Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
Offline
Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752
|
 |
« : Grudnia 24, 2012, 11:31:03 » |
|
Z Waszych wypowiedzi m.in.: http://kanarki.eu/index.php/topic,4341.msg24252.html#msg24252, http://kanarki.eu/index.php/topic,4341.msg24276.html#msg24276, http://kanarki.eu/index.php/topic,3625.msg23852.html#msg23852 można wnioskować, że znani hodowcy nie chcą sprzedawać młodym, początkującym hodowcom dobrych ptaków. Jak to jest faktycznie? Myślę, że chyba nikt z nas nie chce sprzedawać swoich najlepszych ptaków (pomijam przypadki likwidacji hodowli z różnych przyczyn). Jestem też przekonany, że cześć hodowców (zarówno tych początkujących, jak też tych znanych, utytułowanych) zwyczajnie nie zna się na ptakach. Czasami więc bywa tak, że zostawiają sobie te, które najlepiej wypadły na wystawach, a sprzedają lepsze ptaki wcale o tym nie wiedząc. Czasem sprzedają ptaki, z których nie mogli nic wyhodować. Wszystko zależy od wiedzy i umiejętności sprzedawcy i kupującego, a czasem może nawet i od ceny. Nie zawsze lepszy, utytułowany ptak jest lepszy do hodowli. Ciekawy wątek o dobrych ptakach znajduje się na stronie: http://kanarki.eu/index.php/topic,121.0.html. Istotna wydaje się też kwestia dlaczego znani hodowcy nie chcą początkującemu sprzedać dobrych ptaków lub nawet zestawić dobraną parę? Wszak młody hodowca musi się uczyć, nabierać doświadczenia i praktycznie nie jest w stanie zagrozić utytułowanym hodowcom, którzy mają lata praktyki za sobą, przynajmniej w krótkim okresie czasu. Otrzymując natomiast słabe ptaki, z których nie uda się nic wyhodować młody hodowca często rozczarowuje się i rezygnuje z hodowli. W długim okresie czasu jest to więc strata dla utytułowanego hodowcy, bo kurczy się rynek potencjalnych nabywców. Jakie więc przesłanki decydują o tym, że młodzi, początkujący hodowcy mają utrudniony dostęp do dobrego materiału genetycznego?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bocian
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Frankfurt a.M
Wiadomoci: 108
Kanarki Harceńskie
|
 |
« Odpowiedz #1 : Grudnia 25, 2012, 06:55:38 » |
|
Nie da sie wprost odpowiedziec na to pytanie,moim zdaniem jest to strach przed konkurecja ze mlody napalony za kilka lat zblirzy sie lub dorowna nauczycielowi osiagnieciami i tym samym zmniejszy mu rynek sprzedazy.A z drugiej strony znany jest mi przypadek jak starsi hodowcy chcacy kupic ptaki za przyslowiowa czapke sucharow ,dogadywali sie z handlarzem ptakow ,ktory szedl do innego hodowcy ("mistrza Polski"),kupowal hurtem ptaki zapraszal do siebie zainteresowanych i przy flaszecce przesluchiwali i kupowali ptaki za pol ceny.A pozniej telefonowali do ("mistrza polski") i wypytywali o rodowody.Wydaje mi sie tez ,ze po takich doswiadczeniach taki hodowca stracil zaufanie i podchodzi ostroznie nie tylko do mlodych ale do wszystkich co chca u niego nabyc ptaki.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Grzegorz Ziemba Landesverband 04-Rhein-Main im Deutschen Kanarien und Vogelzüchterverbund DKB. 29 -Verein Edelroller 1901 Frankfurt für Kanarienzucht und Vogelschutz i pasywny czlonek 45 Edelroller Maintal-Odenwald Sygnum 04-29-10
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #2 : Grudnia 25, 2012, 04:51:43 » |
|
Nie wiem, jak to jest ze znanymi hodowcami w moim "drobnoegzotykowym" środowisku. Być może hodowcy kanarków selekcjonują nie tylko ptaki, ale też ich ewentualnych nabywców. Jeśli chodzi o mnie, to kilkakrotnie zdarzało mi się odmówić sprzedaży ptaka. Powodem najczęściej była obawa o "zmarnowanie" materiału genetycznego. Rozmawiając z potencjalnym nabywcą staram się wyciągnąć od niego jak najwięcej informacji o jego hodowli, doświadczeniach i podejściu do ptaków. Bo zwyczajnie nie każdy zasługuje na posiadanie ptaków, i wcale nie dlatego, że pochodzą one ode mnie. Otóż zdarzały się osoby, którym spodobał się np. samczyk amarantki senegalskiej i chciały go mieć dla ozdoby w salonie - odesłałem wóczas miłą panią z kwitkiem, a nawet nie doszliśmy do ceny ptaka. Nie sprzedam też niektórych ptaków osobom, które za doświadczenie hodowlane mają rozmnożenie jedynej pary sklepowych zeberek - bez urazy oczywiście. Ale takie osoby nie kupią u mnie mniszek ani np. polniczek czy amarantek, bo ptaki "pójdą na zmarnowanie", czyli najpewniej nie pozostawią potomstwa. A jednym z celów mojego hobby jest propagowanie hodowli ptaków egzotyczych i powiększanie ich dostępności w hodowlach. Nie sprzedam więc ptakó osobom, które z założenia ich nie rozmnożą bądŹ będą przetrzymywać je w nieodpowiednich warunkach. Oczywiście zdarzyć się może, że moja opinia będzie dla kogoś krzywdząca, ale jest to ryzyko w granicach błędu statystycznego. Bo trudno jest wciskać kit, że ma się super hodowlę i osiągnięcia w obecnych czasach, gdzie wystarczy wejść na kilka pierwszych lepszych for i już wiemy, z kim mamy do czynienia. Poza tym jak ktoś mi mówi, że rozmnaża mniszki i patrząc na mniszkę jarzębatą pyta mnie, po ile te mewki to jakoś nie mogę mu zaufać... I dodam jeszcze, że nie jestem znanym hodowcom, ale tak to wygląda z mojego punktu widzenia. Jak widzę korzyści dla ptaków i gatunku (i potencjalnie dla mnie, bo jak ktoś rozmnoży ptaki, zmiesza i jeszcze ulepszy materiał genetyczny, to w przyszłości będę mógł z nim wymienić ten materiał) to się z ptakami żegnam, jeśli nie - trudno: nie sprzedam i już.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bocian
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Frankfurt a.M
Wiadomoci: 108
Kanarki Harceńskie
|
 |
« Odpowiedz #3 : Grudnia 25, 2012, 05:38:24 » |
|
Kolego Yotan piszesz o ludziach ,ktorzy chca sobie kupic ptaszka na tzw. sciane nawet nie hobbystow.Wydaje mi sie ze Jackyemu hodzi o ptaki do hodowli,bo po co jechac do znanego hodowcy jak mozna kupic w zoologicznym.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Grzegorz Ziemba Landesverband 04-Rhein-Main im Deutschen Kanarien und Vogelzüchterverbund DKB. 29 -Verein Edelroller 1901 Frankfurt für Kanarienzucht und Vogelschutz i pasywny czlonek 45 Edelroller Maintal-Odenwald Sygnum 04-29-10
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #4 : Grudnia 25, 2012, 05:40:52 » |
|
Nie koniecznie. Ode mnie też czasem chcą brać ptaki "do hodowli". I kryteria pozostają te same.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JK
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Czeczewo
Wiadomoci: 164
|
 |
« Odpowiedz #5 : Grudnia 25, 2012, 06:14:29 » |
|
Yotan 100% mojego poparcia odnośnie Twojego podejścia do tematu. Jednak tego często młody hodowca nie rozumie, bo uważa, że od razu jak niedostanie najlepszych ptaków to jest krzywdzony. A to nie w tym jest problem. Do pewnych spraw trzeba dorosnąć, czyli się mówiąc delikatnie przyuczyć
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bocian
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Frankfurt a.M
Wiadomoci: 108
Kanarki Harceńskie
|
 |
« Odpowiedz #6 : Grudnia 25, 2012, 06:43:54 » |
|
JK nie chce zebys myslal ze sie czepiam ,ale czy ty chcial bys sie uczyc na tzw. odpadach hodowlanych,albo w jaki sposob mam to rozumiec ta nauke i dorosniecie "mlodego",gzie ma sie tego uczyc? i na jakim materiale.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Grzegorz Ziemba Landesverband 04-Rhein-Main im Deutschen Kanarien und Vogelzüchterverbund DKB. 29 -Verein Edelroller 1901 Frankfurt für Kanarienzucht und Vogelschutz i pasywny czlonek 45 Edelroller Maintal-Odenwald Sygnum 04-29-10
|
|
|
NORWIK
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Opole
Wiadomoci: 120
|
 |
« Odpowiedz #7 : Grudnia 25, 2012, 07:08:45 » |
|
Bocian jak kupisz ptaki takie po 87-88 pkt na początek od znanego hodowcy i uda ci się rozmnożyć i poznać systematykę danej rasy to potem można nabyć ptaki już z tzw wyższej półki a nie od razu hodować championy bo to się raczej nie uda 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
U-010
|
|
|
Bocian
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Frankfurt a.M
Wiadomoci: 108
Kanarki Harceńskie
|
 |
« Odpowiedz #8 : Grudnia 25, 2012, 07:41:07 » |
|
Norwik 87-88 Pkt. ptaki to juz jest dobry material ,i jak by je "mlody" rozmnozyl to z chapionami tez by dal rade tylko nikt by mu ich nie sprzedal.Chodzi mi o to ze mlody musi miec wzorzec ptaka u siebie w domu zeby mugl widziec jakie ptaki ma zostawiac a jakich sie pozbywac. Dodam jeszcze ze hodowcy kanarkow kolorowych czy krztaltnych maja uproszczony wybor co do dobrych ptakow ,jesli sie na nich znaja ,bo widza juz po paru tygodniach od wyklucia czy ptak bedzie sie nadawal do dalszej hodowli i mniej wiecej ile bedzie mial punktow,ja musze czekac 7-miesiecy na prawde.Norwik mniemam ze hodujesz ta rase, w zeszlym roku pan Weber sprzedawal norwiki 90-91 pkt za 125 Euro za ptaka to jest material.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Grzegorz Ziemba Landesverband 04-Rhein-Main im Deutschen Kanarien und Vogelzüchterverbund DKB. 29 -Verein Edelroller 1901 Frankfurt für Kanarienzucht und Vogelschutz i pasywny czlonek 45 Edelroller Maintal-Odenwald Sygnum 04-29-10
|
|
|
Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
Offline
Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752
|
 |
« Odpowiedz #9 : Grudnia 25, 2012, 08:08:24 » |
|
JK nie chce zebys myslal ze sie czepiam ,ale czy ty chcial bys sie uczyc na tzw. odpadach hodowlanych,albo w jaki sposob mam to rozumiec ta nauke i dorosniecie "mlodego",gzie ma sie tego uczyc? i na jakim materiale.
Niepozorna, ale bardzo przenikliwa wypowiedŹ! Kiedy młodemu hodowcy będzie można sprzedać dobre ptaki? Po 1 roku, po 2, 3 ... 5? Czy nie jest to w pewnym sensie płacenie frycowego, tylko dlatego, że jest się początkującym? Kiedy taki hodowca ma osiągnąć sukcesy wystawowe? Jak się zestarzeje? Być może niejeden młody hodowca wyhodowałby lepsze ptaki niż ten znany (czy to przez przypadek, czy to poprzez zapewnienie lepszych warunków życiowych dla ptaków, albo poprzez zdobytą wiedzę teoretyczną).
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #10 : Grudnia 25, 2012, 08:37:32 » |
|
A kto tu mówi o odpadach hodowlanych W pewnym sensie z hodowlą ptaków jest jak z jazdą samochodem. Bocian, czy Ty kupiłbyś swojemu dziecku od razu mercedesa, czy najpierw jakieś gorsze i tańsze auto, które pozwoliłoby nabrać dzieciakowi wprawy w prowadzeniu pojazdu?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JK
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Czeczewo
Wiadomoci: 164
|
 |
« Odpowiedz #11 : Grudnia 25, 2012, 08:45:26 » |
|
Przepraszam - będę trochę teraz zgryŹliwy, ale dalsza dyskusja na ten temat - przy takim podejściu do zagadnienia nie ma dalszego sensu. Nikt tu nie powiedział bowiem o tzw. frycowym, ale o wdrożeniu w hodowanie i z tym związane pewne doświadczenie, by nie zmarnowac ptaki. Jesli zaś chodzi o wzorzec "spiewaków" to wystarczy sobie kupić płytę z nagraniem śpiewu
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bocian
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Frankfurt a.M
Wiadomoci: 108
Kanarki Harceńskie
|
 |
« Odpowiedz #12 : Grudnia 25, 2012, 08:57:08 » |
|
Jak by mnie bylo stac na Mesia to napewno bym kupil dziecku bo jest bespieczniejszy od jakiegos Schrotta. Kocham moje dziecko i chce dla niego wrzystko co najleprze ,oczywiscie w miare mozliwosci.JK nigdy nie uwazalem ze znam sie na kolorach czy krztaltnych ale ten spiew co na plytach jest nagrany to tylko tzw przyklady tur dla laikow jak brzmia a nie do nauki ,moze tobie wystarczy plakat czy kalendarz z ptakami.ja uczylem sie przez 5 lat jak kazda tura powinna byc wykonywana ,a jaka jest bledna .
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Grzegorz Ziemba Landesverband 04-Rhein-Main im Deutschen Kanarien und Vogelzüchterverbund DKB. 29 -Verein Edelroller 1901 Frankfurt für Kanarienzucht und Vogelschutz i pasywny czlonek 45 Edelroller Maintal-Odenwald Sygnum 04-29-10
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #13 : Grudnia 25, 2012, 10:32:51 » |
|
Cóż... Każdy hodowca - znany czy też znany nieco mniej - powinien dążyć do utrzymania wzroca gatunku, uszlachetnienia swoich ptaków. Najlepiej i najłatwiej robi się to przez uzyskanie lepszego materiału genetycznego czy też hodowlanego od innych hodowców, powszechnie uznawanych za "lepszych". Każdy hodowca, który dochowa się potomstwa od swoich podopiecznych ocenia je pod względem "nadawalności" do dalszej hodowli. Część okazów zostaje w hodowli - nie koniecznie są to ptaki najlepsze. Mogą to być ptaki, które posiadają określoną cechę, którą hodowca pragnie utrwalić lub poprawić. Znaczna część jednak opuszcza hodowlę. Część idzie na wymianę z innymi hodowcami (obojętnie, czy w tym samym gatunku, czy też w innym), najwięcej jednak ptaków hodowca stara się srzedać. Problem w tym, że ptaki przeznaczone na sprzedaż są różne - słabsze, lepsze, gorsze, ładniejsze, kolorowsze, kształtniejsze, mniejsze, większe - generalnie posiadają zbiór różnych cech fenotypowych i genotypowych, które dla każdego będą miały inną wartość. Przyjmijmy jednak, że złotym środkiem ujednolicenia jakości ptaków będą standardy - dla śpiewaków śpiewu, dla kolorowych ubarwienia, dla kształtnych postury. I tak najgorsze ptaki powędrują do sklepów lub do prywatnych trzymaczy ptaków, lepsze do innych hodowców, wśród których są i początkujący i już bardziej zaawansowani. Wiadomo, że każdy będzie chciał zdobyć jak najlepszego ptaka, ale nie każdy będzie potrafił to ocenić. Nie każdy też hodowca odda dobrego ptaka w ręce zupełnie "zielonego" amatora, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z ptakami. Generalnie wg mnie hodowcy powinni pamiętac, że sprzedając lub wymieniająć bardzo dobre ptaki działają na korzyść i swoją i gatunku czy rasy ptaka. Trzeba pamiętać, że oddając ładnego ptaka w dobre ręce mamy szansę, że jego materiał genetyczny zostanie przekazany dalej, być może nawet uszlachetniony i że wtedy może do nas wrócić w lepszej formie, czyli np. w postaci jeszcze ładniejszego wnuka naszego ładnego ptaszka i wzgobacić tym samym naszą hodowlę. Bocian, nie wierzę, że sprzedajesz ptaki najlepsze, a resztę zostawiasz sobie, bo nie sprzedajesz "odpadu hodowlanego". Ale jeśli tak, to życzę sukcesów... 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bocian
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Frankfurt a.M
Wiadomoci: 108
Kanarki Harceńskie
|
 |
« Odpowiedz #14 : Grudnia 25, 2012, 10:52:53 » |
|
Drogi kolego Yotanie w moim przypadku sprzedawalem tylko odpady bo innych nie mialem,samce ktore kupilem od hodowcow byly naprawde wartosciowe ale samice do nich mi sprzedali takie ze sie nie moglem dochowac nawet przecietnych ptakow,a hoduje okolo 100 ptakow rocznie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Grzegorz Ziemba Landesverband 04-Rhein-Main im Deutschen Kanarien und Vogelzüchterverbund DKB. 29 -Verein Edelroller 1901 Frankfurt für Kanarienzucht und Vogelschutz i pasywny czlonek 45 Edelroller Maintal-Odenwald Sygnum 04-29-10
|
|
|
|