yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomości: 1 984
|
|
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 13, 2015, 11:54:11 » |
|
skromność to względna sprawa... nie mam za bardzo się czym chwalić... pierwszy raz wziąłem udział w konkursie oddziałowym w 2008 roku ze sklejaną kolekcją amadyn ostrosternych - dopiero się zapisałem do związku i nie jarzyłem jeszcze za bardzo, o co chodzi. ale jak się dowiedzieli, że mam 4 ptaki z jednego gatunku, to kazali przywieźć (część bez obrączek) -> drugie miejsce. potem coś tam pokazywałem, ale zrezygnowałem. od 3 lat nie wystawiam ptaków do konkursu na oddziałowych wystawach, pokazuję tylko ptaki do pooglądania. w OMP wziąłem udział po raz pierwszy w 2013 roku z dwoma ptakami (bo mi się amadyny wspaniałe nie dopierzyły). wybrałem 2 mniszki spośród siedmiu, dostałem 88 i 87 punktów. były to jedyne ptaki w klasie... nie chciałem wygrać, chciałem tylko, żeby moje nazwisko pokazało się w katalogu z mistrzostw, bo wydawało mi się, że poprawi to zbyt moich nadwyżek. przy okazji pooglądałem sobie ptaki "miszczoskie" - dupy nie urwało! stwierdziłem, że mogę konkurować, bo mam czym! ale miesiąc później byłem na mistrzostwach niemiec - dupę urwało! stwierdziłem, że jeśli nie zdobędę niemieckich ptaków, to nie mam czym konkurować. ptaki zdobyłem - mocne średniaki, ale młode po nich na omp2014 był bezkonkurencyjne. najlepszy wynik: 91 punktów za samca, który miał zwichrowane pióra na podgardlu - dzień przed wyjazdem jakoś je sobie pozaginał i mu odstawały. myślałem, że po kąpieli mu się poprawi, zabrałem go do czeladzi. nie poprawiło się, ale szkoda mi go było wieźć z powrotem tyle godzin, bałem się, że nie da rady. przyjechałem do czeladzi za 3 dni - wygrał, ale odstające pióra nadal miał. z ośmiu ptaków na ostatnich omp chyba 7 dostało jakiś tytuł. z tego dumny jestem tylko z dwóch
|