Co zrobiła PFO w 2015 roku?

[Harzcanar]

Jeśli by stowarzyszenia nie zamierzały się podjąć organizacji OMP to po co PFO rozwiążcie je i po problemie, niech każdy sobie hoduje ptaki na swoja rękę, po co wtedy wystawy czy konkursy jakieś jak nie ma kto ich organizować ku zadowoleniu innych.

A pisałem (ale ja niezrzeszony to zdania takiego się nie bierze pod uwagę) skoro PFO jak piszecie nic nie robi dla hodowców i skoro hodowcy nie garną się do pracy dla PFO po co więc PFO? by zrobić jakieś mistrzostwa raz na rok na siłę? a przez jego resztę figurować? Nie mnie to oceniać ale jak na to patrzę z boku to nie wiem czy wogóle było by mi potrzebne zrzeszanie się w jakimś stowarzyszeniu, gdybym stwierdził że zamierzam hodować kanarki (narazie mam tylko dlatego by śpiewały sobie w domu i by mieć jakieś pupile domowe), bo ani wiedzy nie uzyskam bo mało kto chce cokolwiek podpowiedzieć młodemu hodowcy (tego już doświadczyłem), ani jechać się nie opłaca bo za daleko a jak pooglądałem filmiki i fotki z Mistrzostw Polski z 2014 r to względem wystaw takich jak Gloster Show coś tam i wystaw zagranicznych to OMP jest farsą i kpiną wykonawczą z wkładu pojedynczego hodowcy w jego pracę związaną z hodowlą kanarków. Do tego zero organizacji widać na filmach a jak miał bym tak trzymać kanarki swoje w tak zapapranych klatkach jak te na wystawie to normalnie sobie tego nie wyobrażam. Moje pupile mają sprzątane co drugi dzień, nie ma kto tego robić na wystawie? Niech co roku jak pisałem RF narzuci innemu/innym stowarzyszeniom organizację OMP z wszelkimi tego konsekwencjami po wykluczenie z PFO włącznie, może tym sposobem PFO się samo rozpadnie i znikną stowarzyszenia albo utworzy się coś nowego lepiej działającego, jakiś twór skupiający hodowców jacy chcą coś robić i którzy podejmą się tego odpowiedzialnie.

[wloczykij]

Gdybyś był zrzeszony,na pewno,za Twoje uwagi ktoś zrobiłby(a przynajmniej próbowałby zrobić) z Ciebie idiotę,więc może lepiej,że Cię olewają nasi wielcy :)Jak to wygląda,sam widzisz
Dla mnie najlepsze są te ordery za zasługi.Wyraz pychy i bezczelności.Jak z epoki minionej wyjęte.

[DarekF]

Jeśli by stowarzyszenia nie zamierzały się podjąć organizacji OMP to po co PFO rozwiążcie je i po problemie, niech każdy sobie hoduje ptaki na swoja rękę, po co wtedy wystawy czy konkursy jakieś jak nie ma kto ich organizować ku zadowoleniu innych.

A pisałem (ale ja niezrzeszony to zdania takiego się nie bierze pod uwagę) skoro PFO jak piszecie nic nie robi dla hodowców i skoro hodowcy nie garną się do pracy dla PFO po co więc PFO? by zrobić jakieś mistrzostwa raz na rok na siłę? a przez jego resztę figurować? Nie mnie to oceniać ale jak na to patrzę z boku to nie wiem czy wogóle było by mi potrzebne zrzeszanie się w jakimś stowarzyszeniu, gdybym stwierdził że zamierzam hodować kanarki (narazie mam tylko dlatego by śpiewały sobie w domu i by mieć jakieś pupile domowe), bo ani wiedzy nie uzyskam bo mało kto chce cokolwiek podpowiedzieć młodemu hodowcy (tego już doświadczyłem), ani jechać się nie opłaca bo za daleko a jak pooglądałem filmiki i fotki z Mistrzostw Polski z 2014 r to względem wystaw takich jak Gloster Show coś tam i wystaw zagranicznych to OMP jest farsą i kpiną wykonawczą z wkładu pojedynczego hodowcy w jego pracę związaną z hodowlą kanarków. Do tego zero organizacji widać na filmach a jak miał bym tak trzymać kanarki swoje w tak zapapranych klatkach jak te na wystawie to normalnie sobie tego nie wyobrażam. Moje pupile mają sprzątane co drugi dzień, nie ma kto tego robić na wystawie? Niech co roku jak pisałem RF narzuci innemu/innym stowarzyszeniom organizację OMP z wszelkimi tego konsekwencjami po wykluczenie z PFO włącznie, może tym sposobem PFO się samo rozpadnie i znikną stowarzyszenia albo utworzy się coś nowego lepiej działającego, jakiś twór skupiający hodowców jacy chcą coś robić i którzy podejmą się tego odpowiedzialnie.

Skoro już osoba/osoby spoza stowarzyszeń krytycznie zaczynają się wypowiadać o sytuacji w PFO to chyba daje do myślenia. Ale znając życie to kolejna osoba w tej kwestii zostanie zignorowana.

Harzcanar - ja Cię popieram w 100%, sam kiedyś pisałem o zmianie lokalizacji OMP, ale nawet przy decyzji o przeniesieniu OMP do innego miejsca pojawi się zaraz inny problem. Jak ktoś czegoś nie chce zrobić to będzie się wykręcał sianem cały czas.
Jak poczytasz na stronie PZHKIPE to tam imprezy odbywają siew innych miejscach. Odpowiednio wcześnie są wystawione ogłoszenia i jest odpowiednio dużo czasu na przygotowania. Jak widać się da, tylko aby się dało trzeba chcieć. Harzcanar od razu Cię proszę abyś nie zniechęcał się do stowarzyszeń:) bo PFO to nie znaczy wszystkie stowarzyszenia:) Jak kiedyś będziesz myślał o wstąpieniu do jakiegoś stowarzyszenia to masz spore możliwości wyboru i pewnie wybierzesz dobrze:)

[wloczykij]

Tak to wygląda,że PZHKiPE dba tylko o siebie
Pamiętam te nonsensowne pisma o odcinaniu się od działalności p.Kozłowskiego ws organizacji OMP.Zupełnie,jakby chcieli utrzeć nosa tym,którzy zdecydowali się pozakładać mniejsze,niezależne kluby.
Gdyby PFO zostałaby zlikwidowana,PZHKiPE znów mógłby być"monopolistą".
Taka sytuacja

[DarekF]

Tak to wygląda,że PZHKiPE dba tylko o siebie
Pamiętam te nonsensowne pisma o odcinaniu się od działalności p.Kozłowskiego ws organizacji OMP.Zupełnie,jakby chcieli utrzeć nosa tym,którzy zdecydowali się pozakładać mniejsze,niezależne kluby.
Gdyby PFO zostałaby zlikwidowana,PZHKiPE znów mógłby być"monopolistą".
Taka sytuacja

A co? PZHKIPE ma dbać o wszystkich i robić robotę PFO? PZHKIPE się rozwija i pokazuje w ten sposób że warto dołączyć do związku a obecnym członkom pokazuje że nie jest zabetonowane.
Ja nie widzę w tym nic złego.

Co do Kozłowskiego to dobrze że takie pisma były bo nikt z PZHKIPE nie będzie ''firmował'' czegoś beznadziejnego. Skoro jedna osoba się zaprzyjaźniła z PFO bo liczy na ''ordery'' itp. to proszę bardzo. Nie wiem o jakich klubach piszesz bo z tego co wiem to Kozłowski nie ma żadnego klubu ( może ma plany ). Nikt przecież nie broni zakładania nowych klubów, wolna Polska to niech sobie taki jeden z drugim robi co chce jeśli mu to da funkcje i inne profity w PFO.

Prędzej czy później PFO się może rozpaść, bo taką sytuację tez trzeba brać pod uwagę ale w przypadku gdyby PZHKIPE było czymś w rodzaju PFO to wyszło by to na dobre bo byłby zapewniony ciągły rozwój i normalność.
oczywiście jak i w innych związkach tak i w PZHKIPE nie wszystko się da zrobić bo jeśli delegaci zagłosują inaczej to koniec, ale z czasem to wszystko się będzie zmieniać czy to w PZHKIPE czy innych stowarzyszeniach  bo przyjdzie nowe pokolenie i będę oczekiwać czegoś innego takĹźe ciągłe konflikty są nieuniknione.

[wloczykij]

Długo by tłumaczyć powody tej olewki,najkrócej-naprzyjmowali(założyciele)darmozjadów a teraz się poobrażali.
I nie o to chodzi,żeby rozwalić federację,tylko,żeby usiąść i raz a dobrze dogadać się,jak to ma wyglądać i zrobić porządek.Zamiast się obrażać.Małe kluby nie są w stanie same udźwignąć organizacji OMP,ale wspólnie pewnie by było łatwiej.Jeśli jak nie chcą się angażować-sorry ombre.PZHKiPE nie może stać z boku i tylko się przyglądać,bo wszyscy doskonale wiemy,że bez nich nic się nie ruszy
Taki czeski film.

[yotan]

Ma się chyba ku lepszemu:
"Czwarta edycja konkursu śpiewu kanarków harceńskich o Puchar Prezesa PZHKiPE
Zarząd PZHKiPE informuje wszystkich miłośnikĂłw kanarkĂłw harceńskich, Ĺźe czwarta edycja konkursu śpiewu kanarkĂłw harceńskich o Puchar Prezesa PZHKiPE odbędzie się w dniach 26-­29 listopada 2015 w Poznaniu w MDK „Na Skarpie”, Os. Piastowskie 104.
Organizatorami tej imprezy są: Zarząd PZHKiPE, Zarząd SHP „Canaria 02”, Sekcja PZHKiPE Kanarki Śpiewające, Oddział PZHKiPE w Bydgoszczy.
BliĹźsze informacje na temat konkursu ukażą się w miesiącu wrześniu w serwisach internetowych PZHKiPE i SHP „Canaria 02” Poznań."
(cyt. z oficjalnej strony internetowej stowarzyszenia Canaria 02: http://canaria02.pl/aktualnosci-749)

oraz: http://canaria02.pl/puchar-papug

Jak widać współpracować się da.

[wloczykij]

No nie wierzę

[Jacky]

Ostatnie Wasze wypowiedzi mocno mnie zaciekawiły. Był tak czas, że chciałem już zamknąć wątek, ale dobrze, że tego nie zrobiłem.

Chodzi mianowicie o wystawy. Jak to jest, że niektóre stowarzyszenia organizują wiele konkursów, wystaw, pucharów i jakoś to się im opłaci, nikt tam specjalnie nie narzeka, że dużo pracy, że nie dają rady, że noce zarwane? Taki np. Puchar Prezesa Kanarków Harceńskich organizowany jest po całej Polsce i organizatorzy są w stanie organizować ten konkurs w Bydgoszczy, w Kłomnicach, w Poznaniu ... Z tego co wiem, to organizuje go kilkunastoosobowa sekcja PZHKiPE, która nie ma nawet własnych składek, własnej siedziby, własnego majątku. Co roku musi pozyskać praktycznie wszystko od zera. A jak widać można! Puchar się ciągle rozwija i ma niezłe rokowania na przyszłość. Wszedłem też na stronę, którą podał yotan. Ile tam jest różnych działań nastawionych na rozwój i propagowanie hodowli. Serce rośnie, jak się na to patrzy. Zatem jak się czegoś chce dokonać to można.

A teraz powróćmy do nieszczęsnej organizacji OMP. Dlaczego z organizacją tego najważniejszego konkursu od zawsze są jakieś problemy? Dlaczego zawsze są pretensje do organizatorów OMP? Żadna inna wystawa czy konkurs w Polsce nie zbiera tyle negatywnych opinii i ocen co OMP. W czym tkwi zatem problem? Co trzeba zrobić, żeby rozwiązać problemy z organizacją OMP?

[yotan]

Bo za dużo osób uczestniczy w OMP. A im więcej osób, tym więcej wśród nich niezadowolonych.

[DarekF]

Bo za dużo osób uczestniczy w OMP. A im więcej osób, tym więcej wśród nich niezadowolonych.

albo inaczej. Jakby każdy z uczestniczących w OMP coś zrobił to było by mniej narzekania. bo chyba na swoją pracę nikt narzekał nie będzie?

[RNA07TE]

Chodzi mianowicie o wystawy. Jak to jest, że niektóre stowarzyszenia organizują wiele konkursów, wystaw, pucharów i jakoś to się im opłaci,

To moze te stowarzyszenia powinny organizowac OMP i w konsekwencji nawet zarobic na takiej imprezie.
Bo na takiej imprezie musi sie zarobic i jak ktos pisze ze nie jest to oplacalne to tylko dlatego ze nie chcial zarobic. Powiedzmy sobie szczerze ze OMP sa robione tylko po to zeby je odznaczyc w kalendarzu PFO. Rozumiem  ze organizatorzy maja problemy z lokalem itd. ale tak na dobra sprawe to wazna instytucja ktora reprezentuje nasz kraj na calym swiecie a OMP takie byle jakie .

Czytalem jak  reprezentanci PFO byli cieplo przyjeci na spotkaniu w Holandi. Jakie zacne postepy dokonali w celu zakupu klatek . Nie wiem jak Wam ale mnie to smieszy . Takie dobitne cele naszej PFO - klatki . A ciekawe czy jesli pamietam pani ktora Nas tam reprezentowala z kilkoma panami jesli sie nie myle (bo jesli sie myle to przepraszam ) powiedziala o sytuacji o prawdziwej sytuacji PFO ze nawet terminu OMP nie ma . Ludzie zastanowcie sie jaki to jest wstyd.
Tyle mam na ten temat bo szkoda slow..........

[wloczykij]

Jest wiele sposobów na to by ożywić OMP.
Przede wszystkim organizacja tej imprezy kojarzy się z udręką.Bo jest udręką.I ja uważam,że ten problem mogłaby rozwiązać procedura.Papier,na którym jest napisane dokogoojakązgodęmusisznapisać,kogoocopoprosić,komudonieśćjakiezaświadczenie i cojeszczetrzebazałatwić napisane językiem ludzkim,wraz ze wzorami pism napisanymi językiem urzędniczym.
Jeśli to stanie się "nie takie trudne",zacznie zajmować mniej czasu,będzie można zająć się resztą.
Można podzielić organizację.Przecież gdyby jeden klub robił jedną rzecz,robota sama by się rozłożyła.
Wtedy rada mogła by się zająć tylko nadzorem.Np Egzota robi harceny,Mysłowice-kolor,Aves-dziki,Czerwionka puchary itd...
Jednego dnia,w jednym miejscu,układamy klocki i już.
Poza tym wszystkim,zadajcie sobie pytanie,po co jeĹşdzicie na OMP?
Pooglądać ptaki,kupić ptaki,wystartować w konkursie,pooglądać,co nowego na rynku,klatki, pokarmy,preparaty,akcesoria do hodowli,kupić te wszystkie rzeczy.
Mamy jakiś konkurs,mamy jakąś wystawę,nie mamy giełdy.Mamy kilka straganów,ze 2-3 rodzaje mieszanek,jedne fronty...Po co tu przyjeżdżać? I to trzeba zmienić.
Giełda musi być duża,chcę mieć wybór we wszystkim,od mieszanek,rzepiku do gniazdek i poideł.Żebym zamiast tylko po mieszankę przyjeżdżał po wszystko.
To takie moje,subiektywne spostrzeĹźenia.NiektĂłre.

[yotan]

Papier,na którym jest napisane dokogoojakązgodęmusisznapisać,kogoocopoprosić,komudonieśćjakiezaświadczenie i cojeszczetrzebazałatwić napisane językiem ludzkim,wraz ze wzorami pism napisanymi językiem urzędniczym.
Jeśli to stanie się "nie takie trudne",zacznie zajmować mniej czasu,

To by na prawdę pomogło!

Giełda? Im większa, tym lepsza. Ale cały czas uważam, że powinna być tylko dla Wystawców.

Co do "straganów" to widzę ograniczenia: u nas prawie nie produkuje się akcesoriów hodowlanych, więc są ściągane z za granicy. Prym na naszym rynku wiodą produkty niemieckie i czeskie. Nie chciałbym oglądać kilku takich samych straganów. Wolałbym jeden albo dwa, ale sowicie zaopatrzone. Żeby żaden z naszych hodowców nie musiał szukać ulubionych preparatów za granicą.

[wloczykij]

A ja myślę,że giełda nie może być tylko dla wystawców.Ma zarabiać kasę.Giełda=kasa,duża giełda=duża kasa.
A jak będą pieniądze,znajdą się ludzie.