Apel do organizatorĂłw wystaw

[JK]

Panowie jak chcecie dać sobie po "razie", to proszę to robić na poczcie prywatnej. Pomyślcie, że czyta to cały świat i się śmieje z nas Polaków od "szabelki"

[klapuch]

Koledzy, po raz kolejny proponuję spuścić z tonu.

[Jacky]

Dopiero dziś znalazłem chwilę czasu, aby wypowiedzieć się na temat apelu papugi.
Nie jestem żadnym znawcą wystaw ani też nie znam historii wystaw sprzed 2005 r, bo właśnie wówczas zająłem się hodowlą kanarków. Pierwsze wystawy, które odwiedzałem trwały od godziny 10.00 do 18.00, a zdarzały się też wystawy od 8.00 do 18.00. Wystawy odwiedzałem zazwyczaj w niedzielę, ale pamiętam też wystawy zwiedzone w piątek. Niestety nie potrafię podać godzin przyjmowania ptaków na wystawę, ponieważ nie wystawiałem jeszcze wtedy ptaków.
Z moich kontaktów z aktywnym wystawianiem ptaków pamiętam wystawy, na których oddawałem ptaki na wystawę po godzinie 20-stej i nie byłem ostatni.
Obecnie typowa, duża (jak na nasz kraj) wystawa rozpoczyna się zazwyczaj w czwartek przyjęciem ptaków. Niekiedy organizatorzy faktycznie skracają termin przyjęcia ptaków do 2-3 godzin. Jeśli jest to historyczna tradycja i jeśli wiele zespołów na raz przyjmuje ptaki to wszystko OK, ale jeśli jest to jeden zespół i wystawa odbywa się po raz pierwszy to uważam termin przyjęć za dość krótki.
Piątek zazwyczaj jest zarezerwowany na ocenę ptaków. Ocena z reguły trwa cały dzień, zwłaszcza jak ptaków jest dość dużo (jak na nasze realia). Pamiętam czasy, jak kiedyś organizator OMP pisał, że sędziowie nie wyrobili się z oceną a organizator z opracowaniem katalogu bo "ptaków na wystawie było za dużo" (http://kanarki.eu/index.php?topic=2857.0).
Sobota to czas układania klatek, przypinania kart z ocenami do klatek i inne prace porządkowe. Z reguły te czynności trwają minimum do południa. Ewentualnie w sobotnie popołudnie można sobie pooglądać spokojnie ptaki i popstrykać zdjęcia czy nakręcić film.
Niedziela rano to przygotowania do gali wręczania nagród. Potem sama gala i rozdanie nagród. Po gali rozdanie ptaków i już po wystawie.
O ile dla hodowców i organizatorów wystaw, którzy cały czas przebywają na wystawie od czwartku do niedzieli czas wystawy ciągnie się długo, o tyle dla przybyszów odwiedzających wystawę na oglądanie zostaje tylko sobotnie popołudnie.
Z moich kilkuletnich zaledwie obserwacji wynika, że czas trwania wystaw dostępnych dla publiczności ulega systematycznemu skróceniu i według mnie nie jest to korzystne zjawisko. Nie wiem czy jest to ogólnoświatowe zjawisko czy tylko zjawisko występujące w naszym kraju? Ale tego faktu nie da się ukryć!

[ZBYSZEK O710]

Nasuwają się reflekcje jakim jest człowiek, do jakiego stopnia się posuwa aby coś napisać,nie poczuwa się do odpowiedzialności,na pewno inna by była rozmowa w gronie osób zainteresowanych,w taki przypadku nie przeszły by gadanie bzdur ośmieszanie kogoś,wracam do sprawy.
Jestem dumny z ciebie forpus94 jako bardzo młody człowiek jesteś bardzo odpowiedzialny,chciałem to podkreślić bardzo młody człowiek potrafi się zachować i zostaje wręcz oczerniony przez niektóre wpisy na tym forum.Odpowiada,zarezerwowałem ci ptaka.powiedziałem abyś przyszedł po niego w niedziele,i dalej pisze chodziłeś za mną,mówiłeś że jesteś z daleka bardzo z daleka a to jest jak się okazuje nie z końca polski.
Ten bardzo młody odpowiedzialny człowiek zwraca się do Kierownika Wystawy i przedstawia jaka sytuacja, jak potem się okazuje kłamstwa.Ten człowiek potem przy okazji wpisu na tym Forum ogłasza się gladiatorem i opisuje jak to jest przy okazji oczernia tego młodego człowieka i jego Stowarzyszenie.Na poctawie wpisu można ocenić tego człowieka jaki jest jego cel ale tylko cel.
Jestem dumny jeszcze z tego że ten młody człowiek jest członkiem naszego Stowarzyszenia i ten bardzo młody człowiek stara się i osiąga wyniki i to się liczy, wyniki na poziomie Mistrzostw Polski bo to MISTRZ POLSKI, w kolekcjach szeków 2010 i 2012 oraz najlepszy pojedynczy lipochrom 2012. nie pisząc już o wynikach w naszym Stowarzyszeniu.
Jako już nie młody człowiek tylko stary, hyle ukłony przed tym bardzo młodym człowiekiem gdzie w taki sposób jest oczerniany i jego STOWARZYSZENIE
Prawdę mówiąc nie wiedziałem nic o tej sprawie ale to tym bardziej jestem dumny z ciebie.
Myślę że administracja tego Wortal Jacek&Marek uczyni jakieś kroki w tym temacie żeby tak młodzi nie popadali oszczerstwo i kłamstwa to oni muszą zastąpić nas starych.
A tym co robią takie wpisy życzę choć jednego tytułu Mistrz Polski tak jak nasz członek co ma nie jeden.

[CarIvan]

Zbyszku nie warto komentować twojego wpisu ale opowiem Ci jak było byś to pojął i sam zastanowił się co piszesz z lakonicznych informacji. Po pierwsze nie chodziłem za nim będąc nachalnym, powiedział by konkretnie Ĺźe nie sprzeda bo nie zezwala na to regulamin to bym nie kupił i tyle, druga sprawa o tym Ĺźe z bardzo daleka to sobie nie przypominam a z kierownikiem wystawy jakim był Marek M. rozmawiałem osobiście a on doskonale wie z jakiego miasta jestem bo nie raz kupowałem od niego ptaki, więc nie opowiadaj [moderacja] bo sam kierownik wystawy złamał jej Regulamin zezwalając Bartkowi na sprzedaĹź ptaka ocenionego przed zakończeniem wystawy, zresztą co tu gadać jak połowa hodowcĂłw w sobotę juĹź posprzedawała swoje ptaki albo część z nich z kolekcji  a w klatkach były podmianki - tak Zbyszku dla hodowcĂłw (nie wszystkich oczywiście) w waszym stowarzyszeniu liczy się sprzedana sztuka a w sobotę najwięcej ludzi ogląda i chce kupić i tak jest od przynajmniej kilkunastu lat bo pamiętam czasy gdy śp. Kala zajmując rok w rok pierwsze miejsca w kanarkach sprzedawał ptaki a podmianki szły w klatki wystawowe, gdzie Ciebie nie było jeszcze nawet w stowarzyszeniu albo byleś nieznaczącym nic hodowcą i temu Cię nie znałem osobiście, jak kilku zajmujących pierwsze miejsca na waszych wystawach jak Sokół, Kurowski, śp.Kala, Mistrzak, śp. Chojnacki, Pietrzak - resztę sobie sam ułóż w całość. Stowarzyszenia ani Bartka nie oczerniam tylko piszę jak było i Was to boli bo wam prawdę w oczy wreszcie ktoś się odwaĹźył napisać. Nic się w Łodzi nie zmieniło praktycznie od lat dlatego nawet łódzcy hodowcy wpisują się do ościennych stowarzyszeń.  

[RNA07TE]

a sprzedaĹź ptaka ocenionego przed zakończeniem wystawy, zresztą co tu gadać jak połowa hodowcĂłw w sobotę juĹź posprzedawała swoje ptaki albo część z nich z kolekcji  a w klatkach były podmianki -

Juz kilka razy na forum czytam o tych podmiankach i nerwy mnie biora jakim prawem jest do tego dopuszczane. Jadac na wystawe chcemy zobaczyc ptaki ktore zostaly ocenione i porownac je chocby z naszym materialem w domu. Ale jak kiedy ich nie znajdziemy w klatkach ? Jako amatorialny hodowca widzac podmienionego ptaka ktory odbiega od karty ocen wyciagne zle wnioski ktore pozniej nie przyniosa efektow hodowlanych. Podmianki maja tez wplyw na nasza opinie o sedziach. Jako ekspert w danej kategori widzac ptaka ktory odbiega od swojej oceny pomysle jaki balwan go ocenial.
Widzicie podmianki niosa ze soba straszne konsekwencje i jako uczestnik wystawy na ktorej sa one robione zrobil bym wielkie zamieszanie.
Mam nadzieje ze w tym roku organizatorzy i kierownicy wystaw wezma sobie te aspekty do serca bez zadnych wyjatkow.

[forpus94]

Nie ma sensu ciagnac dalej tego tematu. BreederGoulda, bylo tak jak to opisalem wiec nie bede powtarzal jeszcze raz tego samego postu....

Ja sie zachowalem uczciwie i nie mwm nic do dodania Zreszta zarowno hodowcy we Wloszech czy Czechach na najwiekszych wystawach w Europie zgadzali sie czasem sprzedawzc ptaki w soboty popoludniu.Wiedzieli jak mi zalezalo, wiedzieli ze wyjezdzam w tym dniu do Polski i zachowali poprostu ludzkie podejscie. Robie tak samo i nie zamierzam tego zmieniac. Wolevbyc poprostu "ludzki" niz slepy na innych tak jak np. nasza policja wlepiajaca mandat babci za spuszczenie jamnika ze smyczy a bojaca sie zaeagowac na zachowanie bandytow na peronach. Miej racjonalne podejscie na wyjdzie Ci to na dobre.

Tyle lat obserwuje wystawe lodzka bedac zarowno w piatki, soboty jak i niedziele i nie widzialem jeszcze tych podmianek. Przypadki wczesniejsze niz sprzedaz w niedziele po poludniu nie miala nigdy miejsca wiec prosze ponownie-nie klam.

Nie mam sil, ochoty odpowiadac na wszystkie Twoje bezpodstawne zarzuty bo na innym forum ,gdzie jestes moderatorem, wypisywales bzdury o amadynach wspanialych i braku zapewnienia nocnego oswietlenia przez organizatora w zeszlym roku. Tak sie sklada, ze w piatek po przyjeciu prakow bylem jednym z zamykajacych sale i swiatlo bylo zastawiane (zreszta jak w kazdym roku). Doprawdy nie wiem po co wypisujesz te wszystkie bzdury....mam nadzieje , ze wynika to JEDYNIE z Twojej niewiedzy.

Proponuje zwmknac ren temat jak i wszystkie pozostale klotnie. Ani to nie robi dobrze srodowisku, ani nie popycha hodowli na przod. Problemow w ten sposob rowniez nie zalatwimy. Szkoda mi poprostu jakis nowych , mlodych osob ktore loguja sie na forum w poszukiwaniu wiedzy i rozwijania pasji a dostaja "blotem po twarzy". Okolo 6 lat temu zaczynalem przygode z tym forum, zachwycony setelnoscia i poruszaniem spraw hodowlanych. Dzis z nowych watkow widze wiekszosc nie dotyczacych stricte ptakow. Szczerze mowiac zrazilbym sie na miejscu mlodego hodowcy po pierwzzym tygodniu na forum.

[CarIvan]

Tyle lat obserwuje wystawe lodzka bedac zarowno w piatki, soboty jak i niedziele i nie widzialem jeszcze tych podmianek. Przypadki wczesniejsze niz sprzedaz w niedziele po poludniu nie miala nigdy miejsca wiec prosze ponownie-nie klam.

Chłopcze ty jesteś jeszcze tak młody że jeździłeś na wystawy z tatą by popatrzeć na ptaki i zobaczyć co to kanarki, jak mogłeś zauważyć co się dzieje, teraz należysz do łódzkiego stowarzyszenia od 2008 roku i nic nie widzisz, a może nie chcesz widzieć? Sądzę że to drugie raczej.

Nie mam sil, ochoty odpowiadac na wszystkie Twoje bezpodstawne zarzuty bo na innym forum ,gdzie jestes moderatorem, wypisywales bzdury o amadynach wspanialych i braku zapewnienia nocnego oswietlenia przez organizatora w zeszlym roku. Tak sie sklada, ze w piatek po przyjeciu prakow bylem jednym z zamykajacych sale i swiatlo bylo zastawiane (zreszta jak w kazdym roku). Doprawdy nie wiem po co wypisujesz te wszystkie bzdury....mam nadzieje , ze wynika to JEDYNIE z Twojej niewiedzy.

Na Ĺźadnym forum nie jestem Moderatorem, na dwĂłch jestem Administratorem ale to nie ma znaczenia. Skoro twierdzisz Ĺźe kłamię to powiedz mi dlaczego Bodziu Zelech przestał wystawiać swoje amadyny na łódzkiej wystawie, bo nie zostawiliście nocnego oświetlenia i z czterech, trzy samce mu się rozbiły w nocy, nawet nie raczył mu nikt kosztĂłw zwrĂłcić za padnięte amadyny. Osobiście z nim rozmawiałem więc wiadomość z pierwszej ręki a nie sądzę by sobie to wymyślił. Kto więc kłamie lub prĂłbuje ukryć niedoskonałości jakie zaistniały. O Mistrzostwach Ĺźe się zdobyło tytuły, medale, puchary mĂłwi się chĂłrnie ale o takich przypadkach w łódzkim stowarzyszeniu się milczy by się zbyt wielu nie dowiedziało. Ĺťałosne to jest Bartku. Jesteś młody i zafascynowany hodowlą kanarkĂłw, do tego masz osiągnięcia na wystawach i za to Ci chwała, za umiejętność wyhodowania championĂłw ale jeśli chodzi o to co dzieje się w stowarzyszeniu na wystawach to wybacz ale nie masz pojęcia o tym, bo nawet ci nie powiedzą. 

[CarIvan]

Szkoda mi poprostu jakis nowych , mlodych osob ktore loguja sie na forum w poszukiwaniu wiedzy i rozwijania pasji a dostaja "blotem po twarzy". Okolo 6 lat temu zaczynalem przygode z tym forum, zachwycony setelnoscia i poruszaniem spraw hodowlanych.

Ja gdybym był na miejscu młodego hodowcy zastanowił bym się po przeczytaniu tego wszystkiego czy warto wstępować do łódzkiego stowarzyszenia, a mogę powiedzieć Ci że sam o tym myślałem gdzieś w latach 1998 - 2002 gdy w agatach królował Kurowski, w czerwonych śp. Kala a przeważnie drugie miejsca zajmował tzw. uczeń śp.Kalego Adam Sokół, w glosterach Grzesiu Stasiak, z jakim znam się osobiście bo nie raz mi auto naprawiał zawodowo ale już wtedy potrafiłem patrzeć co się dzieje i dałem sobie spokój.

[forpus94]

Jedyną prawdę jaką tutaj napisałeś to nazwiska hodowcĂłw ,ktĂłrzy wygrywali w dawnych latach (choć kompletnie nie wiem po co zamieściłeś te informacje). W kaĹźdym razie jest to mĂłj ostatni wpis w wątkach tego typu.  Raz juĹź wycofałem się z tego forum mając dość jałowych dyskusji,nie mam zamiaru powtarzać tego.

[Jacky]

Sprawy, które poruszacie są może i istotne, ale zupełnie mają się nijak do głównego wątku. Piszcie o czasie trwania wystaw i czasie przyjmowania ptaków na wystawy.

[forpus94]

Popieram Jacky. Nie wiem jak inni ale ja jestem tutaj aby ponieważ kocham hodowlę a nie kłótnie .

A tymczasem duma mnie rozpiera ,że mieszkam w kraju Mistrzostw Świata .

[moderacja - nie dotyczy wątku ani forum]

[ciampel]

    

granos-reaktywacja
« : Maj 14, 2014, 11:55:10 »
[qoute]Witam.Po dłuższej nieobecności na forum postanowiłem reaktywować swoją aktywność na wortalu z nadzieją na bardziej apolityczną,rzeczową i stricte hodowlaną dyskusję.

[moderacja - wulgarny język]

[papuga]

Dopiero dziś znalazłem chwilę czasu, aby wypowiedzieć się na temat apelu papugi.
Nie jestem żadnym znawcą wystaw ani też nie znam historii wystaw sprzed 2005 r, bo właśnie wówczas zająłem się hodowlą kanarków. Pierwsze wystawy, które odwiedzałem trwały od godziny 10.00 do 18.00, a zdarzały się też wystawy od 8.00 do 18.00. Wystawy odwiedzałem zazwyczaj w niedzielę, ale pamiętam też wystawy zwiedzone w piątek. Niestety nie potrafię podać godzin przyjmowania ptaków na wystawę, ponieważ nie wystawiałem jeszcze wtedy ptaków.
Z moich kontaktów z aktywnym wystawianiem ptaków pamiętam wystawy, na których oddawałem ptaki na wystawę po godzinie 20-stej i nie byłem ostatni.
Obecnie typowa, duża (jak na nasz kraj) wystawa rozpoczyna się zazwyczaj w czwartek przyjęciem ptaków. Niekiedy organizatorzy faktycznie skracają termin przyjęcia ptaków do 2-3 godzin. Jeśli jest to historyczna tradycja i jeśli wiele zespołów na raz przyjmuje ptaki to wszystko OK, ale jeśli jest to jeden zespół i wystawa odbywa się po raz pierwszy to uważam termin przyjęć za dość krótki.
Piątek zazwyczaj jest zarezerwowany na ocenę ptaków. Ocena z reguły trwa cały dzień, zwłaszcza jak ptaków jest dość dużo (jak na nasze realia). Pamiętam czasy, jak kiedyś organizator OMP pisał, że sędziowie nie wyrobili się z oceną a organizator z opracowaniem katalogu bo "ptaków na wystawie było za dużo" (http://kanarki.eu/index.php?topic=2857.0).
Sobota to czas układania klatek, przypinania kart z ocenami do klatek i inne prace porządkowe. Z reguły te czynności trwają minimum do południa. Ewentualnie w sobotnie popołudnie można sobie pooglądać spokojnie ptaki i popstrykać zdjęcia czy nakręcić film.
Niedziela rano to przygotowania do gali wręczania nagród. Potem sama gala i rozdanie nagród. Po gali rozdanie ptaków i już po wystawie.
O ile dla hodowców i organizatorów wystaw, którzy cały czas przebywają na wystawie od czwartku do niedzieli czas wystawy ciągnie się długo, o tyle dla przybyszów odwiedzających wystawę na oglądanie zostaje tylko sobotnie popołudnie.
Z moich kilkuletnich zaledwie obserwacji wynika, że czas trwania wystaw dostępnych dla publiczności ulega systematycznemu skróceniu i według mnie nie jest to korzystne zjawisko. Nie wiem czy jest to ogólnoświatowe zjawisko czy tylko zjawisko występujące w naszym kraju? Ale tego faktu nie da się ukryć!

Myślę, że za 2-3 lata na naszych wystawach w niedziele będzie tylko rozdanie nagród i zakończenie wystawy. Utrzymywanie wystawy w niedzielę jest fikcją. Kto był obecny na rozdawaniu nagród na OMP w ubiegłym roku to wie, że ptaków oglądać się wówczas nie da.
Interesująca jest jeszcze inna sprawa, że cześć stowarzyszeń w ogóle nie robi wystaw i jest OK!

[forpus94]

Nie wiem czemu np. choćby nie ma możliwości zrobienia tak ,że rozdanie nagród jest w niedzielę.Chyba 2 lata temu tak było ale szybko powrócono do starych zwyczajów. Dlaczego tak uważam ?

Po pierwsze, część hodowców nie jest w stanie być kilka dni poza domem (tym bardziej jeśli gdzieś dalej mieszka). Przywozi ptaki a później dopiero jedzie na Mistrzostwa aby je odebrać. Myślę ,ze miło by było aby i tacy hodowcy mieli możliwość bezpośredniego uczestnictwa w rozdaniu nagród.

Po drugie, załatwiłoby to sprawę wcześniejszego odbioru ptaków. Ok,niech już nawet się kończą te Mistrzostwa o 14 ale niech ludzie chociaż bez przeszkód mogą oglądać ptaki całą sobotę i niedzielę do 14. Kończy ,się wystawa i dopiero rozpoczynamy rozdawanie nagród. Nawet gdyby potrwało wszystko te 2 godziny (rozdawanie nagród razem z wydaniem ptaków) to ta godzina 16 nie jest jakąś straszną przeszkodą bez względu w jakiej części Polski ktoś mieszka.