Co zrobiła PFO w 2015 roku?

[klapuch]

Czy to tak duży problem aby ustalać organizatora OMP rok, dwa lata przed planowanymi OMP?

Tak, jest problem. Bo jak pójdę do Stowarzyszenia i zapytam się czy zrobią OMP w 2016 r. to usłyszę, że mam się zapytać po lęgach 2016 r. Hali też nie wynajmiesz rok wcześniej, bo musiałbyś dać zaliczkę, a jak się potem cokolwiek zmieni np. stowarzyszenie się wycofa to i zaliczka przepada. Poza tym mało obiektów będzie chciało rezerwację z takim terminem, powiedzą, żeby przyjść w wakacje danego roku.

Papudze odpowiadał nie będę, bo jak zwykle pisze nic nie znaczące ogólniki.

Wyjście do hodowców - prosiłem o konkretne przykłady potrzeb hodowców, Papuga jak zwykle nie odpowiedział, jak na żadne konkretne pytanie. Ja nie wiem co Wy rozumiecie pod tym pojęciem, bo dla hodowców są przede wszystkim stowarzyszenia, a PFO jest dla stowarzyszeń, tak w skrócie. Kontakt hodowcy z PFO w sprawach zwyczajnych dla mnie wygląda tak, że z wyrobieniem dowodu idę do burmistrza zamiast do pani z okienka. Ktoś narzeka na emaile - a jaki proponujesz inny kontakt? Email jest o tyle dobry, że można się zastanowić nad odpowiedzią, poszukać, przez telefon mogę tylko powiedzieć, że się dowiem i tyle. Nie mówiąc już o tym, że muszę napisać kolejną kartkę z numerem i informacją, żeby nie zapomnieć - a w emailu wszystko jest pod ręką.

Pomysły są, lepsze i gorsze, ale większość rozbija się o brak ludzi czy pieniędzy ale również o nasze "społeczne" niechcemisie. Wiele osób mówi, ale mało pomaga. Ot proszę - trzeba jechać na spotkanie do Sosnowca w sprawie hali. Kto chętny? Ale musi być to osoba z głową, która zna realia i która potrafi przedstawić potrzeby OMP i na tyle komunikatywna, żeby się dogadać jak warunki będą dobre.

[DarekF]

Czy to tak duży problem aby ustalać organizatora OMP rok, dwa lata przed planowanymi OMP?

Tak, jest problem. Bo jak pójdę do Stowarzyszenia i zapytam się czy zrobią OMP w 2016 r. to usłyszę, że mam się zapytać po lęgach 2016 r. Hali też nie wynajmiesz rok wcześniej, bo musiałbyś dać zaliczkę, a jak się potem cokolwiek zmieni np. stowarzyszenie się wycofa to i zaliczka przepada. Poza tym mało obiektów będzie chciało rezerwację z takim terminem, powiedzą, żeby przyjść w wakacje danego roku.

Papudze odpowiadał nie będę, bo jak zwykle pisze nic nie znaczące ogólniki.

Wyjście do hodowców - prosiłem o konkretne przykłady potrzeb hodowców, Papuga jak zwykle nie odpowiedział, jak na żadne konkretne pytanie. Ja nie wiem co Wy rozumiecie pod tym pojęciem, bo dla hodowców są przede wszystkim stowarzyszenia, a PFO jest dla stowarzyszeń, tak w skrócie. Kontakt hodowcy z PFO w sprawach zwyczajnych dla mnie wygląda tak, że z wyrobieniem dowodu idę do burmistrza zamiast do pani z okienka. Ktoś narzeka na emaile - a jaki proponujesz inny kontakt? Email jest o tyle dobry, że można się zastanowić nad odpowiedzią, poszukać, przez telefon mogę tylko powiedzieć, że się dowiem i tyle. Nie mówiąc już o tym, że muszę napisać kolejną kartkę z numerem i informacją, żeby nie zapomnieć - a w emailu wszystko jest pod ręką.

O jakie ogólniki papugi chodzi? są to normalne pytania na które można odpowiedzieć.

Jeśli natomiast jest tak wielkim problemem w kwestii organizatora, to może lepiej stworzyć sekcję ds. organizacyjnych która odpowiadała by m.in za OMP, wyjazdy hodowców na MŚ, wyjazdy na zagraniczne giełdy i wystawy.
Jest już wiceprezydent do spraw organizacyjnych. Można jeszcze utworzyć sekcję do spraw organizacyjnych, tylko, żeby były jakieś efekty pracy tej sekcji.

wiem że jest, ale sprawy organizacyjne obejmują wiele spraw, których sam v-ce nie da rady ogarnąć w taki sposób aby było to na wysokim poziomie i na czas, dlatego taka sekcja była by moim zdaniem pomocna i kilka osób mogło by się zajmować wieloma sprawami na raz. A efekty? czas pokaże a hodowcy rozliczą.


Pomysły są, lepsze i gorsze, ale większość rozbija się o brak ludzi czy pieniędzy ale również o nasze "społeczne" niechcemisie. Wiele osób mówi, ale mało pomaga. Ot proszę - trzeba jechać na spotkanie do Sosnowca w sprawie hali. Kto chętny? Ale musi być to osoba z głową, która zna realia i która potrafi przedstawić potrzeby OMP i na tyle komunikatywna, żeby się dogadać jak warunki będą dobre.

Wybranie organizatora OMP parę lat wcześniej ma swoje plusy i minusy a i stowarzyszenia mogą do tego różne mieć podejście. Jedno stowarzyszenie powie Ci zapytaj po lęgach 2016, inni zapytają w czym PFO może im pomóc, a niektórzy po prostu powiedzą że "niema problemu, mamy dwa lata na ogarnięcie tego i zrobimy to". Najlepszą opcją była by ta ostatnia bo chodzi właśnie o ten czas ( dwa lata, czy rok ) aby mieli czas wszystko przemyśleć i przygotować.

Z halą to też jest różnie. Wysyłałem kilkanaście e-maili w tej sprawie. Dostałem tylko parę odpowiedzi. Większość odpowiedzi mówiła o tym że w tym czasie robią imprezy górnicze, że nie ma możliwości wynajęcia hali na wyłączność, albo że nie spełniają kryteriów jakie potrzeba do organizacji OMP - to byłby odpowiedzi od zarządców hal typu " Czeladzki MOSIR" . Tylko z jednego miejsca przyszła konkretna odpowiedz, z prywatnego ośrodka. Jeśli oferta jest fajna, to pora na koszty. Tutaj jest mniej fajnie. Ofertę otrzymały odpowiednie osoby i może coś da się dogadać. Czas pokaże.

czas w tej sprawie jest też waży bo im wcześniej zaklepie się hale tym lepiej, ale jak napisałeś jest kwestia zaliczki. Jeśli dane miasto do sponsorowało by hale, to mniejszy problem, ale jeśli trzeba by opłacić zaliczkę to już inna kwestia bo faktycznie można ją stracić, no chyba że dogadamy się aby w przypadku rezygnacji, powiadomić ich w odpowiednim czasie aby mgli sobie wynająć komuś innemu halę a rezerwacja hali w wakacje to nie lada wyczyn, bo z reguły hale są po rezerwowane wcześniej.

Do kontaktowania się są lepsze maile, a jeśli ktoś się chce dowiedzieć czegoś na szybko to powinien zadzwonić, także są to dwie najpopularniejsze formy kontaktu. Nie wiem czy dobrym jest pisząc że PFO jest głównie dla stowarzyszeń, skoro stowarzyszenia to i tak hodowcy, no chyba że PFO chce kontaktów tylko z zarządami stowarzyszeń.

W kwestii pomysłów to faktycznie są dwa problemy o których wspomniałeś, bo jeśli się już znajdą osoby do pomocy i będą mieli coś zrobić, i nie będzie na to wystarczających środków finansowych to zostawią to i pójdą sobie. A jak będą pieniądze, to wtedy będzie łatwiej pracować i będą widoczne efekty. Także najpierw należało by rozwiązać kwestię pieniędzy a gdy te pieniądze już będą to trzeba je dobrze zainwestować, bo wiele osób wolało by zapłacić więcej pod warunkiem że te pieniądze będą wydane tak jak należy.

Zastanawiając się nad tym wszystkim wychodzi że kółko się zamyka, ale nie można dalej się kręcić tylko złapać jakiś punk od którego się zacznie działać.

[yotan]

Nie wiem czy dobrym jest pisząc że PFO jest głównie dla stowarzyszeń, skoro stowarzyszenia to i tak hodowcy, no chyba że PFO chce kontaktów tylko z zarządami stowarzyszeń.

Prawdę mówiąc też tak to rozumiem: PFO rozmawia z prezesami stowarzyszeń, a oni powinni znać potrzeby i problemy swoich hodowców.
Wyobraź sobie np. jakby minister obrony narodowej miał rozmawiać z każdym z żołnierzy z osobna i spełniać jego zachcianki.

Maile są bezpieczniejsze, bo zostawiają ślad. Z rozmowy telefonicznej każdy się wyprze - wielokrotnie to przerabiałem. Pozostaje jeszcze najpewniejsza i najlepsza chyba forma - pisanie oficjalnych pism.

DarekF: ciekawi mnie, dlaczego zawęziłeś poszukiwania sali do Śląska? (na prawdę czysta ciekawość, bez podtekstów)

[DarekF]

Nie wiem czy dobrym jest pisząc że PFO jest głównie dla stowarzyszeń, skoro stowarzyszenia to i tak hodowcy, no chyba że PFO chce kontaktów tylko z zarządami stowarzyszeń.

Prawdę mówiąc też tak to rozumiem: PFO rozmawia z prezesami stowarzyszeń, a oni powinni znać potrzeby i problemy swoich hodowców.
Wyobraź sobie np. jakby minister obrony narodowej miał rozmawiać z każdym z żołnierzy z osobna i spełniać jego zachcianki.

Maile są bezpieczniejsze, bo zostawiają ślad. Z rozmowy telefonicznej każdy się wyprze - wielokrotnie to przerabiałem. Pozostaje jeszcze najpewniejsza i najlepsza chyba forma - pisanie oficjalnych pism.

DarekF: ciekawi mnie, dlaczego zawęziłeś poszukiwania sali do Śląska? (na prawdę czysta ciekawość, bez podtekstów)

Co do hali na Śląsku, to oczywiście nie jest kwestia tego skąd pochodzę. Poniżej wklejam posta

Cytat: DarekF  Styczeń 14, 2015, 08:50:00
Kiedy zacznie się coś robić w kierunku organizacji OMP2015? Co można zrobić, w czym można pomóc PFO aby rusząć tą kwestię?

Jak chcesz pomóc to poszukaj sali, bo to jest największy problem - powierzchnia główna minimum 400m2, powierzchnia giełdy minimum 100m2, do tego 4 pomieszczenia dla harcenów i 2 organizacyjne, scena lub podobne miejsce. Budynek musi być ogrzewany i posiadać w miarę wygodny dojazd i parking. Co najmniej 2 wejścia. Wynajęcie na wyłączność od niedzieli do poniedziałku. Nie ukrywam, że najlepiej na terenie Śląska lub okolic.

Postaram się jeszcze napisać w tej sprawie do miejsc, bo jak dla mnie to OMP powinno być co roku w innym miejscu.

Mimo że PFO jest głównie dla stowarzyszeń, to i tak nie powinno być problemu w kontaktach z hodowcami. Oczywiście to wszystko powinno być ułożone w pewien sposób, a hodowcy też powinni się uzbroic w cierpliwość w odpowiedzi na ich maile, którą powinni dostać w określonym czasie.

[wloczykij]

klapuch,nie dziwię się,że nie potrafisz znaleźć współpracowników.
Stwórz sobie dział propagandy i cenzury.
Jakbym tvn oglądał.

[m@lpka]

Widzę, że wortal kanarki.eu stał się zbiorem zażaleń na PFO. Brawo panowie.

[DarekF]

Widzę, że wortal kanarki.eu stał się zbiorem zażaleń na PFO. Brawo panowie.

A dlaczego by o tym nie piać? Temat jak każdy inny - no może jest bardziej drażliwy.
Pisać można na wszystkie tematy związane z hodowlą ptaków, do tego służy to forum. Temat PFO i OMP jest popularnym tematem i budzi wielkie emocje.

PFO nie ma własnego forum, a to forum jest bardzo popularne i to na tym forum spotyka się duża część hodowców którzy rozmawiają również na temat PFO

[wloczykij]

RF nie czyta tego forum,a my nie reprezentujemy tu żadnego ze stowarzyszeń,tylko piszemy jako osoby prywatne

[RNA07TE]

my nie reprezentujemy tu żadnego ze stowarzyszeń,tylko piszemy jako osoby prywatne Duży uśmiech

mysle ze to jeden z problemow. Moze takie pretensje trzeba kierowac takze do swoich stowarzyszen. Bo tak naprawde to ile pomagaja  one PFO i jaki procent skladki jest wplacana na jej rzecz. Prawda jest ze jest to mizeria.

[wloczykij]

Zgodnie z uchwałą RF nasze stowarzyszenia odprowadzają składkę na rzecz PFO 30pln od członka.(ładnie brzmi )
RF postanowiła nie podnosić składki,bo nie było potrzeby.

[DarekF]

jeśli chce się mieć wystawy na poziomie, zorganizowane wyjazdy zagraniczne, przeprowadzone szkolenia przed wysokiej klasy ekspertów etc. to trzeba za to zapłacić. Bez większej kasy nie da się osiągnąć wysokiego poziomu. Nikt z RF nie będzie przecież dokładał do tego wszystkiego z własnej kieszeni. Za 30 złoty / rok to nie wiele da się zrobić bo wszystko kosztuje - taka prawda.

[wloczykij]

Dlatego trzeba podnieść składkę.
Antycypując() głosy,że będzie awantura o podniesienie składek,pragnę zauważyć,iż wyższa składka może być rozłożona np.na dwie raty(wszak nie każdy w tym kraju jest górnikiem,a wielu musi przeżyć za 1200 zl/mc,z czego trzeba zapłacić czynsz+lekarstwa+prąd+wodę itd)
Podnosząc składkę RF otworzy sobie drogę do wielu rozwiązań i możliwości.
Nie trzeba podnosić składki do 100 zl,może na początek wystarczy 50,co i tak będzie znaczącym zastrzykiem grosiwa w budżecie PFO.
Ale przecież to nie jest rzeczowe i konkretne rozwiązanie.
Konkretne jest uchwalenie uchwały o uchwale ws uchwały.

[DarekF]

Oczywiście że są hodowcy którym " się nie przelewa" ale decydując się na bycie członkiem zrzeszonym należy się liczyć z pewnymi płatnościami i że na przestrzeni lat mogą się one zmienić.

Za konkretna kasę moĹźna wile zdziałać, np. platforma PFO. MoĹźna ją było zrobić od razu w całości. Dlaczego jest inaczej to nie wiem, moĹźe to właśnie kwestia pieniędzy bo nie jest to tania zabawka, ale jakby ogłosiło się dodatkową składkę po 30zł. to ta platforma mogła być zrobiona od razu. Oczywiście nie ma nic złego rozkładając budowę platformę na etapy, ale moĹźna ją było zbudować od razu bo na pewno by się przydała a koszty były by niĹźsze a budowa zajęła by kilka miesięcy a nie lat.  W kaĹźdym bądĹş razie dobrze Ĺźe platforma jest. Co w głowie RF siedzi w tej kwestii to nie wiem. Szkoda tylko Ĺźe platformę robi / robiła firma widmo, bo nigdzie jej nie moĹźna znaleźć.

Np. za większe pieniądze można wynająć halę która pozwoli zorganizować OMP z prawdziwego zdarzenia, można zakupić nagrody a i być może dało by się wygospodarować kasę na nagrody rzeczowe dla mistrzów.
Prawda jest tak że nie można ciągle liczyć na życzliwość miasta w kwestii udostępnienia hali na cały tydzień, firm i instytucji które chciałby by dostać hale za darmo, jest cala masa, ale miasto musi zarabiać na tym.

PFO powinno być samowystarczalne w każdej kwestii. Jedyne co jest dobre to sponsorzy, bo czasem dadzą większą kasę niż jakby mieli kupić stoisko na " metry " ale to też trzeba ustalić jakieś progi sponsoringu.

Krótko mówiąc, dodatkowa lub większa składka którą hodowcy mieli by wpłacić i tak zostanie wydana na to z czego korzystają hodowcy. Przecież nikt z RF nie rozdysponuje sobie tych extra pieniędzy na swoje " wynagrodzenie" .

[wloczykij]

Co się z tą kasą stanie,to już nie moja brocha.
Byle poszła ku chwale organizacji.

[klapuch]

Np. za większe pieniądze można wynająć halę która pozwoli zorganizować OMP z prawdziwego zdarzenia, można zakupić nagrody a i być może dało by się wygospodarować kasę na nagrody rzeczowe dla mistrzów.

Może wyjaśnię. Ostatnio otrzymaliśmy ofertę hali w kwocie 67 tysięcy brutto. Roczny budżet PFO wynosi ok. 30 tysięcy. nawet jak zwiększymy składkę do 50 zł to budżet będzie wynosił 50 tysięcy. Musimy się zgodzić, że nie wynajmiemy wypasionej hali, do tego nie będzie nagród rzeczowych ani wodotrysków. Gdyby liczba hodowców była liczona w dziesiątkach tysięcy może byłaby taka szansa, ale bądźmy szczerzy - gdyby zebrać wszystkich hodowców powstałaby zaledwie mała wioska.