Relacja - 76 Ornitologiczne Mistrzostwa Polski - CzeladĹş 2013

[Bocian]

Witam w Niemczech katalog tez jest obowiazkowy,a wynikow na stronie DKB nie ma od paru lat albo sa
uogulnione.A tak na marginesie jak ja zaplacil bym za udzial w "MP" i moje ptaki byly by oceniane w szatni,a staly przed ocena Bog wie gdzie tez bym zabral swoje ptaki z wystawy przed czasem,pomijajac fakt ze bylo dwoch expertow z Niemiec."Jak cie widza tak cie pisza".

[papuga]

Sporo się działo podczas mojej nieobecności. Jaka szkoda, że nie mogłem uczestniczyć wcześniej w dyskusji.

Jak nie ma ograniczen? Kazda kolekcja stoi u sedziego 30 minut.

Skąd wziąłeś to ograniczenie?

Wszystko fajnie tylko zawsze były podane pełne wyniki nie tylko mistrzów i wice itd. Dlatego nadal czekamy na pełną klasyfikacje,no chyba że w tym roku to problem przy coraz większej komputeryzacji?

Wedle zapewnień Rady Federacji wszystko miało być online.

Witam wszystkich. Yotan podaj mi na priv numer konta a prześlę Ci 15 zł za ten katalog i proszę przestań już głupoty pisać.

Wreszcie znalazł się prawdziwy sponsor. Mam nadzieję, że w bieżącym roku pokryjesz koszty sporządzenia katalogu, albo może chociaż zakup katalogu dla wszystkich niezadowolonych hodowców.

Witam w Niemczech katalog tez jest obowiazkowy,a wynikow na stronie DKB nie ma od paru lat albo sa
uogulnione.

W Czechach też zakup katalogu jest obowiązkowy, ale np. w Austrii już nie.

A tak na marginesie jak ja zaplacil bym za udzial w "MP" i moje ptaki byly by oceniane w szatni,a staly przed ocena Bog wie gdzie tez bym zabral swoje ptaki z wystawy przed czasem,pomijajac fakt ze bylo dwoch expertow z Niemiec."Jak cie widza tak cie pisza".

Tak właśnie jest!

Aby zrozumieć kuriozalność zaistniałej sytuacji na OMP przyjrzyjmy się najpierw ustalonym przez PFO zasadom (zasady te nie były nigdy konsultowane ze stowarzyszeniami i hodowcami, a przecież niewątpliwie powinno do tego dojść, bo są to mistrzostwa wszystkich hodowców) określonym w Postanowieniach dotyczących organizacji 76 Ornitologicznych Mistrzostw Polski 2013:
Do udziału w konkursach organizowanych w ramach OMP hodowcy mogą zgłaszać nie więcej jak dwie kolekcje i nie więcej jak po trzy ptaki pojedyncze w poszczególnych klasach.
Przepis złamany przez organizatora, bowiem można było znaleźć większą ilość ptaków wystawionych przez hodowców w jednej klasie.
Sekcje i klasy ptaków, które będą oceniane w konkursach w ramach OMP 2013, ustali Rada Federacji na wniosek Zarządu Sekcji Sędziów w terminie do dnia 30 września 2013 r. Informacja na ten temat zostanie zamieszczona na stronie internetowej PFO najpóźniej do dnia 15 października 2013 r.
Przepis złamany przez organizatora, bo sekcje i klasy wystawowe ukazały dużo później. Pisałem już o tym na wortalu (http://kanarki.eu/index.php?topic=4652.msg27401#msg27401).
Podczas OMP 2013 przyznawanie tytułów, nagród i wyróżnień zwycięzcom w poszczególnych klasach odbywać się będzie zgodnie ze szczegółowymi ustaleniami określonymi w pkt 12.5 Ogólnego Regulaminu Konkursów i Wystaw Polskiej Federacji Ornitologicznej, z tym, że zasady przyznania nagród rzeczowych i sposób ich wręczenia określi Rada.
Przepis złamany przez Radę Federacji, gdyż jak wynika ze znalezionego przeze mnie opisu Mariusza Bogdana:
„otrzymałem puchar, medal i dyplom Mistrza Polski... nie mogę zrozumieć co mieli na celu organizatorzy 76 OMP... zrobienie na złość?” Przypomnę, Ĺźe chodzi o kolekcję, ktĂłra zdobyła 320 pkt.
Nie dopuszcza się możliwości wręczania podczas oficjalnej ceremonii nagród innych, niż wynikające z Ogólnego Regulaminu Konkursów i Wystaw PFO.
Przepis złamany przez Radę Federacji, gdyĹź nagrody otrzymali m.in.: przedstawiciele władz samorządowych oraz Organizator „udanych pod kaĹźdym względem OMP”.
Obowiązki Organizatora 76 OMP:
a) Zgodnie z pisemną ofertą na organizację 76 OMP zapewni nagrody dla wyróżnionych hodowców w postaci pucharów i dyplomów, w ilości wynikającej z Ogólnego Regulaminu Konkursów i Wystaw obowiązującego w PFO;
Przepis złamany przez Radę Federacji, ponieważ to właśnie Rada Federacji ufundowała te nagrody
b) zapewni karmienie ptakĂłw podczas trwania konkursu i wystawy;
Przepis złamany przez organizatora, bowiem z tym karmieniem było różnie. Niekiedy sami uczestnicy mistrzostw musieli karmić swoje ptaki.
c) zapewni ptakom opiekę weterynaryjną przez cały czas trwania OMP 2013 i wystawy;
Przepis złamany przez organizatora, ponieważ nie było 24-godzinnej opieki weterynaryjnej podczas trwania OMP.
d) w grupie kanarków śpiewających zorganizuje i wyposaży pomieszczenia w celu przeprowadzenia w wydzielonych salach konkursów dla kanarków harceńskich i kanarków wodnotokowych (malinois);
Przepis złamany przez organizatora, ponieważ to właśnie hodowcy kanarków śpiewających wyposażyli pomieszczenia w niezbędny sprzęt.
e) zapewnieni warunki do oceny kanarków śpiewających zgodnie z ustaleniami zawartymi w Ogólnym regulaminie konkursów i wystaw PFO oraz wymaganiami sędziów oceniających;
Przepis złamany przez organizatora, bowiem to hodowcy kanarków śpiewających dostarczali sędziom ptaki do oceny.
f) umożliwi przeprowadzenie pokazów śpiewu kanarków w salach wystawowych, poprzez wyposażenie sal w krzesła dla słuchaczy;
g) zorganizuje fachowcĂłw do przyjmowania ptakĂłw;
h) zapewni odpowiednią ilość osób do obsługi sędziów podczas konkursów ptaków (co najmniej jedna osoba na jednego sędziego);
Z wypowiedzi hodowców kanarków harceńskich wynika, że przepis złamany był przez organizatora, bowiem to sami hodowcy zabezpieczali obsługę sędziów.
i) umoĹźliwi wystawcom wypoĹźyczenie klatek wystawowych;
j) zapewni w wystarczającej ilości i jakości regały, klatki i woliery do ekspozycji ptaków;
k) spowoduje kompletne wypisanie kart ocen i umieszczenie ich na klatkach jeszcze przed otwarciem wystawy dla zwiedzających;
l) zapewni salę na giełdę ptaków wyposażoną w dostateczną ilość stołów i krzeseł. Ptaki na giełdzie sprzedawać i wymieniać mogą tylko hodowcy, którzy zgłosili ptaki do konkursu;
Przepis złamany na wszystkie możliwe sposoby przez organizatora. Pomieszczenie giełdowe było za ciasne. Na giełdę wchodzili nie tylko wystawcy ptaków. Sprzedającymi, kupującymi i wymieniającymi ptaki były osoby, którzy nie zgłosili ptaków do konkursu. O wolnych krzesłach dla odwiedzających giełdę nie będę się wypowiadał.
m) zapewni uczestnikom OMP 2013 oraz zwiedzającym moĹźliwość zakupu pokarmĂłw i akcesoriĂłw do hodowli ptakĂłw, poprzez zaproszenie producentĂłw i  firm handlowych o profilu zoologicznym;
n) zorganizuje dla potrzeb Rady Federacji salę na terenie hali wystawowej, dostępną w dniach wystawy, przeznaczoną na spotkania członków Rady z przedstawicielami stowarzyszeń członkowskich, prasą, sponsorami, itp.
o) zapewni ład i porządek podczas OMP 2013 w szczególności poprzez:
- wywieszenie w widocznych miejscach w salach wystawowych i na giełdzie ptaków regulaminu porządkowego;
Przepis złamany przez organizatora, bo nigdzie nie widziałem żadnego regulaminu porządkowego, a tym bardziej przy wejściu, gdzie należało go wywiesić.
- zapewnienie służby pilnującej ptaki, ubranej w stroje rozpoznawalne dla uczestników wystawy, np. kamizelki;
Przepis złamany przez organizatora, gdyż ochrona na wystawie była żadna. Sam widziałem zarówno przypadek, podmiany ptaka w klatce jak i wyciągania ptaka z klatki i pokazywania go potencjalnemu nabywcy. Organizator nie zabezpieczył też klatek wystawowych z ptakami. Kilka ptaków wyszło z klatek. To karygodne zaniedbanie organizacyjne! Czegoś takiego nie widziałem już dawno nawet na krajowych wystawach.
- wprowadzenie i wyegzekwowanie zakazu spożywania alkoholu i palenia papierosów na terenie wystawy i giełdy ptaków;
Przepis złamany przez organizatora. Skoro cześć osób dostrzegło osoby pod wpływem alkoholu i palące papierosy, więc nawet nie ma o czym dyskutować.
- wyegzekwowanie w trakcie trwania konkursów i wystawy zakazu wyjmowania, podmieniania i sprzedaży ptaków z klatek wystawowych pod groźbą dyskwalifikacji hodowcy oraz odebrania mu zdobytych tytułów i nagród;
Przepis złamany przez organizatora, gdyż zdarzały się pojedyncze przypadki wyjmowania i podmieniania ptaków i hodowcy Ci nie zostali zdyskwalifikowani.
- zapewnienie ochrony odpowiedzialnej za przestrzeganie porządku na giełdzie ptaków.
Przepis załamany przez organizatora. Z giełdy zrobiono „kotłownię” (lub moĹźe „wędzarnię” jak mawiali niektĂłrzy): ciasno, brudno, wiele osĂłb paliło tam papierosy, warunki w jakich sprzedawano ptaki były najgorsze od lat.

Według postanowienia Rady Federacji wystawa powinna być otwarta dla zwiedzających w niedzielę 15 grudnia do godziny 14.00.
Również i ten przepis został złamany przez organizatora i Radę Federacji. Już kilkanaście minut po godzinie 13-stej zaczęto wypraszać osoby zwiedzające wystawę. Widziałem przypadek wulgarnego wręcz wyganiania obserwatorów. Żenada na całej linii! O 13.30 już wydawano ptaki wystawcom. Czegoś takiego nie widziałem na żadnej innej wystawie. Skrócenie wystawy to absolutnie skandaliczna rzecz!

Rada Federacji PFO złamała też wszelkie postanowienia Ogólnego regulaminu konkursów i wystaw w trakcie dokonywania wyboru organizatora OMP. Pisałem o tym w wątku http://kanarki.eu/index.php?topic=4652.0.
Na OMP nie było żadnej kontroli ani ze strony Rady Federacji ani tym bardziej ze strony Komisji Kontroli Wewnętrznej.

Teraz postawmy sobie pytanie czy obliczu łamania tylu przepisów prawa przez organizatora i Radę Federacji dyskwalifikacje zastosowane przez Prezydenta Rady Federacji PFO są ważne w świetle prawa? Czy Prezydent PFO ma w obliczu zaistniałej sytuacji prawo do dyskwalifikacji hodowców?

Opiszę jeszcze pewien przypadek, jaki wydarzył się na pewnej małej wystawie w Czechach. Organizator wystawy w jednym przypadku pomylił się i błędnie wpisał w katalogu ilość punktĂłw kolekcji u jednego z hodowcĂłw, ktĂłry zajął 6 miejsce w swej klasie. Pomyłka nie była istotna, gdyĹź nie powodowała ani zmiany miejsca, ani tym bardziej jakiegoś tytułu. Kiedy organizator dostrzegł pomyłkę nie dość, Ĺźe wydrukował erratę do  katalogu to jeszcze rozesłał do wszystkich uczestnikĂłw wystawy na adres domowy przeprosiny oraz przyznał hodowcy, u ktĂłrego nastąpiła pomyłka bezpłatny udział w kolejnej wystawie organizowanej w kolejnym roku. Oceńcie sami postępowanie czeskiego organizatora.

Wróćmy teraz na nasze podwórko. Na jakiej podstawie Prezydent PFO podjął decyzje o dyskwalifikacji ptaków na OMP? Czy dysponował jakąś dokumentacją w tym zakresie? Czy decyzja Prezydenta PFO istniała w chwili dyskwalifikacji w formie pisemnej? Czy Prezydent pisemnie poinformował zdyskwalifikowanych hodowców o przyczynach i powodach dyskwalifikacji? Czy wydana została errata do katalogu i rozdysponowano ją wśród nabywców katalogu? Czy Prezydent PFO i organizator poinformował zdyskwalifikowanych hodowców o drodze odwoławczej od decyzji Prezydenta? Wszystkie te rzeczy są niezwykle istotne w przypadku gdyby zdyskwalifikowani hodowcy chcieli się odwołać od tej decyzji np. do sądu.
Jeśli jakiś z opisanych wyĹźej warunkĂłw nie został spełniony naleĹźy prawnie domniemywać, Ĺźe dyskwalifikacja hodowcĂłw na OMP nie ma  Ĺźadnej mocy prawnej. Świadczy o tym choćby papierowa dokumentacja w postaci katalogu OMP i brak jakiejkolwiek erraty do niego w chwili zakończenia OMP. Katalog wydany w postaci elektronicznej juĹź po zakończeniu trwania wystawy i opublikowany jedynie na stronie PFO nie ma Ĺźadnych skutkĂłw prawnych. Nawet w przepisach stanowionych przez Radę Federacji nie ma mowy o takim przypadku. W obliczu zaistniałej sytuacji jedynym honorowym rozwiązaniem byłoby natychmiastowe podanie się do dymisji wszystkich członkĂłw obecnej Rady Federacji.

[Reticulata]

Papugę na prezydenta PFO!!!  Tylko On jest władny i wie jak to  wszystko zmienić.

[klapuch]

Reticulata - Papuga jest jaki jest, wnioski są takie jakie są, ale trudno powiedzieć, że problemy, na jakie wskazuje, nie istnieją.
Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że ostatnie zdanie nawiązuje do honoru, który, jak się ostatnio okazało (w sytuacji zupełnie innej) istnieje tylko jako nazwa grupy muzycznej. Kiedyś o honor Polacy ... wiadomo co, dzisiaj nawet nie rozumieją znaczenia takiego słowa, ale to tylko moja dygresja.

Inni siedzą raczej cicho - albo nie widzą problemów albo nic ich to nie obchodzi.
Z tego co wiem nie wypowiadałeś się w kwestii Mistrzostw - ani dobrze ani źle. Jeśli byłeś - to napisz jakie są Twoje uwagi.

Więc nie, nie na prezydenta, co nie znaczy, że można odpisywać takim tonem jak to właśnie uczyniłeś.

[Granos]

"Podziwiam " cię papuga bo widocznie nie masz własnego życia skoro masz tyle czasu na wyszukiwanie błędów. Miesiąc po OMP a ty zanim myslec o następnym sezonie wystawowym to dalej drazysz temat.

Klapuch,nie ma się co dziwic bo pewnie zauwazyles ,ze papuga coraz więcej ludzi irytuje i czasami nerwy mogą ponieść.

[klapuch]

Klapuch,nie ma się co dziwic bo pewnie zauwazyles ,ze papuga coraz więcej ludzi irytuje i czasami nerwy mogą ponieść.

Zgadzam, się, ale zauważ, że ostatnio Papuga pisze bardziej na temat niż irytująco.

[Jacky]

Ogrom spraw, ogrom problemĂłw!

Niewątpliwie w OMP ogniskuje stan naszej hodowli. Samymi przepisami nie wszystko się da załatwić.

Trzeba oczywiście zastanowić się dlaczego tak się stało i co zrobić, aby uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości.

Chciałbym teĹź zrwĂłcić uwagę, Ĺźe z pewnością jest teĹź grupa osĂłb, ktĂłra pracowała na OMP. WłoĹźyli masę pracy, a efektu nikt nie dostrzega. Te niepozorne incydenty z pewnością  przesłoniły efekt pracy tej grupy.

Prawdę mówiąc nie widzę jakiś prostych rozwiązań w tej sprawie.

Osobiście nie byłem na OMP i trudno mi ocenić to o czym pisze papuga, ale śledząc wpisy różnych użytkowników w różnych serwisach mniemam, że impreza miała szereg mankamentów. Nawet jeśli papuga nieco koloryzuje i wyolbrzymia niektóre zjawiska, to jednak miały one miejsce i należałoby coś z tym zrobić.

Może i dobrze się stało, że mistrzostwa były takie a nie inne. Czasem trzeba spaść na dno, aby się odbić.

Wiem, że naszych hodowców stać na organizację dużej porządnej wystawy. Może należałoby wcześniej poczynić przygotowania do takiej imprezy. Może trochę niefortunnie jest ujawniać kulisy przygotowań do wystawy, ale powiem, że przygotowania do Jurajskich Mistrzostw PZHKiPE trwały rok.

Tłumaczenie, że nie ma chętnych do organizacji OMP trochę trąci już myszką. Może należałoby się zastanowić dlaczego? Może należy doprowadzić do jakiegoś spotkania przedstawicieli wszystkich stowarzyszeń i podjąć jakieś wspólne kroki. Może należy zlecić organizację jakiejś wyspecjalizowanej firmie?

Ostatnio byłem dość przypadkowo na wystawie kotów w Skierniewicach i tam wszystko było inaczej niż w opisach powyżej mego posta. Może trzeba brać przykład ze stowarzyszenia hodowców kotów. Tam oprócz ocen ekspertów również publiczność wybierała Kota Publiczności, była konferencja dla hodowców, było spotkanie z weterynarzem, był kiermasz artykułów dla hodowców, było też trochę nietypowych zwariowanych pomysłów organizatorów (m. in. każdemu widzowi rysowano na twarzy kocie wąsy). Całość tworzyła znakomite show. Nie była to też jakaś super mistrzowska wystawa, tylko mała regionalna wystawa z okazji święta kwiatów.

Myślę, że dotychczasowa formuła mistrzostw się już przeżyła i trzeba tworzyć coś nowego, co przyciągnie zwiedzających, którzy powinni być najważniejsi. Wyganianie widzów to równia pochyła do katastrofy.

[Jacky]

"Podziwiam " cię papuga bo widocznie nie masz własnego życia skoro masz tyle czasu na wyszukiwanie błędów. Miesiąc po OMP a ty zanim myslec o następnym sezonie wystawowym to dalej drazysz temat.

Klapuch,nie ma się co dziwic bo pewnie zauwazyles ,ze papuga coraz więcej ludzi irytuje i czasami nerwy mogą ponieść.

Myślę, że nie uciekniemy od problemów. Jeśli nie zrobimy nic, to w bieżącym roku prawdopodonie wszystkie problemy jeszcze się nasilą. Choć nie do końca we wszystkim zgadzam się z papugą, to jednak nie można Mu zarzucić, że pisze nieprawdę.

[yotan]

"Podziwiam " cię papuga bo widocznie nie masz własnego życia skoro masz tyle czasu na wyszukiwanie błędów. Miesiąc po OMP a ty zanim myslec o następnym sezonie wystawowym to dalej drazysz temat

Uważasz, że jak już było, to i minęło i można przestać o tym myśleć? Taki sposób do nicego nie prowadzi. Czy w hodowli, jeśli masz nieudany rok, to też tak po prostu przechodzisz do następnego sezonu lęgowego, czy zastanawiasz się, co było powodem niepowodzeń i starasz się wyciągnąć wnioski na przyszłość, żeby poprawić osiągnięcia hodowlane?

Wydaje mi się, że warto zastanowić się nad (no może nie wyszstkimi) wymienionymi przez papugę niedociągnięciami, wyciągnąć wnioski, może nawet konsekwencje, żeby następne Mistrzostwa był lepsze? Bo zauważmy, że

zauważ, że ostatnio Papuga pisze bardziej na temat niż irytująco.

Mnie martwi najbardziej brak głosu RF PFO w tej sprawie... O przepraszam, jest jeden, ale to jak zachowanie dziecka w piaskownicy, a nie dorosłych, dojrzałych emocjonalnie ludzi...

[hencho52]

"Podziwiam " cię papuga bo widocznie nie masz własnego życia skoro masz tyle czasu na wyszukiwanie błędów. Miesiąc po OMP a ty zanim myslec o następnym sezonie wystawowym to dalej drazysz temat.

Klapuch,nie ma się co dziwic bo pewnie zauwazyles ,ze papuga coraz więcej ludzi irytuje i czasami nerwy mogą ponieść.

Tak, Papuga irytuje i nie tylko on ale kogo, ignorantĂłw?
Są ludzie dla których prawo, statuty i regulaminy są nieważne bo myślą, że ich zdanie jest najważniejsze.
Dobrze, że papuga jest, bo jest jak sumienie i tylko ignoranci na niego będą próbowali pluć.
A może czas pomyśleć czy czasami nie wybrać się z papugą do Czech by wyrwać się z tego polskiego piekiełka.
Czytając niektóre wypowiedzi na wortalu mam wrażenie, że jestem na "Onecie" i tam czytam posty.

[Reticulata]

Czytając prowadzoną dyskusję i pouczenia z niej wynikające dochodzę do przekonania, Ĺźe Rada PFO składa się z nieświadomej i niechcącej nic naprawić trĂłjki: „debila”, „imbecyla„ i „wariata”. „Wariat” natychmiast z niej zrezygnuje, by otworzyć drogę jej odnowicielom.
Proszę nie toczyć dyskusji wokół tego postu, gdyż nie odpowiem na nią, bowiem jest to moje ostatnie wejście na tym forum.

[klapuch]

Dyskusji nie będę toczył, nie wiem tylko czy zdajesz sobie sprawę, że jest to publiczne obrażenie członków Rady.

[yotan]

Reticulata, nie uciekaj! Dziwi mnie, że dopiero teraz zabierasz głos, a jeszcze bardziej mnie dziwi, że w taki właśnie sposób. Dlaczego nie wypowiesz się merytorycznie, zamiast chować głowę w piasek i udawać, że wszystko gra, skoro nie gra? Przecież wszyscy wiemy, że potrafisz pisać mądrze i treściwie.

A tak w ogóle to ja z kolei odnoszę wrażenie, że w Radzie nie zasiada "wariat", "imbecyl" ani "debil", tylko cwane osoby, które w nosie mają resztę świata. A tutaj wchodzą tylko po to, żeby się z nas pośmiać. Czy tylko JAD ma odwagę prowadzić dyskusję? I czy tylko on ptrafi okazać tym szacunek innym i sam zasłużyć przez to na szacunek?

[papuga]

"Podziwiam " cię papuga bo widocznie nie masz własnego życia skoro masz tyle czasu na wyszukiwanie błędów. Miesiąc po OMP a ty zanim myslec o następnym sezonie wystawowym to dalej drazysz temat.

Mam własne życie. Faktycznie jednak poświęciłem sporo czasu na przygotowania do merytorycznej dyskusji na temat OMP. Wygląda na to, że po jednym moim wystąpieniu członkom Rady Federacji PFO odechciewa się prowadzić takiej dyskusji. Mam jeszcze sporo rzeczy do opublikowania i jak tylko uporządkuję materiały to postaram się je publikować.

Wiem, że być może nie podoba się to niektórym, ale nie obecny stan rzeczy nie może trwać w nieskończoność. Nie da się już wszystkiego zamiatać pod dywan. Zamiast posprzątać próbuje się nas naciągnąć na zakup kolejnego dywanu tłumacząc, że jest dużo śmieci.

Chciałbym teĹź zrwĂłcić uwagę, Ĺźe z pewnością jest teĹź grupa osĂłb, ktĂłra pracowała na OMP. WłoĹźyli masę pracy, a efektu nikt nie dostrzega. Te niepozorne incydenty z pewnością  przesłoniły efekt pracy tej grupy.

Jeśli faktycznie tak było, to chwała im za to. Z drugiej jednak strony osoby, które pracowały na komercyjnej imprezie powinny otrzymać wynagrodzenie za czas pracy. Jeśli dobrowolnie z niego zrezygnowały, to ich osobista sprawa.

Nawet jeśli papuga nieco koloryzuje i wyolbrzymia niektóre zjawiska, to jednak miały one miejsce i należałoby coś z tym zrobić.

Nic nie koloryzuję i nic nie wyolbrzymiam. Piszę to jak było. Będę jeszcze kontynuował relację z tej ciekawej wystawy.

Uważam, że Rada Federacji działa obecnie w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości. Wyraźnie brakuje dialogu z hodowcami. Rada nie przedstawia żadnych wizji, żadnych programów rozwojowych do konsultacji stowarzyszeniom. Fakt, że członkowie Rady spotykają się z hodowcami na OMP przez kilka godzin kurtuazyjnie wymieniając uwagi niczego nie załatwia. Żaden z powołanych przez PFO organów (np. Sekcja ds CITES) nie działa. Już w lipcu 2013 pisałem na wortalu, że Rada Federacji nic nie robi i zostałem wyśmiany, a moje wypowiedzi uznano za paranoiczne. A ja nadal uważam, że rok 2013 został całkowicie zmarnowany. Nie zrobiono absolutnie nic co mogłoby się przyczynić dla dobra hodowli. Nie można dopuścić, aby w 2014 roku sytuacja się powtórzyła.

Według mnie nie do przyjęcia jest nakazowo-administracyjny styl działania PFO mocno ingerujący w działalność stowarzyszeń. Yotan gdzieś napisał, że PFO jest dla stowarzyszeń, a nie stowarzyszenia dla PFO i dopóki członkowie Rady tego nie zrozumieją, to wszystko będzie stało na głowie. Układy PFO-stowarzyszenia muszą być partnerskie.

Rada bezwzględnie musi trzymać się litery prawa. Naciąganie, naginanie ustalonych norm do niczego dobrego nie prowadzi.

Zapytam dziś nieco retorycznie pytaniem postawionym kiedyś przez obecnego Prezydenta PFO: "Może ktoś wie co to PFO jest?"?
I jeszcze jedno stwierdzenie Prezydenta: "... organizacja powinna działać inaczej. Często mówimy o tym jak dobra jest organizacja stowarzyszeń i federacji we Włoszech czy w Niemczech, a tak naprawdę nic nie robimy, żeby iść w ich kierunku.". Szanowna Rado! To jest metoda i recepta na sukces! Trzeba przejmować mądre, sprawdzone wzorce.

Pamiętacie pierwsze miesiące działania Rady? Pora wrócić do źródeł. Bylibyśmy już na dobrym poziomie, gdyby Rada przez całą kadencję pracowała tak jak na początku. Jednak po jakimś czasie wszystko się popsuło i legło w gruzach. Obecnie nic się nie dzieje, a cała para idzie w gwizdek.

[maromak]

Naprawdę dziwie się ludziom funkcyjnym PFO przecieĹź aby dotrzeć do szerokiego grona hodowcĂłw w Polsce i przedstawić im swoje racje nie ma lepszego miejsca jak takie portale. Nie neguję Ĺźe zrobili bardzo wiele aby uporządkować federację po poprzedniej ekipie, ale nie moĹźna spoczywać na laurach lecz gonić uciekające nam rozwinięte hodowle europejskie. Nigdy nie będziemy na poziomie hodowli europy zachodniej jeśli władze federacji nie będą wyciągały wnioskĂłw z często bardzo dobrych pomysłów zwykłych hodowcĂłw. Nie moĹźna obraĹźać się na wszystkich ktĂłrzy mają odmienne zdanie na niektĂłre problemy, lecz sprĂłbować merytorycznie dojść do wspĂłlnych wnioskĂłw. Zadufanie niektĂłrych osĂłb funkcyjnych uwaĹźam za nie godne dorosłego człowieka i obraĹşliwe dla zwykłych hodowcĂłw. Niestety widoczne to taka nasza polska kłótliwa przypadłość  gdzie dwĂłch polakĂłw tam są trzy zdania na jakiś temat i jak ma być u nas dobrze?