Samica schodzi z gniazda na noc...

[ghotti]

Witam zakladam nowy watek mimo ze ten temat juz poruszylem w innym dziale ale brak odpowiedzi.
Moja samica zniosla juz trzy jajka i pewnie dzisiaj zniosla juz czwarte (jeszcze nie mialem mozliwosci sprawdzic).Jajka ma sztuczne w gniezdzie i caly dzien na nich siedzi,jednak gdy zbliza sie wieczor wychodzi z gniazda i spi na zerdzi.Dzisiaj mam w planie zamienic jajka na prawdziwe ale obawiam sie ze znow na noc opusci gniazdo.Nie wiem co robic

[RNA07TE]

Narazie nie podkladaj jej swoich jajek bo jak je zasiedzi w dzien a pozniej zejdzie na noc to po jajkach. Zaczekaj jak usiadzie na dobre. Czasami siada po kilku dniach wiec cierpliwosci.

[ghotti]

No a te jajka tak moga sobie lezec?Pozatym dzisiaj ma czwarte i go nie wyciagnalem jeszcze,dopiero kolo 15 bede mogl,a pewnie siedzi teraz na nim twardo.

[klapuch]

Albo zabierasz jajka w dniu zniesienia i podkładasz po ostatnim albo je zostawiasz i nie kombinujesz.
Tylko, że pora nie na lęgi, nie wiem czy coś Ci z tego w ogóle wyjdzie.

[ghotti]

To że pora nie na lęgi to wiem i już po ptakach więc próbuje mimo to, ale nie o tym temat. Ile mogą jajka leżeć poz gniazdem? jak zniesie 7 (bo podobno i takie sytuacje są możliwe) to pierwsze jajko będzie leżało 7 dni - może tak?

[ziabak]

Może, ja czasem po tygodniu i dłużej podkładałam i było ok. Jest tylko taka zasada, nie wiem na ile ona wiarygodna i konieczna - ale jest - że jajka powinno się obracać co najmniej raz dziennie, a jeśli masz możliwość to ze dwa razy w trakcie takiego przechowywania, żeby nie leżały tydzień nie poruszone. Ptaki obracają jajka w gnieździe i prawdopodobnie ma to znaczenie.

[ghotti]

Cztery jajka na stanie, zbliza sie wieczor a ta znow po calodniowym wysiadywaniu wyszla z gniazda i nie chce wrocic 
Chyba bedzie lipa...

[wloczykij]

Daj im maku

[ghotti]

A co on daje?
Sytuacja jest taka ze mam cztery jajka w pudelku i nie wiem czy podkladac jutro do gniazda czy co?
Kurcze caly dzien tak ladnie wysiaduje a teraz stoi kolo gniazda na zerdzi juz od 40 minut i wiem ze nie wroci bo tak jest juz od dwoch dni-w czym moze byc problem...moze za mloda jeszcze?
Jutro dam ten mak ale czy wkladac jaja?Ciekawe czy jeszcze jakies zniesie jutro.

[klapuch]

A nie masz jakiś insektów w gnieździe?

[wloczykij]

Spacyfikujesz ją troszeczkę   ,jak będzie drzemać na grzędzie to dupa.No,ale to są właśnie listopadowe lęgi,niestety.
Zobacz,czy Ci tam takie małe ruchliwe france po żerdziach,gnieździe nie latają,jak kolega radzi.

[klapuch]

Spacyfikujesz ją troszeczkę  

Makiem?!?

[RNA07TE]

Jajek nie podkladaj bo szkoda jak nie bedzie wysiadywac w nocy to i tak beda do wyzycenia. Ja podkladalem jajka 12 dniowe i bylo ok. Tylko tak jak pisala ziabak trzeba je obracac. Poczekaj jeszcze kilka dni  i zobaczysz czy usiadzie.
Moim zdaniem samiczka nie dostala temperatury i jak za kilka dni nie udiadzie to nic z tego nie bedzie. Proponowalbym oddzielic samca tak zeby go nawet nie slyszala skrucic swiatlo i liczyc ze sie zatrzyma. A w marcu przystapic do kolejnych legow po odpowiednim przygotowaniu pary.

[ghotti]

Jakby byly insekty to w dzien by nie siedziala a ona calutki dzien siedzi a kolo 19 zaczyna wychodzic, jakby byla pobudzona ( je, fruwa, goni sie ze samcem,skubie klatke itp) a gdy gasnie swiatlo zasypia na zerdce.Tak bylo wczoraj i przed wczoraj tez.Robaki raczej wykluczam.

[RNA07TE]

Moze kompotem z maku