Izabelki

[canarissimo]

Hej,

zaczepy to takie wkrecane klamerki do podawania owocow/warzyw. 

A sznura nie uzywalam do klatek jeszcze nigdy.  Mialam go jakis czas rozwieszany kolo okien, jak ptaki fruwaly po pokoju.  Moim zdaniem zelzy to od sznura.  Widzialam pelno takich bawelnianych sznurow, ktorych tez bym nie dala kanarkom.  Ten jest sizalowy, scisly, twardy i szorstki, nieprzyjemnie go trzymac w dloni.  Nie ma szans, zeby sie zaczepil pazur - masz racje, na to trzeba zwracac uwage. Na tym sznurze to predzej sie te pazury oszlifuja Jedynie suche koncowki sizalu ptaki probuja wyszarpywac - bez skutku.  Na pomysl sznura wpadlam jak szukalam czegos, co bedzie sie lekko hustalo.  A ten kupilismy kiedys do ogrodu, zeby puscic po nim pnace kwiaty...   

Dla pewnosci zerkne jutro jeszcze dokladnie na ten sznur.  Bo mi sumienie ruszyles 

pozdrowienia
Agata

[klapuch]

Moim też dałem sznur, pleciony, gładki i wiem, że bardzo im się spodobał. Może jednak sizal lepszy?

[canarissimo]

Ja wole faktycznie sizalowy.  Ale moim zdaniem sznur sam w sobie nie jest w ogole konieczny, choc calkiem ciekawie wyglada.  Mi podoba sie wlasnie dla mlodych, bo mam spore klatki i nie podoba mi sie jak ptaki "spadajac" z gornych zerdek obijaja sie o nizsze.  Stad pomysl na bardziej "poddajace sie" materialy ponizej zerdek stalych.
Ptaki juz sa sprawne, wiec lada dzien zmienie im zerdki na swieze i juz bez sznura. 

Przychodze pochwalic sie pierwsza pastelowa samiczka!  Ma 15 dni, piekny Izabel-pastel i licze, ze ladnie wyrosnie.   

[klapuch]

Gratuluję i czekamy na resztę. I koniecznie wstaw zdjęcia!

[canarissimo]

Przynosze fotki.   

Zauwazylam, ze mozna dosc wczesnie wywnioskowac, ze w gniezdzie lezy pastel.  Ich naskorek u nasady tworzacych sie piorek jest jasny - wszystkie inne mialy ciemno szary naskorek.  Widac to na tym foto - ptak na piewszym planie to moja pastelka.



Z tego polaczenia pastelowe moga byc tylko samiczki - wiec znam juz plec tego ptaka.

Tak wyglada gniazdo Mamy Isi:



I gniazdo z podrzuconymi Frau Waffel mlodymi:




Isi i Jingle zbieraja sie do nowych legow - dzis bylo pierwsze jajko.  Niestety okazalo sie nadtluczone. 



FrauWaffel zbudowala gniazdo i pracuje z PuffDaddy nad zapladnianiem.  Z tego co widze, bedzie to raczej drugi niezaplodniony leg.  Samczyk chyba nie w formie - ile razy widze proby, tyle razy sa niedokonczone.  Ale nie martwie sie bardzo - mam przeciez juz kilka mlodych.    Najwazniejsze teraz utrzymac je przy zdrowiu i kondycji. 

Jak widac, zalozylam jakis czas temu bloga.     Wlasciwie foto-bloga. Zapraszam!

[Chiara]

Gratuluję- Twoje izabelki z pierwszego lęgu są prześliczne- poważnie zastanawiam się do wprowadzenia za jakiś czas tej odmiany do mojej małej hodowli .
 
Jestem też bardzo ciekawa, jaki to pastel wyrośnie z tej młodej samiczki (z tego co wiem, pastele dzielą się na kilka odmian (jaspis, opal itp) pod względem rysunku pleców- ale wiem mało, może ktoś mnie oświeci?)

Pozdrawiam

[canarissimo]

Hej 

dziekuje za pochwaly! 

Sprobuje wyjasnic o pastelu, choc nazewnictwo znam czasem tylko niemieckie, jak juz od samego poczatku widac, gdy pytam o szpalt, rysunek itd.  Ale moze uda mi sie w miare zrozumiale napisac...

Pastel u ptakow z rzedu brunatnych i czarnych to jakby podwojne rozrzedzenie eumelaniny, czyli rysunku.  Rozrzedzenie czyrnego rysunku to agat, a brazowego to izabel.  Jeszcze raz rozrzedzony, to pastel - i wtedy ptak po prostu nie ma rysunku, jest jednolity.  Tylko phaeomalanina zostaje widoczna - czyli to, co jest na piorze poza rysunkiem. 

Moje ptaki to albo biale albo zolte izabelki, wiec jako pastele beda mialy kolor postawowy i ten bezowy odcien nie jako rysunek, ale rozmazany jednolicie.   

Robilam dzis wiecej fotek, wiec niedlugo wroce je wstawic. ...
Troche mam za malo czasu na wiecej, bo chcialam przeciez jeszcze troche tu z siebie dac i np wyjasnic "po swjemu" cos z dziedziczenia.  Ale musi to poczekac. 

pozdrawiam
Agata

[canarissimo]

O tej porze roku jest duzo niedojrzalej trawy, ktora kanarki bardzo chetnie wyskubuja. 






Mlode maja juz 20 dni i obie samiczki  zaczely z dwoma dniami roznicy skladac koeljne jajka.  Bedzie pieknie, jak w ostatniej rundzie doczekam sie choc kilku nowych izabelek. 

Puff Daddy niestety tak samo jak przy poprzednim legu - nie interesuje sie karmieniem mlodych. Samiczka za 1-2 dni zacznie na stale wysiadywac i moze nie podolac karmieniu mlodych i dbaniu o siebie...   Co robicie w takich przypadkach?

[Chiara]

U mnie taka sama sytuacja- w 20-tym dniu od wylęgu młodych samiczka złożyła na razie jedno jajo- zastanawiam się, czy to nie za wcześnie? W dodatku złożyła je do karmidła, które sobie przerobiła na gniazdo. Młode karmi, ale nie tak często jak samiec, z resztą zauważyłam że zaczynają jeść same (pić jeszcze chyba nie).
Mam tylko jeden problem- samica zaczęła skubać młode- i chociaż dałam szarpie i ligninę, to preferuje piórka swoich dzieci . W takiej sytuacji zastanawiam się, czy nie lepiej oddzielić je od matki?

Wracając do pasteli- dla mnie na razie to jeszcze dość świeży temat, szczególnie rozróżnianie poszczególnych odmian.
Piszesz, że pastele nie mają rysunku. Jednak do pasteli zaliczane są właśnie phaeo, eumo, jaspisy- a te rysunek mają... Satynety to jeszcze inna bajka- właściwie przypominają mi ...izabelki, tylko o jedwabistym połysku piór (nawet oczy są też czerwone). Tak więc podejrzewam, że wśród wszystkich pasteli Twoje to będą właśnie satynety... (mogę się mylić ale na logikę by pasowało).

[Chiara]

Puff Daddy niestety tak samo jak przy poprzednim legu - nie interesuje sie karmieniem mlodych. Samiczka za 1-2 dni zacznie na stale wysiadywac i moze nie podolac karmieniu mlodych i dbaniu o siebie...   Co robicie w takich przypadkach?

Znów muszę przeprosić za post od postem.
Twoje młode już wyszły z gniazda. Powinny powoli zacząć same jeść (moje już podjadają z karmideł, ale są dokarmiane przez rodziców- mają nieco ponad 3 tygodnie).- może się uda żeby nauczyły się naśladować dorosłe ptaki?
Inna sprawa- pomyślałam, że jeżeli tylko jeden samczyk nie karmi młodych, może drugi po połączeniu ptaków zająłby się i nie swoimi pisklętami?

[canarissimo]

Hej Chiara,
nie wiem za bardzo jak wytlumaczyc to o pastelach, bo nie czuje sie kompetentna na tyle.  Moje informacje jednak roznia sie od tego, co piszesz. 
Wg moich zrodel Eumo to eumo, a pastel to pastel. 
Eumo izabel wyglada bardzo podobnie do satynetu, albo wrecz tak samo.  Sam izabel jest bez problemu do odroznienia od satynetu. 
Ale stoja za tym rozne zasady, ktore moge przeczytac i zrozumiec, ale jeszcze srednio rozpoznac na ptaku.

Same kategorie wystawowe wymieniaja pastele w roznych polaczeniach - jako odrebny faktor. 
Na wiecej sensownego komentarza nie czuje sie kompetentna.   

Na jajka nie jest za wczenie - wlasnie tak mniej wiecej skladaja w kolejnych podejsciach.  Jesli samiczka skubie mlode, a masz miejsce na oddzielenie samczyka tek zeby byli w kontakcie wzrokowym, to bym oddzielila - obserwujac czy sie zajmie, bo nigdy nie wiadomo.  U mnie faktycznie mozna sprobowac podlozenia mlodych jednemu samczykowi, ich tacie wlasciwie.   

pozdrowionka
Agata

[Chiara]

Na temat pasteli już się nie wypowiadam, bo im więcej czytam, tym większy mętlik mam w głowie- właściwie co Źródło, to podaje inne dane (jak no z eumo, które wd klucza C.O.M. nie są zaliczane do pasteli- miałaś rację).

Natomiast co do młodych, to dzisiaj razem z tatusiem zostaną oddzielone od samiczki- za bardzo je skubie. Ojciec w tej chwili właściwie sam karmi młode, samiczka jest już zajęta czym innym i chyba dorastające dzieci ją denerwują. Zastanawiam się tylko, czy zaakceptuje samca, kiedy po dwóch tygodniach, kiedy młode będą zupełnie samodzielne, wpuszczę go z powrotem do jej klatki? (To dobry ojciec, bardzo pomagał w wychowaniu młodych, nawet siedział na gnieŹdzie ...)

[dariuseki]

Satynety to jeszcze inna bajka- właściwie przypominają mi ...izabelki, tylko o jedwabistym połysku piór (nawet oczy są też czerwone).

Oto co znalazłem o Satynetach:
"Powstały z kanarków izabelowatych. U kanarków satynetowych udział czarnej melaniny został silnie zredukowany. W piórach pokrywowych melanina występuje jedynie w pobliżu stosiny. Pióra otoczone są bezbarwną otoczką. Lotki i sterówki są jasnobrunatne. Satynety mogą mieć pióra w barwach od satynowobiałej do satynowożółtej. Oczy kanarków satynetowych są czerwone lub wiśniowe. Wśród satynetów istnieje 18 mutacji batwnych."

Nie znam autora tego tekstu niestety.

[WIL.K.]

Witam
W nawiązaniu do wcześniejszych postów.
Do Izabeli Pastelowych jest zaliczona:
Izabella Pastelowo żołta
Izabella Pastelowo żółta Kość słoniowa (ivoire)
Izabella Pastelowo Czerwona
Izabella Pastelowo Czerwona  Kość słoniowa (ivoire)
Izabella Pastelowo Biała Dominująca
Izabella Pastelowo Biała Recesywna
Mogą to być też ptaki mozaikowe,intensywne i nieintensywne.
Pastel i Eumo jest odmianą melaniny podobnie jak Opal,Phaeo,Satynet,Topaz i.t.d.
Pozdrawiam

[Chiara]

Mnie chodzi jeszcze o jedną rzecz (mam nadzieję, że Agata się nie obrazi że piszę na jej wątku...).
Mianowicie: część z tych odmian- satynety, opale, i wd niektórych Źródeł jeszcze jaspisy, phaeo, topazowe- są zaliczane ogólnie jako ptaki o melaninie pastelowej. W związku z tym nasuwa się pytanie- czy są to odmiany o melaninie pastelowej o różnym rysunku, czy zupełnie oddzielne odmiany, a pastel to po prostu jeszcze jedna odmiana, o swoim własnym rysunku piór.
Przepraszam jeśli pytanie jest banalne, ale ostatnio zaczęłam się trochę gubić w tej nomenklaturze...