytłumaczę Ci to jeszcze w inny sposób.Idziesz na zebranie w klubie,odbywasz dyskusję,koledzy zgłaszają wnioski,głosujecie sobie i decydujecie,które z tych wniosków przedstawia delegat.W przypadku PZHKiPE musi to przejść przez walne PZHKiPE.Kluby bez oddziałów mają prościej.Kumasz? 1.No właśnie.Powinny a nie są. Nie musisz mi wierzyć:) Naprawdę lubię te dyskusje z Tobą  Przynajmniej człowiek musi się wysilić.Znajduję Cię jako poważnego faceta. To obala teorię kilku gości,że nikt poważny nie będzie ze mną rozmawiał.  Na szczęście nie jesteś jedyny 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #5 : Marca 03, 2016, 07:41:37 » |
|
Wydaje mi się, że nie trzeba być Delegatem, żeby zgłosić swoją kandydaturę na Prezydenta PFO. Może to być więc sposób na wzięcie udziału w Walnym...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik

Offline
Górny Śląsk
Wiadomoci: 1 676
|
 |
« Odpowiedz #6 : Marca 03, 2016, 08:28:53 » |
|
Trzeba być delegatem. Rozdział 6 Rada Federacji §42 ptk 2.Prezydenta Rady wybiera się oddzielnie spośród delegatów na Walne Zebranie Delegatów bezwzględną większością głosów.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
|
|
|
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik

Offline
Górny Śląsk
Wiadomoci: 1 676
|
 |
« Odpowiedz #7 : Marca 03, 2016, 09:16:18 » |
|
A może kluby powinny podnieść składkę,żeby było je stać na organizowanie większych imprez?W tym wypadku składka na PFO mogłaby być obniżona.Trzeci pomysł na składkę.Od strony PFO ANI JEDNEGO
|
|
|
|
|
Zapisane
|
dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #8 : Marca 03, 2016, 09:22:43 » |
|
A może kluby powinny podnieść składkę,żeby było je stać na organizowanie większych imprez?W tym wypadku składka na PFO mogłaby być obniżona. Nie bardzo rozumiem - żeby mogli robić sobie lepsze konkursy i otrzymywać lepsze nagrody? Np. turnus w Sheratonie? Trzeci pomysł na składkę.Od strony PFO ANI JEDNEGO Nie bądź śmieszny - nikt z RF nie będzie oficjalnie rozmawiał ani z Tobą, ani ze mną, ani z innym jakimś-tam-sobie hodowcą. To tak, jakbyś wymagał, żeby MON dyskutował z szeregowcami. Od dyskusji z PFO są WZD, a nie jakieś forum.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik

Offline
Górny Śląsk
Wiadomoci: 1 676
|
 |
« Odpowiedz #9 : Marca 03, 2016, 09:34:38 » |
|
1.Po to,żeby klub stać było na organizowanie OMP.Zgodnie z tym ,co stanowi statut.Wkleić Ci paragrafy o obowiązkach członków,czy sobie sam znajdziesz?  2.Bardzo ładnie,że poruszyłeś temat.Komunikacja na linii hodowca-PFO nie istnieje.PFO powołano dla hodowców. Nie lepiej,żeby na walne delegaci jechali przygotowani?Żeby wiedzieli o czym będą rozmawiać?Żeby stanowisko klubów było wypracowane wcześniej?Jak PFO ma spełniać swoją funkcję bez komunikacji z hodowcami? PFO to nie MON.My nie jesteśmy żołnierzami(no,niektórzy są).To nie jest dyrekcja zarządzająca firmą.To my płacimy kasę i to my mamy decydować.Oni mają realizować nasze postulaty i zaspokajać nasze potrzeby.Na to płacimy.Bez komunikacji,nie poznają naszych potrzeb. Jakaś dyskusja na jakimś forum bardzo może w tym pomóc.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #10 : Marca 03, 2016, 10:08:11 » |
|
1.Po to,żeby klub stać było na organizowanie OMP.Zgodnie z tym ,co stanowi statut.Wkleić Ci paragrafy o obowiązkach członków,czy sobie sam znajdziesz?  Stowarzyszenia nie chcą tego robić. Jedyne co robią, to wymagają. 2.Bardzo ładnie,że poruszyłeś temat.Komunikacja na linii hodowca-PFO nie istnieje.PFO powołano dla hodowców. Do tej komunikacji służą Delegaci. Nie lepiej,żeby na walne delegaci jechali przygotowani?Żeby wiedzieli o czym będą rozmawiać?Żeby stanowisko klubów było wypracowane wcześniej?Jak PFO ma spełniać swoją funkcję bez komunikacji z hodowcami? Od tego jest zebranie w klubach. PFO podało plan zebrania, więc wszyscy wiemy, o czym będzie się rozmawiać. Teraz stowarzyszenia powinny do niego przygotować swoich Delegatów. Masz więc czas i możliwość, żeby porozumieć się z PFO poprzez przygotowanie swojego związkowego Delegata. PFO to nie MON.My nie jesteśmy żołnierzami(no,niektórzy są).To nie jest dyrekcja zarządzająca firmą.To my płacimy kasę i to my mamy decydować.Oni mają realizować nasze postulaty i zaspokajać nasze potrzeby.Na to płacimy. Racja, to był tylko taki obrazowy przykład. Generalizując: tacy ludzie to "konsumenci". Nastawieni na konsumpcję, nie myślący o pracy. Płacimy=niech robią wszystko za nas. Płacimy=są naszymi pracownikami. Płacimy=możemy za naszą kasę lać na nich z góry. Bez komunikacji,nie poznają naszych potrzeb. Jakaś dyskusja na jakimś forum bardzo może w tym pomóc. Nikt nie zabrania się komunikować. Możesz robić to pośrednio, przez swojego Delegata. Możesz też bezpośrednio - będąc Delegatem. Ale wtedy nie mówisz tylko za siebie, a również za swoje stowarzyszenie, reprezentujesz swoich kolegów. Generalnie nie rozumiem jednego zjawiska: tyle jest hałasu, i tu na wortalu, i na OMP i na zebraniach stowarzyszeń: że PFO to syf, że giełda to syf, że OMP to syf, że wszystko to syf. Ale jak przychodzi co do czego i Delegaci mają głos, również ten decydujący, czynny w głosowaniach na WZD, to nie potrafią, jak to pisałeś: "podnieść łapki". Ciekawe dlaczego? Może załatwiają swoje interesy? A może interesy kolesi? A może im pasuje syf? A może jednak syf to jednak nie syf? Tylko syf syfowi nierówny...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik

Offline
Górny Śląsk
Wiadomoci: 1 676
|
 |
« Odpowiedz #11 : Marca 03, 2016, 10:57:01 » |
|
Wszystko o czym piszesz,moim zdaniem,bierze się z tego,że ludzie z sobą nie gadają.Poszczególne grupki są porozbijane po klubach.Nie ma elementu łączącego wszystko w całość,a jeśli jest,sam widzisz,jak działa. Hmm...Hipotetycznie.Gdyby na stronie PFO istniała zakładka wnioski,prezesi klubów mogliby po zebraniach umieszczać tam jakieś uwagi.Każdy mógłby sobie to w domu przeczytać i spokojnie przemyśleć.Potem na zebraniu klub mógłby to przegadać i odpowiedzieć. Była by płaszczyzna do wymiany informacji. Nikomu syf nie pasuje.Syf,który sam zauważasz.Dlaczego upierasz się przy metodach,które się nie sprawdziły i nie sprawdzają?Liczysz,że zaczną się sprawdzać? Poczytaj protokoły z walnych.Pan Rozynek próbował coś powiedzieć,ale prezydent z kimś tam stwierdzili,że nie,poszedł pomruk po sali,dał sobie facet siana.A mógłby coś pociągnąć.To nie jest dyskusja.Gdyby wszystko było przegadane przed walnym,wiadome w Polsce przed walnym,walne zajmowałoby godzinę.Spotkać się ,klepnąć,co jest do klapnięcia i do domu.Gadać w klubach i pisać uwagi.Merytorycznie,na spokojnie,na przestrzeni roku,nie kilku godzin. Nie zgadzam się w kwestii konsumentów.Ja rozumiem ludzi,którzy zamiast się wkurzać,wolą odbębnić swoje i wracać do domu.Walne stało się przykrym obowiązkiem.Brak chętnych do pomocy też bierze się z tego,że PFO to taki przykry obowiązek.Ja uważam,że to przez brak płynnej wymiany poglądów.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #12 : Marca 03, 2016, 11:52:04 » |
|
A dla mnie wszystko to bierze się z nieróbstwa i wygodnictwa. Prezesi nie potrzebują zakładki "wnioski", mogą bezpośrednio komunikować się z RF poprzez pisma (papierowe albo elektroniczne). Wcześniej przegadawszy to na zebraniach, przemyślawszy w spokoju i przedyskutowawszy. To że jeden Delegat ma jakiś pomysł, to mu chwała. Tylko od tego są inni Delegaci, nasi koledzy, którzy powinni sprawę zanalizować, przedyskutować (na Walnym, a jakże!) i odpowiednio zagłosować. Biorąc pod uwagę całokształt, a nie tylko czubek własnego nosa, albo czubek nosa kolegi albo prezesa. Do nich należy mieć pretensję, że nic się nie dzieje. Walne nie powinno trwać godzinę, tylko tyle, ile czasu jest potrzebne na: głęboką analizę i dyskusję nad problemem, który ostatecznie należy rozwiązać właśnie na Walnym. No cóż - ja tam bym chciał pojechać na Walne jako Delegat... Dla mnie byłby to obowiązek, ale na pewno nie przykry.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik

Offline
Górny Śląsk
Wiadomoci: 1 676
|
 |
« Odpowiedz #13 : Marca 03, 2016, 01:49:09 » |
|
A dla mnie wszystko to bierze się z nieróbstwa i wygodnictwa.
A ja myślę,że dobry wódz mógłby pociągnąć za sobą chętnych.Tych,którzy chcieliby coś zrobić,ale nie w chaosie.Śląskie zamiłowanie do porządku ostro kłóci się z tym chaosem,który proponuje nam federacja. Pracuj na rzecz PFO! Oświadczam,że w ramach pracy dla PFO wykonałem na ogródku dziurę łopatą i wyłożyłem papierem. Chętni są,ale nie ma wodza.A pojedyncze działania pojedynczych jednostek nie są skoordynowane.Przy okazji kłania się komunikacja. Klapuch przegląda wortal.Dlaczego nie ma w planie walnego dyskusji na temat darmowego dostępu do standardów? 17:3 i nikt nie potrafi wyciągnąć z tego wniosków.Dałem pieniądze na to?Dlaczego mam dwa razy płacić? Wierz mi,że mogłoby to wydatnie podnieść reputację organizacji. Nie napisałem,że walne ma trwać godzinę.Myślę,że czepiasz się słówek 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
|
|
|
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik

Offline
Górny Śląsk
Wiadomoci: 1 676
|
 |
« Odpowiedz #14 : Marca 03, 2016, 02:24:30 » |
|
Był taki film kiedyś "Młodzi gniewni",na pewno wielu kojarzy.Dlaczego zginął Emilio?Bo nie zapukał. Podobne stosunki mamy między federacją a hodowcami.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
|
|
|
|