Lęgi 2009 u feno-typa

[feno-typ]

Ponieważ od poniedziałku zaczynam przygotowanie mojego stadka do tegorocznych lęgów, postanowiłem przedstawić mój plan działania. Zaznaczam, że jest on tylko jedną z metod wprowadzania ptaków w okres lęgowy; u innych hodowców wszystko może wyglądać i przebiegać zupełnie inaczej, w zależności od posiadanych warunków, ilości parek itp.

Sytuacja wyjściowa:

-   stadko składa się z siedmiu samic: Dwie czerwono-czarne nieintensywne (B), trzy czerwono-czarne intensywne (A) oraz dwie żółto-czarne nieintensywne (B). Do tych samic  dopuszczę pięciu samcĂłw, z czego wynika, Ĺźe dwĂłch samcĂłw otrzyma po dwie samiczki, a mianowicie samczyk (B) z hodowli Fabio Perriego i żółto-czarny samczyk (A) zakupiony na giełdzie w Bad Salzuflen,

-   samce umieszczone są w klatkach lęgowych, samiczki w duĹźych wspĂłlnych fruwalkach,

-   temperatura w pomieszczeniu 12 – 15°C,

-   dzienna aktywność stosownie do pory roku; ptaki budzą się o brzasku i zasypiają o zmierzchu.

-   karma: mieszanka podstawowa, codziennie na przemian jabłko lub świeĹźy ogĂłrek, co drugi dzień odrobina salaty lub innej zieleniny.


Przygotowanie kondycyjno-zdrowotne.

1. Na 8 tygodni przed planowanymi spustami przeprowadzę tygodniową kurację odkażająco-wzmacniającą. Wszystkie ptaki zostaną poddane profilaktycznie odkażeniu środkiem pasożytobójczym o nazwie ARDAP PLUS, a w wodzie pitnej podam im środek antyseptyczny i antygrzybiczny pod nazwą NYSTAMIN 2 LIQUID, zgodnie z zaleceniami producenta.

2. Temteratura, dzienna aktywność i karma w tym czasie – bez zmian.

3. Na 7 tygodni przed spustami samce zaczną otrzymywać specyfik witaminowy komleksu witaminy B o nazwie BETAMINOR oraz dla pobudzenia płciowego ptasią “viagrę” czyli ANTISTERIL (specyfik zawierający witaminy E i D3) wraz z łyĹźeczką od herbaty pokarmu białkowego.

4. Samiczki przez następne trzy tygodnie otrzymują tylko BETAMINOR.

5. Karma: pokarm białkowy i kiełki podam tylko samcom, samiczki otrzymywać będą nieco bardziej urozmaiconą karmę jarzynowo-owocową (brokuły, codziennie jabłuszko lub ogórek, zielenina).

6. Temperatura i dzienna aktywność w czasie tych trzech tygodni bez zmian.

Przygotowanie ptakĂłw tuĹź przed spustami.

1. Na 4 tygodnie przed planowanymi spustami rozpocznę podawanie ANTISTERILU samiczkom.

2. Karma: pokarm białkowy, kiełki, mieszanka bez ziaren rzepiku (jest w kiełkach!), jarzyny, owoce, zielenina, minerały.

3. Temperaturę w pomieszczeniu podwyĹźszę do 18 – 20°C.

4. Dzienna aktywność zwiększona zostanie do 11 – 12 godzin. Rankiem stopniowe rozjaśniane światła dimmerem ręcznym o godz. 5.30 – 6.00, wieczorem zasypianie o zmierzchu (ok godz. 17-tej)

Spusty.

1. W miarę rozbudzenia płciowego samiczek (ptaki muszą zdradzać bardzo wyraŹne zachowania godowe, jak przykucanie, rozbieganie , nawoływanie, obnoszenie po klatce paprochów), w wymytych i odkażonych klatkach lęgowych złączę ptaki w pary, a w czterech przypadkach umieszczę w klatkach same samiczki, czyli te, które będą miały wspólnych samców. Ptaki w klatkach lęgowych na jeden, dwa dni rozdzielę siatką, dla spokojnego zapoznania się. Oczywiście zrobię to kolejno, w miarę potrzeb, a nie na siłę, na zasadzie jednoczesnego rozmieszczenia wszystkich samic w klatkach lęgowych, bez względu na stopień rozbudzenia płciowego poszczególnych ptaków. Inaczej mówiąc, tylko te samiczki trafią do lęgówek, które są gotowe do odbycia lęgów, reszta dalej pozostanie we wspólnych fruwalkach. Wszystkim lączonym samiczkom pościągam zaciskowe obrączki, przytnę pazurki i upierzenie w okolicach kloaki.

2. Po dwóch, trzech dniach intensywnych kopulacji, zawieszę koszyczki gniazdowe wymoszczone przyszytym do koszczyka wkładem filcowym i podam samiczkom materiał do budowy gniazda.

3. Samce, które dopuszczał będę do dwóch różnych samic, pozostaną w oddzielnych kaltkach, chyba, że któraś z dwóch przeznaczonych dla nich samic szybciej wejdzie w fazę lęgową niż druga i będzie można umieścić z nią samca aż do złożenia trzeciego jajka. W momencie rozpoczęcia wysiadywania, samczyk zostanie z klatki lęgowej zabrany, przejdzie krótkie odosobnienie, aby chociaż częściowo zapomiał o pierwszej samiczce, a następnie połączę go z drugą samiczką. Gdyby samiczki jednocześnie weszły w okres lęgów, samczyk będzie wędrował z klatki do klatki, ale tylko rankiem i wieczorami, dla krycia. Pozostały okres spędzi w oddzielnej klatce.

4. Wszystkie ptaki nadal otrzymywać będą ANTISTERIL i BETAMINOR (przez cały okres lęgów).

5. Karma bardzo bogata: kiełki, pokarm białkowy barwiony (czerwono-czarne –  z kantaksantyną, żółto-czarne z luteiną), zielenina, jarzynki, owoce, mieszanka bez rzepiku, minerały (wapno!)...

6. Temperatura w pomieszczeniu 20 – 22°C.

7. Dzienna aktywność zwiększona do 13 – 14 godzin. (stopniowe rozjaśnianie światła o 5.00 i stopniowe ścienianie o 18.00 – 19.00)


Takie mam plany, zobaczymy czy uda mi się je zrealizować:)

Pozdrawiam

feno-typ

[Rafał]

Zapowiada się nieŹle! Trzymam kciuki Jurku i jak zawsze z ciekawością będę śledził Twoje poczynania

[Reticulata]

feno-typ
Podziwiam Twoją wiedzę, skrupulatność i rzeczowość. Twoje działania moĹźna by nazwać językiem współczesnych menedĹźerĂłw – strategią rozmnaĹźania kanakĂłw.

Moją hodowlę przestawiłem na zgoła inną płaszczyznę. Postawiłem sobie za cel wyhodowanie ładnie śpiewających i kolorowych kanarkĂłw, wytrzymujących nasze warunki zewnętrzne. Kanarki cały rok przebywają w zewnętrznej wolierze w 1/5 osłoniętej deskami. Ostatnio, gdy temperatura spadała w okolice 17-18 stopni C poniĹźej 0,  co rano z wielkimi obawami zbliĹźałem się do woliery. Jak dotychczas – wszystko w porządku. Kanarki zawzięcie śpiewają, ku zaskoczeniu wszystkich wokoło. Idący drogą zatrzymują się i pewnie nie wierzą własnym uszom. Moi znajomi mĂłwią: to niewiarygodne! A jednak. Pewnie lęgi rozpocznę .... gdy stopnieją śniegi. W marcu, kwietniu?

[feno-typ]

Pewnie lęgi rozpocznę .... gdy stopnieją śniegi. W marcu, kwietniu?

I bardzo słusznie zrobisz, bo wiosenne lęgi to same korzyści! Przy póŹnych lęgach zwykle już pierwszy daje bardzo dobre rezultaty, dni w marcu i kwietniu są już wystarczająco długie, więc ptaków nie trzeba doświetlać, a temperatura jest na tyle wysoka, że można podarować sobie dogrzewanie.

Trzeci lęg wypada w czerwcu i bardzo łatwo wystudzić samiczki, które już w lipcu wchodzą w okres wymiany piór.

Trzymam kciuki za powodzenie!

Pozdrawiam

feno-typ

[Granos]

Rafał widze,ze ubiegłorocznym tematem o lęgach zaciekawileś wszystkich!!! To juz 3 temat tego typu w tym roku.Pozdrawiam feno-typ.Świetny artykuł.

[Rafał]

To nie tak Granos!

To właśnie feno-typ rozpoczął opisywanie swoich lęgów!! Pisząc pod nickiem: Jurek, rozpoczął bardzo fajny... zwyczaj na forach traktujących o kanarkach. Wszystko zaczęło się właśnie od Jurka i to jemu należą się wyrazy uznania.

[Granos]

Więc przepraszam za pomyłkę i dzięki za poprawę.

[Lukas]

Wszystkie ptaki zostaną poddane profilaktycznie odkażeniu środkiem pasożytobójczym o nazwie ARDAP PLUS

Rozumiem że dostaną ten środek do kąpieli tak?

[feno-typ]

Wszystkie ptaki zostaną poddane profilaktycznie odkażeniu środkiem pasożytobójczym o nazwie ARDAP PLUS

Rozumiem że dostaną ten środek do kąpieli tak?

Tak, ptaki wykąpały się wczoraj w roztworze tego środka (puder). Niestety mam taką samiczkę, ktĂłra w baseniku moczy tylko dziobek, tzn. nie wskakuje do wody, ale tylko tak „udaje” kąpiel i tą musiałem nieco przypudrować:)

Ardap plus jest bardzo skuteczny i stosunkowo długo działający. Coprawda moje ptaki nie wykazywały żadnych objawów zakażenia pasożytami, ale przed lęgami taka profilaktyczna kuracja nigdy nie zaszkodzi.

Od dzisiaj ptaki dostają specyfik regulujący mikroflorę w przewodzie pokarmowym pod nazwą Nystamin. Likwiduje on ewentualne pasożyty (grzyby, bakterie itd.) wewnętrzne i wzmacnia pożyteczną mikroflorę... Ten specyfik ptaki będą przyjmowały cały tydzień.

Pozdrawiam

feno-typ

[feno-typ]

Kuracja odkażająca przebiega bez zakłóceń. Ptaki dostają Nystamin w ilości 10 g na litr wody pitnej.

W środę otrzymałem zamówiony u Grafa towar, między innymi ziarno na kiełki. Wczoraj przywiozłem zatem z piwnicy automat do kiełkowania i napełniłem pierwszą szalkę. Szalek jest trzy, więc pierwsze kiełki dla samczyków powinny być gotowe już w poniedziałek, akurat po zakończeniu kuracji. Zacznę im też podawać Blanco Espagnol z Betaminolem, a w wodzie pitnej trochę Antysterilu.

Samiczki od poniedziałku otrzymywać będą Betaminor.

Narazie wszystko przebiega planowo i bez zakłóceń. Samiczki, ku memu zadowoleniu, nie zdradzają najmniejszych objawĂłw lęgowego rozbudzenia, natomiast samczyki wydzierają się prawie bez przerwy. Teraz, kiedy będą systematycznie otrzymywać kiełki i Antisteril, ich aktywność powinna jeszcze bardziej wzrosnąć. Az dziw bierze, Ĺźe te przeraĹšliwie głośne „koncerty” jakoś zupełnie „nie ruszają“ samiczek. Zimny pokĂłj i ciągle jeszcze krĂłtka aktywność dzienna bardzo skutecznie je godowo „wyhamowują”.

Oby tak dalej!

Pozdrawiam

feno-typ

[feno-typ]

Wczoraj wieczorem po przyjeĹšdzie z pracy do domu czekała mnie niespodzianka. Otóş trĂłjka z siedmiu moich samiczek pomimo zimna w pokoju i krĂłtkiej dziennej aktywności rozpoczęła jednak – jak ja to określam: „kręcenie młynkĂłw“, czyli niespokojne, ciągle takie samo przeskakiwanie po Ĺźerdkach, z jednoczesnym trzepotaniem skrzydełkami, jakby chciały się wzbić do lotu. Wszystkie trzy wydają teĹź z siebie charakterystyczne, nawołujące poćwierkiwania... Stały się teĹź o wiele bardziej agresywne w stosunku do pozostałych towarzyszek w fruwalce...

Z doświadczenia wiem, Ĺźe są to pierwsze oznaki wchodzenia w okres godowy. Faza ta trwa zwykle kilka dni, a po niej następuje od razu wzmoĹźone zainteresowanie budową gniazdka, więc w czasie tego weekendu będę chyba musiał pomyśleć o umoĹźliwieniu niespokojnym kanarzycom „kontaktu wizualnego” z ich przyszłymi partnerami w klatkach lęgowych. Piszę o kontakcie wizualnym, bo przed ostatecznym spustem chcę ptaki na kilka pierwszych dni rozdzielić przegrĂłdką z siatki, aby się do swojej obecności przyzwyczaiły.

Tak więc moich planów rozpoczęcia tegorocznych spustów najwcześniej pod koniec lutego raczej się nie uda się zrealizować, a pierwsze jajeczka pojawią się prawdopodobnie już w pierwszej dekadzie przyszłego miesiąca. Wypada mieć nadzieję, że samczyki są już gotowe do godów i wszystkie jajeczka będą zapłodnione...

Ta nieoczekiwana sytuacja zmusiła mnie także do wcześniejszego niż planowałem podniesienia temperatury do 18-20°C i rozpoczęcia nieznacznego doświetlania ptaków (od 6.30 do 17.30)... Prawdopodobnie spowoduje to reakcję lawinową, czyli następne zachowania godowe pozostałej czwórki samiczek, ale nie mam po prostu innego wyjścia...

Póki co, tylko samce i te trzy niespokojne samiczki będą dostawały Antisteril, kiełki i pokarm białkowy, reszcie będę podawał tylko Betaminor...

Zapowiada się zatem bardzo ciekawy weekend...

Pozdrawiam

feno-typ

[Granos]

Tak to jest. Nawet znakomici hodowcy nie są w stanie w pełni zapanowac gdy samiczka poprostu już chce wejść w okres lęgów. Teraz na szczeście nie ma powodu do obaw- zaraz początek lutego więc sezon lęgowy u wielu juz trwa. Ja planowałem zacząć lęgi pod koniec stycznia ale wyszło ,że zacząłem je juz w połowie miesiaca. feno-typ - życzę powodzenai w hodowli.

[feno-typ]

Zaraz z samego rana umieściłem „niespokojne“ samiczki w prawych połówkach przedzielonych siateczką klatek lęgowych. Samczykom przydzielilem lewe części. Wszystkim łączonym ptakom przyciąłem pazurki, piĂłrka w okolicach kloaki i pozdejmowałem zaciskowe obrączki tym ptakom, ktĂłre takowe posiadały. Przy okazji dokonałem dokładnych oględzin kaĹźdego ptaka i z satysfakcją stwierdziłem, Ĺźe są „czyste“ i w niezłej kondycji. Ĺźaden z ptakĂłw nie jest teĹź zapasiony.

Po akcji rozlokowywania ptaków usiadłem sobie przed segmentem z notesem i ołówkiem w ręku i rozpocząłem obserwacje.

Najbardziej interesowało mnie zachowanie samców.
Z doświadczenia wiem, Ĺźe samczyki rozbudzone płciowo na widok samiczki juĹź po kilku minutach reagują zachowaniami godowymi, a mianowicie robią się wysmukłe, zaczynają kołysać się na wszystkie strony na nienaturalnie wyprostowanych  nogach w bardzo charakterystycznym „tańcu“, by wreszcie rozpocząć donośne „obśpiewywanie“ samiczki. Natomiast samce jeszcze nierozbudzone, po pierwszym zainteresowaniu obcym kanarkem, dość szybko uspakajają się i „wracają“ do swoich zajęć.

Może dodam jeszcze tylko, że zupełnie przypadkiem przydział trzech niespokojnych samiczek przypadł obu samcom Fabio Perriego i czarno-żółtemu samczykowi zakupionemu na MN w Bad Salzuflen.

Ku mojej wielkiej radości wszystkie trzy ptaki zareagowały wzorcowo! Jako pierwszy przy siatce dzielącej go od samiczki rozpoczął rozśpiewany godowy taniec nieintensywny samczyk Perriego, co mnie nawet specjalnie nie zaskoczyło, bo to on właśnie, siedząc sam w klatce lęgowej, wydzierał się najgłośniej. Zaraz za nim gody zainaugurował oliwkowy intensywny samczyk, przy czym ten wskoczył dosłownie na siateczkę i nieustannie śpiewając, trzepał skrzydełkami „wędrując“ po siateczce we wszystkie strony. KrĂłtko potem do rozśpiewanej dwĂłjki dołączył „weteran“, czyli intensywny samiec z 2006 roku od Perriego...

Kanarcze „panienki“ zamarły w bezruchu, od czasu do czasu wydając tylko przeciągłe „ostrzegawcze“ popiskiwania...

JuĹź po ok. dwĂłch godzinach „przydybałem“ na „miłosynm gruchaniu“ oliwkową parkę, zawzięcie „dziobkującą“ przez oczka siateczki...

„Die Saison ist geĂśffnet!“ – „sezon otwarty!“ – jak powiadają Niemcy...



Pozdrawiam

feno-typ

[feno-typ]

Prawdopodobnie dzięki podawanemu ptakom Antisterilowi wchodzenie w okres lęgowy nabrało u mnie ostrego tempa. Widząc, Ĺźe samiczki w przedzielonych klatkach lęgowych intensywnie domagają się krycia, usunąłem wczoraj rano siatkowe przegrody… Wszystkie trzy pary natychmiast przystąpiły do bardzo częstych kopulacji, więc te dwa dni wzajemnego kontaktu „przez siatkę“ bardzo dobrze się sprawdziły.

Cztery pozostałe samiczki juĹź w niedzielę „rozbiegały się“ po fruwalce i od czasu do czasu kucały do krycia, więc rĂłwnieĹź i je przeniosłem wczoraj do przygotowanych lęgĂłwek. Dwie z nich siedzą narazie rozdzielone od partnerĂłw siateczkami, dwie pozostałe mają do dyspozycji całe klatki.

Wszystkie ptaki dostają w wodzie pitnej Antisteril i Betaminor oraz kiełki i pokarm białkowy. Parkom czerwono-czarnym dodaje do pokarmu kantaskantynę. Obok mieszanki i w/w potraw, wszystkie ptaki dostają zielonki (romska sałata, małe listki kalarepki) raz na dwa dni brokuły lub jabłuszko.

Jutro pięciu parkom przydzielę „Kaiserneste“, czyli zawieszane na drzwiczkach koszyczki gniazdowe. Podam im teĹź nieco materiału do budowy gniazd. Zobaczymy jak zareagują.

Pozdrawiam

feno-typ

[Sławek]

Witam zastanawiało mnie gdzie w Polsce można kupić Antisteril i Betaminor
Bo jak czytam to bardzo dobrze się sprawdzają

No i jak widać to u Pana Jurka jak zawsze profesjonalne przygotowanie teraz tylko czekać na jajeczka i na młode
Pozdrawiam